Chociaż klasztor jasnogórski jest tuż obok i siostry Antoninki mają Matkę Bożą „na wyciągnięcie ręki”, to jednak z wielką euforią powitały w niedzielę, 19 stycznia Panią Jasnogórską w swoim Domu zakonnym przy ul. Kubiny w Częstochowie. euforia powitania Maryi peregrynującej po archidiecezji częstochowskiej dzielił z nimi abp. Wacław Depo.
Metropolita częstochowski podkreślił, iż chociaż Jasna Góra jest tak blisko i nie byłoby żadną trudnością ze strony Sióstr Antoninek przejście do Kaplicy Matki Bożej i tam z nią spotkanie, to jednak Maryja z pokorą przychodzi do każdej parafii i każdego zgromadzenia nawiedzając dane miejsce:
– Jan Pan Paweł II nazwał Częstochowę i Jasną Górę Kaną na wzór Kany Galilejskiej, dlatego kiedy dzisiaj akurat w Kościele odczytujemy Ewangelię o spotkaniu Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej i razem z Jego Matką, która była zaproszona w pierw nim on i jego uczniowie, to tym bardziej widzimy, iż jej rola jest zawsze służebna. Dlatego tutaj to przejście teraz poprzez okres zimowy do domów wspólnot zakonnych jest, bym powiedział, pewnym dobrym planem opatrzności, dlatego iż trudniej by było to zorganizować w wspólnotach parafialnych, kiedy mamy do czynienia z małymi dziećmi, z młodzieżą i tak dalej, a tutaj po prostu wspólnoty mają swoje składy osobowe, nieraz bardzo małe, bo dosłownie są po trzy, cztery siostry, tylko przyjeżdżają siostry prowincjalne, czy siostry reprezentujące dane zgromadzenie z innych stron Polski, to tym bardziej się cieszymy, iż możemy tutaj przeżyć wspólnie to spotkanie z Marią, dla umocnienia w niej i przez nią niezawodnej nadziei.
– To czas euforii i czas ponownego zanurzenia się w bezgranicznej miłości Maryi – tak o dobie nawiedzenia mówiła s. Patrycja zaznaczając, iż chociaż w Domu zakonnym jest tylko kilka sióstr, to wraz z nimi przed obliczem Matki Bożej stają siostry z innych domów oraz sąsiedzi i goście Sióstr Antoninek. – To dla nas wielka radość. Przygotowywałyśmy się już od dłuższego czasu, a szczególnie Nowenną przez dziewięć ostatnich dni. Brałyśmy udział w różnych prelekcjach na temat Matki Bożej, nawiedzenia, historii, kardynała Wyszyńskiego, prymasa Maryjnego. Chcemy ją przyjąć jako Matkę, jako gospodynię tego domu. Po raz pierwszy to robimy tak, iż trudno tak powiedzieć za inne siostry, ale mamy jeden temat: Matka Boża, nawiedzenie. Trochę żyliśmy w strachu, bo to raz, iż pogoda jest różna, a śnieg, a mróz, a więc którym wejściem Matka ma wejść, czy schodami niebezpiecznymi, czy może z boku od św. Antoniego. Takie miałyśmy ostatnio właśnie myśli, żeby jak najgodniej została przyjęta do domu.
W poniedziałek, 20 stycznia, w 290. dniu peregrynacji Matka Boża w kopii cudownego wizerunku jasnogórskiego nawiedzi redakcję Tygodnika Katolickiego Niedziela.