XV TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. ŚRODA. Rozmyślanie. Skromne mniemanie o sobie. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

SKROMNE MNIEMANIE O SOBIE.

Pokora opiera się na fundamencie prawdy. Według powiedzenia Św. Bernarda wypływa ona „z pełnego poznania prawdy o sobie” (De grad. humilit.). Dlatego poczucie godności własnej musi się łączyć ze skromnym mniemaniem o sobie.

1. Wymowa Ewangelii.

Chociaż Pan Jezus „pokornego Serca” tak bardzo bronił zdrowego poczucia godności i należytego szacunku dla siebie, z równą energią przestrzegał jednak przed wybujałą dumą i przed przecenianiem siebie. I czynił to może z jeszcze większą energią, bo z powodu pychy, naszej przywary dziedzicznej, jesteśmy bardzo skłonni do przeceniania siebie.

I tu daje nam Pan Jezus najpierw Przykład. Całą wielkość Swej ludzkiej natury przypisuje ciągle Ojcu. Wie, iż Ojciec Go posłał (J 17, 18). Ojciec zlecił Mu władzę nad wszelkim stworzeniem (zob. Mat 11, 27; Jan 13, 3; 17, 2). Ojciec ustanowił Go Sędzią żywych i umarłych (zob. Jan 5, 22). Od Ojca pochodzi treść i forma Nauki, jaką ludziom głosi: „Nauka, którąście słyszeli, nie jest Moja, ale Ojca” (Jan 14, 22). „Jak Mnie Ojciec nauczył, tak mówię” (Jan 8, 28). Od Ojca wywodzi się Jego Moc Cudotwórcza: „Nie czynię nic od Siebie” (tamże). Dzieła, które pełnię, „Ojciec Mi dał, abym je dokonał” (Jan 5, 36). I dalej jeszcze posuwa się Pan Jezus: przyznaje się jasno do ograniczonej Swej ludzkiej natury, przyznaje, iż istnieje nieskończona przepaść między nią a Bogiem Ojcem, mimo iż ma tyle przymiotów: „Ojciec większy jest niż Ja” (Jan 14, 28). Jednego tylko nie słyszymy z Ust Jego; nie przyznaje się nigdy do grzechu. Przeciwnie, twierdzi: „Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba” (Jan 8, 29). Przyznanie się do winy byłoby u Pana Jezusa nieprawdą, a wszystko, co Pan Jezus myślał i mówił o Sobie, było najczystszą Prawdą.

Wychowując Apostołów, Pan Jezus musiał sobie również postawić za cel obok poczucia godności skromność w osądzaniu siebie. Po twardej szkole, jaką dał Św. Piotrowi smutny jego upadek, jakże skromnie odpowiada on na trzykrotne pytanie Zmartwychwstałego Mistrza: „Czy miłujesz mnie?” (J 21, 15-17), Św. Jan ma głębokiego poczucie godności dziecka Bożego (zob. 1 Jan 3, 1-2), ale jest również świadom swej grzeszności: „Jeśli twierdzimy, iż grzechu nie mamy, zwodzimy siebie i prawdy w nas nie masz” (1 Jan 1, 8 i 10). Apostoł Narodów pisze wspaniale o godności Chrześcijanina i Apostoła, ale zgadza się z innymi Apostołami: „Co masz czego nie otrzymałeś? A jeżeli otrzymałeś, czemu się chełpisz, jakobyś nie otrzymał?” (1 Kor. 4, 7). „Jeśli kto mniema, iż jest czymś, gdy niczym jest, sam siebie oszukuje” (Gal. 6, 3). „A ja jestem najmniejszy z Apostołów, niegodzien zwać się Apostołem” (1 Kor. 15, 9).

— Zastosowanie. Św. Franciszek z Asyżu mawiał do siebie: „Franciszku, gdyby Pan Bóg rabusia obsypał takimi Łaskami, byłby wdzięczniejszy niż ty” (Celano). Pragnął, by wszyscy bracia skromnie oceniali siebie. W Regule pierwotnej napisał upomnienie: „Na Miłość Bożą, proszę wszystkich moich braci, by nie chełpili się, nie mieli upodobania w sobie, nie wynosili się w sercu, kiedy coś dobrego powiedzą lub uczynią, kiedy Pan Bóg w nich i przez nich coś dobrego mówi lub czyni… Bądźmy mocno przekonani, iż nic nie jest nasze, prócz grzechów i występków” (Bonmann).

— Postanowienie. Pielęgnować sumiennie rozmyślanie i rachunek sumienia.

2. Wymowa faktów.

Zupełnie wystarczającym do skromności powodem winien być fakt, iż wszystko, co wielkiego posiadamy, jest czystym podarkiem Bożej Dobroci, iż wszystko, co dobrego czynimy, dochodzi do skutku jedynie przy pomocy Łaski Bożej i jest raczej Dziełem Bożym niż naszym. Musimy przecież wszyscy za Św. Pawłem Apostołem powtórzyć: „Przez Łaskę Bożą jestem, czym jestem… Pracowałem nie ja, ale Łaska Boża ze mną” (1 Kor 15, 10). Powodów do skromnego mniemania o sobie jest jednak znacznie więcej.

Najpierw braki tkwiące w naszych przymiotach. Jak ograniczone jest nasze istnienie, wiedza, możliwości! Czymże jest jednak jednostka wśród milionów, które zamieszkują ziemię? Mrówką w olbrzymim, ruchliwym mrowisku. Cóż znaczy cała ludzkość na pyłku, jakim jest ziemia we wszechświecie? Cóż znaczy ona wobec Pana Boga? „Oto narody jak kropla z wiadra i jako ziarnko na szalach poczytane są… Wszystkie narody jakoby nie były, tak są przed Nim” (Ks. Iz. 40, 15 i 17). Wiedza nasza: tyle w niej braków i tak niepewna. Po długich studiach człowiek opanować zupełnie nie potrafi choćby jednej dziedziny wiedzy, a w innych będzie ignorantem lub dyletantem. Nie inaczej jest z naszymi możliwościami. Tak są one ograniczone i niedostateczne! Co my osiągamy, inni osiągnęli przed nami i wiele więcej od nas. A wszystko jest tak kruche w swym trwaniu, jak bańka mydlana. Drobnostka wystarczy, by nas uczynić niezdolnymi do pracy fizycznej czy umysłowej. Widać to dobrze w szpitalu. Kiedyś cała ta piękność cielesna i tryskająca siła stanie się gnijącą masą, żerowiskiem robaków, a nasze prace i osiągnięcia ulegną rychłemu zapomnieniu. Ma słuszność Prorok Izajasz: „Wszelkie ciało trawa, a wszelka chwała jego jako kwiat polny. Uschła trawa i opadł kwiat, bo Duch Pański wionął nań” (Ks. Iz. 40, 6-7). I mielibyśmy się wynosić z powodu tego, czym jesteśmy, co wiemy, co potrafimy?

Do skromnej oceny siebie skłaniają nas więcej jeszcze nasze wady, których tyle mamy w sobie! W głębi ludzkiego serca drzemią wszystkie możliwości, obok dobrych nawyków ileż słabości i niestałości! Kto może za siebie ręczyć? Obok pewnych dobrych uczynków i zasług ileż upadków, grzechów, może choćby ciężkich, w każdym razie win i słabości więcej niż włosów na głowie (Ps 40/39/, 13). Rozważenie tego rodzi w sercu głęboki wstyd i jakąś świętą pogardę dla siebie.

Słusznie powiedziano, iż świat nie może mieć dosyć wzgardy dla stworzenia, które wzgardziło Stwórcą.

Najbardziej jednak powinna zawstydzić człowieka sama pycha, która mimo wszystko w przeróżnych postaciach dochodzi do głosu. Nadyma się udając wobec siebie i innych, iż coś ma. Lubi się stroić w cudze piórka. Myśli, iż wszystko sama potrafi i obejdzie się bez cudzej rady i pomocy. Żadne stanowisko nie jest dla niej za wysokie. Szuka pochwał i uznania, goni za godnościami, odznaczeniami. Może być próżnością, która się chełpi najmniejszymi i śmiesznymi nieraz rzeczami lub pychą i zuchwałością, która na wszystkich patrzy z góry. Czy te i inne przejawy pychy nie zawstydzają głęboko człowieka?

Rozumiemy Świętych, którzy, poznając siebie w olśniewającym Świetle Bożym, nie wydawali o nikim sądów, a siebie stawiali niżej od wszystkich. Apostoł Narodów nazwał siebie z całą otwartością „pierwszym z grzeszników” i „najmniejszym ze Świętych” (tzn. z Chrześcijan) (1 Tym. 1, 15; Ef. 3, 8).

—Zastosowanie. Do wyrobienia skromnego mniemania o sobie służy dobrze codzienny rachunek sumienia i rozmyślanie. Jedynie w Obliczu Nieskończonego Pana Boga, w Jego Boskim Świetle, możemy zobaczyć siebie takimi, jakimi jesteśmy: niewypowiedzianie małymi i niepojęcie wielkimi. W miarę jak się zaniedbuje te ćwiczenia, ma się coraz więcej złudzeń co do swej osoby. Bądźmy również wdzięczni tym, którzy w dobrej czy złej myśli zwrócą nam uwagę na jakiś brak czy wadę. Wyświadczają nam przecież największą przysługę!

— Postanowienie. Przyjmować chętnie uwagi i upomnienia od innych, by poznać należycie siebie i nauczyć się skromnie o sobie myśleć.

Modlitwa.

Kto Ty jesteś, o Boże, a kto ja?” — „Samego siebie poznać i nie mieć o sobie wysokiego mniemania to najwznioślejsza, najpożyteczniejsza umiejętność” (Naśl. II, 2, 3). Naucz mnie, Panie, tej umiejętności, bo tylko Ty Jeden możesz jej nauczyć. Amen.

Zachęcamy do uczczenia:

  1. Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 4.
  2. Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 4.
  3. Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Św. Rozalii z Viterbo, Dziewicy: Nabożeństwo do Św. Rozalii.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału