Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.
Rozmyślanie.
PAN BLISKO JEST.
OBECNOŚĆ BOŻA. — Pan Jezus coraz bardziej zbliża się do mej duszy przez wezwanie Swej Łaski. Ja również, zbliżę się Doń ożywiając swe pragnienia i swoją wiarę.
Rozważanie.
1. „Czekaliśmy na Cię, o Panie; Imię Twoje i wspomnienie Twoje pożądaniem duszy mojej. Dusza moja żądała Cię w nocy, ale duchem i sercem w czuwaniu ku Tobie wznoszę się od rana” (BR.).
Jeżeli również i Ty, duszo poświęcona Panu Bogu, przygotowujesz się na uroczystość Wcielenia Słowa przez to miłosne i czujne wyczekiwanie, to dziś odbije się uroczystym echem w sercu twoim radosna zapowiedź: „Pan jest już blisko, pójdźcie, pokłońmy się Mu!” Cała dzisiejsza Liturgia wzywa cię do euforii z powodu bliskiego Przyjścia Zbawiciela: „Weselcie się zawsze w Panu; po raz wtóry mówię weselcie się. Pan blisko jest!” Tak rozpoczyna się dzisiejsza Msza Święta, to samo powtarza Lekcja (zob. Flp 4, 4-7); a przyczyna euforii jest jedna: „Pan blisko jest!” Dla duszy, która szczerze i gorliwie, z żywym pragnieniem i miłością, wyczekuje i szuka tylko Pana Jezusa, jedno może tylko być przyczyną radości: świadomość, iż Pan Jezus jest blisko niej, zawsze coraz bliżej. „Pan blisko jest. Nazbyt się o nic nie troszczcie… A pokój Boży, który przewyższa wszelki zmysł, niechaj strzeże serc waszych” (Lekcja). Im więcej dusza skupia swe pragnienia i uczucia w Panu Bogu, tym bardziej uwalnia się od trosk ziemskich; nie niepokoi się o nic, bo wie, ze jednego tylko potrzeba: „szukać Pana Boga” i iż w Panu Bogu znajdzie wszystko, czego potrzebuje. A więc ta bliskość Pana Jezusa stanowi dla niej źródło prawdziwej euforii i pokoju. W nim znajduje wszystko, Pan Bóg jej wystarcza.
2. „Pan wśród was stanął”, oto druga radosna zapowiedź dzisiejszej Liturgii. Kieruje ją do nas w Ewangelii dzisiejszej (zob. Jan 1, 19-28) Jan Chrzciciel: „Wśród was stanął Ten, Którego wy nie znacie”. Jan Chrzciciel mówił te słowa do żydów, którzy nie znali Pana Jezusa, bo jeszcze się im nie objawił przez cuda, choć żył wśród nich prawie lat trzydzieści. Jan — mąż wiary — wskazuje im Go z całą pewnością.
Słowa jego są prawdziwe i w stosunku do nas. Również wśród nas jest Obecny Pan Jezus: Obecny w Eucharystii w Swoich Tabernakulach, obecny w naszych duszach przez Łaskę. Ale kto Go zna? Tylko ten, kto wierzy w Niego. Ożyw więc swoją wiarę, a znajdziesz i poznasz Pana Jezusa zależnie od stopnia twej wiary. Pan Jezus ukrywa się niejednokrotnie przed okiem twej duszy, wydaje ci się, iż Go już więcej nie znajdziesz ani nie usłyszysz. To jest właśnie chwila, byś ożywił swą wiarę, byś chodził „in fide nuda — w ogołoconej wierze”. „Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli” (Jan 20, 29). Taką wiarę miał Jan Chrzciciel, który nie widział Cudów Pana Jezusa, a jednak uwierzył. Taką wiarę miała Najświętsza Marya Panna, jak nam mówi antyfona 7. dzisiejszych Nieszporów: „Błogosławionaś Maryo, Któraś uwierzyła Panu: albowiem stanie się to, co Ci zostało powiedziano!” Najświętsza Marya Panna również żyła wiarą, musiała wierzyć słowom Anioła, a zgadzając się zostać Matką Boga, musiała przyjąć Tajemnicę, Której nie pojmowała w pełni. Marya uwierzyła i dzięki tej wierze spełniły się w Niej Słowa Boże. Tak będzie i z tobą: spełnią się twoje nadzieje, urzeczywistnisz swój ideał ścisłego zjednoczenia z Panem Bogiem, jeżeli będziesz miał wiarę w Niego i Jogo Obietnice.
Rozmowa.
„Dusza moja wzdycha do Ciebie, Boże mój, Boże Mocny, Boże Żywy. Do Ciebie się zrywam na świtaniu. Ciebie pragnie dusza moja, za tobą tęskni ciało moje, jak ziemia pusta i bezwodna. Ty jesteś Tym, czego szukam, o Boże; bez Ciebie ten świat jest głuchą i spaloną przez słońce pustynią, gdzie nic nie może mnie zaspokoić. Tyś moim zbawieniem, moją ucieczką, moim Zbawicielem i Odkupicielem. Za Tobą dzień i noc tęsknią, do Ciebie zawsze zwracam moje pragnienia i uczucia. Jak oczy służebnicy zawsze są zwrócone na ręce pani, tak oczy moje zawsze szukają Oblicza Twego. Okaż mi Oblicze Twoje, o Boże mój, Spojrzeniem Swym rozświeć drogi moje. Bądź moim światłem i moją siłą”.
„Przybądź, Panie, a nie opóźniaj się; wzbudź Potęgę Twoją i przybądź, a zbaw nas. Przyjdź, jak obiecałeś i bądź naszym Zbawicielem; Ty jesteś naszym zbawieniem, zgładzisz wszystkie nasze nieprawości i zatopisz w głębokości morskiej wszystkie grzechy nasze. Znijdziesz jako deszcz na runo, przyniesiesz nam sprawiedliwość i pokój… Ty będziesz moim Wodzem i Pasterzem, pouczysz mnie na Drogach Twoich, a będę chodził ścieżkami Twymi. Bliskie Twoje Przyjście napełnia mnie radością, dusza zaś moja weseli się w Tobie, Bogu i Zbawicielu moim. Cieszysz mnie, Panie, Dziełami Twoimi i będę się radował uczynkami Rąk Twoich. O jakże wielkie są Dzieła Twoje, jakże wielkie jest Miłosierdzie Twoje” (BR.).
Wierzę w Ciebie, ufam, Tobie, Boże mój i Zbawicielu. Szukam Cię, ale wiem, iż jesteś blisko mnie, we mnie Jesteś, blisko mnie, bo ukrywasz się pod osłoną eucharystyczną, we mnie zaś jesteś przez Łaskę. O Boże, daj, abym Cię poznał! Nie dozwól, by miały się do mnie stosować słowa wypowiedziane o żydach: iż żyłeś pośród nich, a oni Cię nie poznali. Niechaj dusza moja będzie zawsze czujna we Wierze, bo ona jest światłem, za pomocą którego mogę Cię poznać tu na ziemi. Jesteś we mnie, o Panie, jestem pewien tego, wierzę w to, chociaż tego nie odczuwam. ale jeżeli zechcesz, możesz mnie oświecić i dać mi poznać Twoją Boską Tajemniczą Obecność.
„Tyś jest Światłością ponad wszelką światłość, która oświeca oczy mojej duszy światłem nadprzyrodzonym tak jasno i doskonale, iż rozjaśniasz mroki Wiary. Wiara jest Życiem duszy, przez nią dusza moja otrzymuje i poznaje Ciebie. Wiara daje mi uczestnictwo w Mądrości Słowa. Jej światłem jestem silna, niezłomna, wytrwała. Dzięki niemu nie ustanę w drodze, owszem, poznam ją lepiej, bez niego zaś popadłabym w ciemności. Dlatego błagam Cię, o Panie, byś mnie oświecił światłem Wiary Świętej” (Św. Katarzyna ze Sieny). Amen.