Tak też i ja, przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością, głosić wam misterium Boga. (1 Kor 2,1)
Κἀγὼ ἐλθὼν πρὸς ὑμᾶς, ἀδελφοί, ἦλθον οὐ καθʼ ὑπεροχὴν λόγου ἢ σοφίας καταγγέλλων ὑμῖν τὸ μυστήριον τοῦ θεοῦ.
Et ego, cum venissem ad vos, fratres, veni non in sublimitate sermonis, aut sapientiæ, annuncians vobis testimonium Christi.
Etymologia tego greckiego słowa prowadzi do gestu zamkniętych ust, czyli milczenia. Rzeczywiście tak jest, iż gdy doświadczamy spotkania z misterium ogarnia wewnętrzne milczenie. Wkraczamy w duchowy obszar, który skrywa sekret obecności Boga. On sam wydaje o sobie świadectwo, i nie potrzebuje zewnętrznej weryfikacji, gdyż sam jest Prawdą i Pięknem.