Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM II.
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ
DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.
Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.
Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.
Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.
Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.
Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.
W roztargnieniach mów:
Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.
„My tedy miłujmy Boga, i Bóg nas pierwej umiłował” — (I Jan 4, 19).
PRZYGOTOWANIE. — Pan Bóg daje nam niezliczone dowody Swej ku nam Miłości. Ukochał nas od wieków; stworzył nas, dając nam pierwszeństwo przed tylu innymi, których do bytu nie powołał, a co więcej, sprawił, iż urodziliśmy się w kraju katolickim, na Łonie prawdziwego Kościoła Świętego. Ileż milionów ludzi jest pozbawionych Sakramentów Świętych, kazań, dobrych przykładów i tylu innych pomocy do osiągnięcia zbawienia! Pan Bóg zaś tych wszystkich środków uświęcenia nam udzielił bez jakiejkolwiek naszej zasługi. Owszem, wiedząc, iż będziemy Go obrażali. Czemuż więc nie kochamy Pana Boga całym sercem?
I. — Rozważ najpierw, iż Pan Bóg zasługuje na twą miłość, umiłował cię bowiem, zanim ty Go ukochałeś, pierwej niż inni. Miłością wieczną ukochałem cię. Pierwszymi, którzy na ziemi otoczyli cię miłością, są twoi rodzice. Pokochali cię jednak dopiero wtedy, gdy cię zobaczyli. Zanim jednak począłeś istnieć, Pan Bóg już ciebie miłował. Nie było jeszcze na świecie ani twego ojca ani twej matki, a Pan Bóg już cię kochał; jeszcze świata nie było, a Pan Bóg już cię miłował.
Jak długo przed stworzeniem świata Pan Bóg cię kochał? Może tysiąc lat, tysiąc wieków? Na nic się przyda liczyć lata i wieki: „Miłością wieczną umiłowałem cię, dlatego litując się, przyciągnąłem cię“. Krótko mówiąc, Pan Bóg od czasu, gdy stał się Bogiem, zawsze cię miłował; od czasu, jak ukochał Siebie Samego, i ciebie również kochał. Słusznie więc odpowiadała Św. Agnieszka tym, którzy się domagali jej miłości: „Już kto inny mnie miłuje”.
Tak więc Pan Bóg przez całą wieczność otaczał cię miłością i tylko z miłości ku tobie powołał do bytu tyle pięknych stworzeń, aby ci służyły i przypominały tobie, jak On cię kocha i jaką miłość Mu winieneś. „Niebo i ziemia, powiedział Św. Augustyn, i wszystko mi mówi, bym Cię miłował”. Gdy Święty patrzał na słońce, księżyc, gwiazdy, góry, rzeki, miał wrażenie, iż one wszystkie mówią do niego: Augustynie, kochaj Pana Boga, ponieważ On stworzył nas dla ciebie, byś Go miłował.
Gdy Opat Rance, założyciel trapistów, patrzał na doliny, rzeki, kwiaty, zdawało mu się, iż one wszystkie przypominają mu, jak Pan Bóg go miłuje. Św. Teresa mawiała, iż stworzenia wyrzucają jej, iż jest niewdzięczną względem Pana Boga. Gdy Św. Maria Magdalena de Pazzi miała w ręku jaki piękny kwiat lub owoc, czuła, iż serce jej wzbiera miłością ku Panu Bogu i mówiła do siebie: Pan Bóg przez całą wieczność myślał o stworzeniu tego kwiatu, tego owocu, abym Go miłowała.
II. — Rozważ następnie szczególną miłość, jaką Pan Bóg ci okazał, iż urodziłeś się w kraju katolickim na Łonie prawdziwego Kościoła Świętego. Iluż ma rodziców bałwochwalców, żydów, mahometan! Stosunkowo niewielu przychodzi na świat tam, gdzie panuje Wiara prawdziwa, a do nich Pan Bóg ciebie zaliczył.
Jakżeż wielkim Darem jest Dar Wiary! Ileż milionów ludzi jest pozbawionych Sakramentów Świętych, kazań, dobrych przykładów, uczciwych towarzyszy i wszystkich środków, jakie mamy w Kościele Świętym, aby się zbawić! Pan Bóg zechciał udzielić tobie tych wszystkich wielkich pomocy bez jakiejkolwiek twej zasługi, owszem, wiedząc o przyszłych twoich upadkach; gdy bowiem myślał o tym, aby cię stworzyć i tych wszystkich Łask ci udzielić, już wiedział o tych wszystkich zniewagach, jakie miałeś Mu wyrządzić.
Modlitwa.
O Najwyższy Panie Nieba i ziemi, Któryś tak umiłował ludzi, jakże możesz być przez nich tak wzgardzony? Wśród tych ludzi, szczególniej, mój Boże, mnie ukochałeś; obdarzyłeś mnie tak nadzwyczajnymi Łaskami, jakich nie udzieliłeś innym, a jednak bardziej niż inni Cię obrażałem. Rzucam się do Nóg Twoich, Jezu, mój Zbawicielu. Nie odrzucaj mnie od Oblicza Twego.
Zasłużyłem, abyś mnie odrzucił za niewdzięczność, jaką Ci okazywałem; powiedziałeś jednak, iż nie umiesz odrzucić skruszonego serca, które do Ciebie się nawraca: „Tego, co do Mnie przychodzi, nie wyrzucę precz”.
Mój Jezu Miłosierdzia. W przeszłości nie znałem Ciebie, ale teraz uznaję Cię za swego Odkupiciela; wiem, iż umarłeś, aby mnie zbawić i zyskać miłość moją. Wierzę w Ciebie, czczę Cię i kocham za tych wszystkich nieszczęśliwych, którzy Cię obrażają; pragnę jedynie, bym coraz bardziej Cię miłował. Panie mój, udziel mi Swej Miłości, ale miłości żarliwej, abym pod jej wpływem zapomniał o wszystkich stworzeniach; daj mi miłość mocną, bym mógł przezwyciężyć wszystkie trudności, aby Tobie się przypodobać — miłością nieustanną, bym już nigdy nie odłączył się od Ciebie.
Wszystkiego się spodziewam, mój Jezu, na Mocy Twych Zasług; wszystkiego też oczekuję od Twego Pośrednictwa, o Matko moja, Maryo. Amen.
Zachęcamy do uczczenia:
- Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 2
- Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 2
© salveregina.pl 2024