Wyobraź sobie, iż przeglądasz się w dwóch zwierciadłach,
które stoją obok siebie. Jedno jest zakurzone i brudne, a drugie jest
wypolerowane i czyste.
W tym zakurzonym nic nie widać. Nie odbija ono w ogóle
światła, które wpada przez okno.
Za to w tym czystym widać wszystko wyraźnie.
Te zwierciadła to ty.
Zakurzone zwierciadło to ty kiedy masz grzechy, z którymi
nie chcesz iść do spowiedzi. Nie widać w nim światła łaski Bożej, w lustrze
jest ciemno.
Natomiast w czystym zwierciadle (duszy wyspowiadanej)
widać światło łaski Bożej. Anioł, który zanosi przed tron Boży modlitwy takiej
duszy ma jasną, oświetloną drogę zatem się nie zgubi.
Zatem, którym zwierciadłem jesteś?
Ewelina
Szot