Kącka: Franz Kafka był ostatnim z rodu tytanów

2 dni temu
Zdjęcie: Eliza Kącka


Dwie sprawy stworzyły wielkość Kafki: jego niepojęta osobowość i olśniewający styl – pisze w „Tygodniku Powszechnym” Eliza Kącka.

W noworocznym numerze „Tygodnika Powszechnego” ukazał się tekst Elizy Kąckiej, pisarki i literaturoznawczyni, o Franzu Kafce (setna rocznica jego śmierci przypadła w 2024 roku).

Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo
i politykę.

Cenisz naszą publicystykę?
Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.

Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:

25 zł 50 zł 100 zł 200 zł 500 zł 1000 zł

Kącka nazywa Kafkę „ostatnim z rodu tytanów” literatury. – Niespodzianka, prawda? Ktoś, kto nie pisał nigdy o królach, bogach, geniuszach, a jeżeli o postaciach mitycznych, to w tonie ironicznym. Kto ma za bohaterów urzędników, urzędasów, skrybów, fagasów, woźniców, służące, niedojdów, dolne sfery najniższego piętra klasy średniej. Jacyś lekarze wiejscy, gminni nauczyciele, geometrzy, cyrkowcy, komiwojażerowie, pokątni adwokaci, starzy kawalerowie, odźwierni – czytamy.

Promocja!
  • Andrzej Stanisław Kowalczyk

Felice Milena Dora

28,00 35,00
Do koszyka
Książka – 28,00 35,00 E-book – 25,20 31,50

– Nie znam drugiego takiego pisarza traktującego z analogicznym znawstwem o stanie ducha, który określiłabym jako „bycie struchlałym” – pisze Kącka.

Jej zdaniem autor „Zamku” stworzył nową mitologię, mitologię „rzeczywistości widzianej z perspektywy milionów ludzi zbytecznych, nieznacznych, którymi XX wiek zaludnił społeczeństwa. Z reguły nie zasługują choćby na nazwisko”.

Co więcej, „bohaterów tych historii ustawicznie prześladuje pech: robią nie to, co trzeba, mówią nie to, co trzeba – uświadamiając to sobie zresztą – wpadają po głupiemu w tarapaty. Nie pojmując sytuacji, dają się prowadzić gdzieś jak cielęta – a przy tym wygłaszają zamaszyście idiotyczne tyrady”.

– Dwie sprawy stworzyły wielkość Kafki: jego niepojęta osobowość i olśniewający styl. […] Kafka okazuje się wynalazcą formy, która miała zrobić karierę dziesięć lat po jego śmierci. U Amerykanów zwą to „behawioryzmem” […]. Przed Kafką nikt – z taką wyrazistością – tak nie pisał – zaznacza Eliza Kącka.

DJ

Idź do oryginalnego materiału