Premier Czech: UE traci sojusze przez agendą klimatyczną. Potrzeba rewizji i realizmu

poloniachristiana.pl 3 godzin temu

Czeski premier Petr Fiala wezwał Brukselę do ponownego przemyślenia unijnych celów klimatycznych. To reakcja polityka na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Po tym, jak Donald Trump obejmie urząd amerykańskiego prezydenta, klimatystyczna agenda może doczekać się jednoznacznego odrzucenia przez Biały Dom. Oznacza to odejście kluczowego globalnego gracza od „celów środowiskowych”, a tym samym jeszcze bardziej dotkliwą marginalizację ograniczanej przez nie Europy.

Szef czeskiego rządu podkreślił, iż sprawa jest pilna, zważywszy na fakt, iż USA zamierzają wycofać się z zapisów porozumienia paryskiego w sprawie klimatu. Donald Trump w czasie swojej pierwszej kadencji na urzędzie prezydenta raz już porzucił wymogi dokumentu. Obiecał, iż powtórzy tę decyzję, gdy ponownie stanie na czele Białego Domu.

Prezydent-elekt ma również znieść aktualne zakazy zabraniające poszukiwania i eksploatacji paliw kopalnych, w tym w szczególności złóż gazu.

– Ostatecznie jest to sprawa Stanów Zjednoczonych, ale Europa musi rozważyć, czy może znaleźć sojuszników, którzy poprą jej wizję walki ze zmianami klimatycznymi i zachęcą inne kraje do przyłączenia się. Dotyczy to nie tylko Stanów Zjednoczonych, ale także Chin i innych bogatych państw azjatyckich – stwierdził Peter Fiala.

Czeski premier zaznaczył jednocześnie, iż nie wszystkie stany zmienią swoją politykę i dostosują się do wytycznych nowej administracji. Część regionalnych władz popierających politykę klimatyczną przez cały czas będą realizować „cele środowiskowe”, tym bardziej, iż zawiązały one sojusze, tak, jak polskie miasta z innymi metropoliami i organizacjami międzynarodowymi w celu przyspieszenia polityki dekarbonizacji.

Fiala przypomniał, iż działania samych państw członkowskich Unii Europejskiej nie mają szans w dostateczny sposób wpłynąć na zmianę wzrostu temperatur. Niezależnie od tego, jak bardzo restrykcyjne kroki podjęłaby kraje zrzeszone w UE, stanowią zbyt małą część globalnego rynku. Główne podmioty, które mają odpowiadać za tak zwane „globalne ocieplenie” to USA i Chiny.

– Europa może być zmuszona do ponownej oceny, czy jej obecna polityka klimatyczna jest adekwatnym podejściem. Nie można oczekiwać, iż Europa będzie finansować i przeprowadzać wszystko samodzielnie – uważa Fiala. Bruksela nie powinna narzucać państwom członkowskim nowych, bardziej ambitnych celów klimatycznych, bez odpowiedniego przeglądu dotychczasowej polityki, dodał.

Powinniśmy ocenić, jak dobrze osiągamy cele wyznaczone w przeszłości, zamiast wyznaczać nowe, zwłaszcza jeżeli nie możemy choćby wywiązać się z istniejących zobowiązań, które już uzgodniliśmy – komentował czeski premier.

Podczas szczytu COP29 w Baku szef czeskiego rządu wskazał na szereg niepowodzeń polityki klimatycznej, apelując o wypracowanie „wiarygodnego konsensusu” w sprawie wyznaczenia realistycznych celów, zamiast przyjmowania pompatycznych deklaracji. Fiala poparł wykorzystanie energii jądrowej w dekarbonizacji gospodarki i zaoferował wsparcie krajom planującym uruchomienie programów energetyki jądrowej, które nie mają doświadczenia z tym źródłem energii.

Źródło: euractiv.com

AS/oprac. FA

Idź do oryginalnego materiału