W mojej wierze cudowności wszelkiego typu mieszczą się dość ciasno.
Wolę wiarę racjonalną, poukładaną w teologię. Nigdy nie miałem problemu z godzeniem nauki i wiary, bo u mnie obie te sfery doskonale się uzupełniają.
Nie bardzo rozumiem Świętych, którzy mieli wielkie wizje, objawienia i przeżywali ekstazy. Może dlatego tak bardzo w ostatnich latach zachwyciła mnie św. Teresa, którą w zeszłym roku odwiedziłem w Lisieux.
Jednak będąc wtedy w Paryżu, trafiłem też do miejsca, gdzie prawie 100 lat temu siostra zakonna Katarzyna Labouré miała objawienie Matki Bożej.
Grobowiec św. Małgorzaty Labouré |
Efektem tego było stworzenie tzw. Cudownego Medalika.
Może i nie znam się na cudownościach, ale miejsce, konkretnie Rue du Bac 140, było bardzo interesujące.
Paris 2023 |
Jeśli Cudowny Medalik komuś pomaga w wierze, to warto taki rodzaj pobożności praktykować.
A jakby ktoś był w Paryżu, to klasztor i Sanktuarium Cudownego Medalika polecam.
Pozdrawiam