W środę wieczorem odbyło się w Sejmie głosowanie w sprawie wprowadzenia wolnej od pracy Wigilii Bożego Narodzenia. . Za wprowadzeniem projektu opowiedziało się 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12.
Wigilia Bożego Narodzenia będzie wolna od pracy, ale od 2025 r. i w zamian za dodatkową niedzielę handlową przed 24 grudnia.
CZYTAJ WIĘCEJ>>> Sejm zdecydował ws. wolnej Wigilii
O komentarz w tej sprawie Polska Agencja Prasowa zapytała rzecznika Episkopatu Polski, ks. Leszka Gęsiaka. Jak przyznał duchowny, „decyzję Sejmu w sprawie Wigilii wolnej od pracy przyjmujemy ze zrozumieniem”, dodając, iż pomoże to w przygotowaniach do świąt.
Szkoda jednak, iż decyzja ta została podjęta kosztem wprowadzenia trzech niedziel handlowych w grudniu – podkreślił w rozmowie z PAP. Ks. Leszek Gęsiak zauważył, iż Kościół katolicki zawsze podtrzymywał stanowisko, „że niedziela powinna być dniem wolnym od pracy” tak, aby każdy mógł spędzić ten czas z rodziną.
Jak zauważył, wprowadzenie trzech niedziel handlowych w grudniu spowoduje, iż „Adwent stanie się bardziej czasem komercyjnym niż czasem duchowego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego”.
Biskupi przeciwni niedzielom handlowym
W czerwcu Komisja Duszpasterstwa KEP, której przewodniczącym jest bp Andrzej Czaj, opublikowała stanowisko, w którym stanowczo opowiedziała się za zachowaniem ustawy o handlu w niedzielę z 2018 roku.
„Decyzja o niedzielach handlowych oznaczałaby obciążenie przymusem niekoniecznej pracy w niedziele i święta znaczącej grupy Polaków” – podkreślono. Jak dodano, zmiany dotychczasowego stanu prawnego dotknęłyby zwłaszcza rodziny, a w szczególności kobiety i dzieci, których rodzice będą musieli w niedzielę pracować.
ZOBACZ>>> Episkopat stanowczo za utrzymaniem zakazu handlu w niedzielę
pap, money.pl, BP KEP, pa/Stacja7
Źródło
atom