W swoim rozważaniu papież podkreślił, iż miłość Boga jest potężna i nic nie jest w stanie jej zatrzymać.
Pomimo przeciwności i odrzucenia, przez cały czas świeci i oświetla naszą drogę – mówił Franciszek.
Bóg otwiera okna światła choćby w najciemniejszych chwilach
Przekonywał, iż Bóg nieustannie znajduje sposoby, aby dotrzeć do człowieka, bez względu na jego sytuację życiową.
Otwiera, choćby w najciemniejszych nocach ludzkości, okna światła, którego ciemność nie może zasłonić – podkreślił papież.
Ojciec Święty zaznaczył, iż to właśnie takie światło daje ludziom pocieszenie i odwagę w trudnych czasach, gdy świat walczy z kryzysami i konfliktami.
Są sytuacje, które wydają się tak skomplikowane, iż niemożliwe jest znalezienie wyjścia, ale Boża miłość nigdy nie ustaje – zauważył.
Naśladujmy Boga, niosąc światło i nadzieję innym
Franciszek zaprosił wiernych, aby stali się narzędziem Bożej miłości w codziennych relacjach – zarówno rodzinnych, jak i społecznych czy międzynarodowych.
Zachęcam was, abyście nie bali się zrobić pierwszego kroku. Otwórzcie na oścież okna bliskości z tymi, którzy cierpią. Otwórzcie okna przebaczenia, współczucia i pojednania – apelował papież.
Ojciec Święty wskazał, iż takie drobne gesty mogą uczynić świat bardziej przyjaznym i bezpiecznym miejscem.
Niech nasze działania rozświetlają drogę innym, czyniąc ją jaśniejszą i dostępną dla wszystkich – dodał.
Zwieńczeniem papieskiego przesłania była modlitwa o pomoc Matki Bożej.
Niech Maryja, Gwiazda, która prowadzi do Jezusa, pomoże nam być dla wszystkich jaśniejącymi świadkami miłości Ojca – modlił się papież. Uczyńmy to, wszyscy: to jest droga do zbawienia! – zakończył Franciszek.
KAI, jk/Stacja7
Źródło
atom