Poczet parafii św. Michała Archanioła
Zaledwie sześć kilometrów na południe od Miejsca Piastowego znajduje się parafia św. Michała Archanioła w Klimkówce. Rozciąga się ona w dolinie górskiego potoku Flora i w połowie drogi między znanymi uzdrowiskami: Rymanowem i Iwoniczem.
Najstarsze dokumenty dotyczące wioski pochodzą z roku 1453 (data konsekracji pierwszego kościółka przez biskupa przemyskiego Mikołaja Błażejowskiego) oraz z roku 1638 (notka w Status Eclesiorum wspomina istnienie kościołka w Klimkówce już w roku 1349). Tradycja sięga zatem czasów Kazimierza Wielkiego, kiedy to osada została prawdopodobnie założona na prawie niemieckim. Nazwę miejscowości piękna legenda wywodzi od „klękania”: w trakcie prac polowych woły wyorały krzyż zakopany przez ludzi uciekających przed Tatarami i zwierzęta uklękły przed nim.
Burzliwe i zmienny były losy Klimkówki. Wieki XVI i XVII to nieustanne nękanie przez hordy tatarskie i bandy zbójeckie nazywane tu beskidnikami. Miejscowość zmieniała właścicieli: Potoccy, Ossolińscy, Stadniccy, by w końcu przypaść rodowi Ostaszewskich. Posiadali oni tu dwór i świetnie prosperujący majątek, niestety strawiony tuż po II wojnie światowej przez pożar. To Ostaszewscy byli głównymi fundatorami w tej chwili stojącego kościoła. Drewniana budowla została zbudowana w roku 1854 przez rodzinę ciesielską Waisów: Jana, Antoniego i Floriana.
Do świątyni przylega murowana zakrystia, a od północy masywna wieża o konstrukcji słupowej. Najcenniejszym zabytkiem jest malowany temperą na desce obraz Matki Bożej stojącej w słonecznej aureoli i koronowanej przez dwa anioły (1529). Malunek ten jest pozostałością późnogotyckiego tryptyku odkrytego w roku 1995 podczas konserwacji. Jest to jeden z najcenniejszych zabytków późnogotyckiego malarstwa tablicowego na Podkarpaciu (oryginał przechowywany w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu).
Innym cennym zabytkiem jest umieszczony w ołtarzy głównym cudowny krucyfiks pochodzący z drugiej połowy XVII wieku. Anielskie postaci znajdują się także przy pilastrach i na suficie prezbiterium. Secesyjna polichromia wnętrza została wykonana w roku 1906 przez malarza-projektanta Tadeusza Popiela. Z całą pewnością przypatrywał się tym obrazom błogosławiony Bronisław Markiewicz, bowiem pracując w tym samym dekanacie rymanowskim wielokrotnie odprawiał tu nabożeństwa i udzielał sakramentów.
Obok kościoła został wybudowany – dzięki dotacji rektora Uniwersytetu Lwowskiego prof. Kazimierza Waisa, syna wspomnianego cieśli Floriana Waisa – dom zakonny prowadzony od samego początku do dziś przez siostry michalitki. Swego czasu bawili tu znakomici goście: św. Józef Bilczewski, bł. Jan Balicki i kardynał August Hlond.
Okolice Miejsca Piastowego – jak się okazuje – obfitują w „anielskie oazy”. Dopiero co pisałem ciepło o „legendarnym” Bliznem, a oto już polecam przycupniętą w pobliżu michalickiego sanktuarium Klimkówkę. Będąc w anielskim centrum, warto nadłożyć drogi – wszak sześć kilometrów to w zasadzie spacer, naturalnie dla tych dysponujących kondycją i młodzieńczą energią.
Herbert Oleschko
Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” (1/2008)