Oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu. I oddali tam pokłon Panu. (1 Sm 1,28)
וְגַם אָנֹכִי הִשְׁאִלְתִּהוּ לַיהוָה כָּל־הַיָּמִים אֲשֶׁר הָיָה הוּא שָׁאוּל לַיהוָה וַיִּשְׁתַּחוּ שָׁם לַיהוָה׃ פ
Idcirco et ego commodavi eum Domino cunctis diebus, quibus fuerit commodatus Domino. Et adoraverunt ibi Dominum.
κἀγὼ κιχρῶ αὐτὸν τῷ κυρίῳ πάσας τὰς ἡμέρας, ἃς ζῇ αὐτός, χρῆσιν τῷ κυρίῳ.
Oddany (שָׁאוּל šā’ûl), jest to imiesłów bierny od czasownika שׁאל (šā’al) w koniugacji hifil, który w podstawowej formie qal znaczy „prosić”, „żądać”, „wymagać”, „pytać”, ale w formie hifil oznacza „spełnić prośbę”, „oddać” a imiesłów znaczy „uproszony”, „wymodlony”, „dany”.
W 1 Sm 1,20-28, dzisiejszym Pierwszym Czytaniu, rdzeń ten występuje wiele razy i w różnych formach. Oprócz tego, iż stanowi on o etymologii imienia Samuel: „Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ powiedziała: Uprosiłam (שׁאל) go u Pana” (w. 20), cała mowa Anny skierowana do Helego bazuje na grze wokół tego słowa: „O tego chłopca się modliłam i spełnił Pan prośbę (שׁאל), którą do Niego zanosiłam (שׁאל). Oto ja oddaję (שׁאל) go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany (שׁאל) na własność Panu” (ww. 26-28).
Gra słów polega na tym, iż w deklaracji oddania Samuela Bogu Anna używa tego samego czasownika raz w formie qal, kiedy znaczy „prosić”, a innym razem w formie hifil, w której znaczy on „oddać”. Tak więc imię Samuel może oznaczać zarówno „wyproszony”, jak i „oddany” Bogu.
Według niektórych uczonych historia Samuela jest typem historii dzieciństwa Jezusa w Ewangelii Łukasza. W tym świetle nie dziwi fakt, iż Jezus, wyproszony przez Izraela u Boga Zbawiciel, jest także tym, który troszczy się o sprawy swego Ojca (Łk 2,49), któremu jest oddany.