Jak widzisz świat? Dostrzegasz w nim tylko zło, co wpływa
na ciebie bardzo negatywnie? W każdym człowieku widzisz swojego wroga, choćby w
najbliższych ci osobach? A zastanawiałaś się czy tak naprawdę jest i dlaczego
tak widzisz świat? A czy tak widząc świat jesteś szczęśliwa?
A nie wolałabyś widzieć ten świat inaczej? Nie wolałabyś
umieć rozpoznawać dobro, które jest w każdym człowieku, choćby w bardzo złym?
Nie chciałabyś nie martwić się tymi wszystkimi rzeczami, na które nie masz
wpływu? Nie chciałabyś być szczęśliwa?
Jeśli tego chcesz, to dlaczego tego nie robisz? Dlaczego
nie jesteś szczęśliwa? Zastanów się, jak ty sama blokujesz swoje szczęście, bez
zrzucania winy na innych, stań w prawdzie o sobie samej. Czy nie jest tak, że
jesteś nieszczęśliwa przez samą siebie, bo denerwujesz się tym, co zrobili inni
i w ten sposób sama wyrządzasz krzywdę swojemu zdrowiu? Wiem to, bo ja też się
kiedyś tak wszystkim przejmowałam, czego konsekwencją były wylewy, a krótko po
nich robiłam dokładnie to samo, ale zapytałam samej siebie: „Co jest
ważniejsze: stres czy moje zdrowie”? Ty też odpowiedz sobie na to pytanie i
bądź szczęśliwa.
Ewelina
Szot