„Nigdy więcej!”. Franciszek zdaje się wykrzyczeć to z około 200 znaków postu na platformie X, który opublikował 27 stycznia z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, osiemdziesiąt lat od wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, symbolu otchłani, która przerwała życie milionów ludzi i rodzin.
„Zdecydowanie powtarzamy dziś, iż nigdy więcej nie można pozwolić, aby nasiona antysemityzmu zakorzeniły się w ludzkich sercach. Pamiętając o cierpieniu i łzach ofiar Zagłady, powtarzamy: nigdy więcej!” – napisał papież.
ZOBACZ>>> 80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz. „Jesteśmy strażnikami pamięci”
Dalsza część artykułu poniżej.
Zdecydowanie powtarzamy dziś, iż nigdy więcej nie można pozwolić, aby nasiona antysemityzmu zakorzeniły się w ludzkich sercach. Pamiętając o cierpieniu i łzach ofiar Holokaustu, powtarzamy: nigdy więcej!
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) January 27, 2025Inny post na dziewięciojęzycznym koncie @Pontifex_de brzmi: „Horror eksterminacji milionów Żydów nie może być ani zapomniany, ani negowany. Pamiętajmy również o wielu chrześcijanach, w tym licznych męczennikach. Pracujmy wszyscy razem, aby wykorzenić plagę antysemityzmu, a także wszelkie formy prześladowań religijnych”.
Dalsza część artykułu poniżej.
O grozie eksterminacji milionów Żydów nie można ani zapomnieć, ani jej zaprzeczyć. Pamiętamy również o tak wielu chrześcijanach, wśród nich o licznych męczennikach. Współpracujmy wszyscy, aby wykorzenić plagę antysemityzmu, a także wszelkie formy prześladowań religijnych.
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) January 27, 2025Apel podczas modlitwy Anioł Pański
Już w niedzielę, w przededniu rocznicy papież Franciszek nawiązał do 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa zaapelował o zwalczanie wszelkich przejawów antysemityzmu i innych from dyskryminacji. Potworności eksterminacji milionów Żydów i wyznawców innych religii w tamtych latach nie można zapomnieć ani jej zaprzeczyć – zaapelował papież z okna Pałacu Apostolskiego.
Był to długi apel, wpleciony między modlitwy i wezwania o pokój dla regionów zranionych przemocą i napięciami, w którym papież Bergoglio prosił wszystkich o współpracę „w celu wykorzenienia plagi antysemityzmu, wraz z każdą formą dyskryminacji i prześladowań religijnych”. Zbudujmy razem bardziej braterski świat, bardziej sprawiedliwy, wychowując młodych ludzi, aby mieli serce otwarte dla wszystkich, w logice braterstwa, przebaczenia i pokoju – powiedział papież.
Przyjaźń z Edith Bruck
Franciszek wspomniał także o węgierskiej „wspaniałej poetce” Edith Bruck, 92-letniej żydowskiej pisarce, która przeżyła trudy i prześladowania różnych lagrów. Doznała tego wszystkiego – powiedział papież, który w ostatnich latach nawiązał braterską przyjaźń z Bruck, zaczynając od niespodziewanej wizyty w jej rzymskim domu po wywiadzie w L’Osservatore Romano.
„Brawo, brawo!”, powiedział Franciszek podczas wywiadu tydzień temu w programie telewizyjnym „Che Tempo che Fa”, odnosząc się do tej „dobrej pani, która może nam powiedzieć tak wiele rzeczy” i która „idzie do szkół, mając 92 lata, aby wyjaśnić ten dramat dzieciom”. Dramat, przed którym on, papież, wyznał w tym samym wywiadzie, odczuwa „litość i wstyd: litość, ponieważ musimy otworzyć się na ten dramat; i wstyd, ponieważ my, ludzie, byliśmy do tego zdolni”.
ZOBACZ>>> Jako 13-latka doświadczyła piekła trzech obozów. „Niewiele nauczyliśmy się ze zbrodni Auschwitz”
Cisza w Auschwitz
Przy tej okazji Franciszek wspomniał również swoją wizytę w Auschwitz w 2016 r., czas smutku pośród wielu radosnych wydarzeń Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. „Siedziałem, przed wejściem, przed szubienicą, gdzie tak wielu, tak wielu zostało zamordowanych… I patrzyłem na tę szubienicę: co ona zrobiła… A potem, kiedy tam wchodzisz, te słowa „Arbeit macht frei, Arbeit macht frei…” (Praca czyni wolnym) Ale jaka praca? Praca, niewolników? Potem odwiedziłem kilka cel, modliłem się. Zobaczyłem materiał filmowy z tamtych czasów o tym, jak zabijano więźniów: to była ludzka hańba! I ludzki ból… Musimy usłyszeć te historie” – powiedział Franciszek.
Podczas wizyty dziewięć lat temu, tym, co najbardziej uderzyło opinię publiczną, było milczenie, jakie Franciszek zachowywał przez cały czas: od wejścia, samotnie, pod bramą z napisem „Arbeit macht frei”, symbolem początku otchłani, przez modlitwę z głową opartą o ścianę egzekucji lub w celi ostatnich chwil życia świętego Maksymiliana Kolbego, aż po ceremonię końcową ze złożeniem kwiatów pod marmurowym pomnikiem ofiar. Ani słowa, ani zdania, choćby podczas uścisku z ocalałymi. Tylko jedna myśl, dręcząca, zapisana po hiszpańsku w Księdze Honorowej obozu zagłady: „Señor ten piedad de tu pueblo. Señor, perdón por tanta crueldad!” – „Panie, miej miłosierdzie nad Twym ludem! Panie, przebacz tak wielkie okrucieństwo!”
KAI, pa/Stacja7
PRZECZYTAJ>>> Więźniarka Auschwitz spotkała się z papieżem. „Byłam najdłużej żyjącym dzieckiem w obozie”
Źródło
atom