Świdnickie anioły: 903 skrzydlatych mieszkańców miasta

kjb24.pl 4 miesięcy temu
Zdjęcie: Kościół Pokoju im. Trójcy Świętej w Świdnicy


U podnóża Sudetów, nad rzeką Bystrzycą leży ważne miasto Dolnego Śląska – Świdnica. Jej historia sięga już roku 990, choć prawa miejskie przyznano dopiero w 1267 r. Dziś mieszka tu 60 tysięcy osób, a co za tym idzie, co najmniej tyle samo aniołów (każdy mieszkaniec ma przecież swojego stróża).

Bez większego ryzyka stwierdzić można jednak, iż skrzydlatych stworzeń jest tu znacznie więcej, przynajmniej o 903. Tyle bowiem zostało zauważonych i… policzonych, a i to z pewnością nie wszystko, jeżeli chodzi o mieszkańców niebios. W jakich miejscach tego miasta można zatem doliczyć się tylu anielskich przyjaciół? O tym później.

W katedrze jak w niebie

Świdnica znana jest przede wszystkim z katedry, która ma jedną z najwyższych wież w Polsce, a choćby w Europie. Liczy ona 103 metry i dostojnie góruje nad miastem. Z niej można podziwiać okolicę, przyjmując choć na chwilę anielską perspektywę oglądania świata z wysokości. o ile natomiast wejdziemy do środka tej ogromnej świątyni, z pewnością wypatrzymy co najmniej kilka rzeźb aniołów, ukrytych nieśmiało między licznymi zabytkami sztuki sakralnej.

fot. Michał Nadolski; stv | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0
fot. Andrzej Otrębski | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0
fot. PawełS | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0
fot. ARTEK 58 | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0
fot. ARTEK 58 | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0

Późnogotycki, trzynawowy kościół urzeka swym ogromem (sama nawa główna ma 71 m długości, 10 m szerokości i 25 m wysokości. Łączna szerokość trzech naw to 27 m). W takim wnętrzu można niemal poczuć lekkość anielskiego lotu.

Poświęćmy jednak kilka zdań na najważniejsze zabytki tego kościoła. Uwagę zwraca przede wszystkim ołtarz główny, dzieło Jana Riedla. Pod baldachimem opartym na siedmiu kolumnach znajduje się rzeźba Matki Bożej z Dzieciątkiem, w otoczeniu świętych. Na chórze organowym, tuż nad wejściem głównym, ustawiono organy z 1705 roku, z rzeźbami Georga Webera z pocz. XVIII w. Rozpoznamy tam m.in. św. Cecylię oraz króla Dawida w otoczeniu aniołów. Całość tworzy niebiańską orkiestrę. Anioły otaczają także postać Boga Ojca, który w ołtarzu przedstawiającym zaśnięcie Maryi, przyjmuje Jej duszę w swe ramiona. To tylko kilka z licznych zabytków tej świątyni, wartych obejrzenia, tym bardziej, iż naznaczonych anielską obecnością.

Anioły z latarniami

Od katedry wystarczy przejść jedną ulicę, by znaleźć się w Rynku, który jest przede wszystkim zespołem zabytkowych kamieniczek. Tutaj także ma siedzibę Muzeum Dawnego Kupiectwa. Cztery narożniki Rynku zdobią cztery fontanny: jedna z nich przedstawia Atlasa, druga Neptuna.

Naszą uwagę skupia jednak przede wszystkim pewna kolumna postawiona w centralnej części Rynku, co pierwotnie miało symbolizować geometryczny środek miasta. Kolumna ta wykonana jest z czerwonego piaskowca, a na jej szczycie znajduje się rzeźba Trójcy Świętej: Bóg Ojciec, Syn Boży oraz Duch Święty w formie unoszącej się nad postaciami gołębicy. Posąg stoi w tym miejscu od 1693 r., a jego autor pozostaje anonimowy.

fot. Andrzej Otrębski – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0
fot. Andrzej Otrębski – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0
fot. Andrzej Otrębski – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0

U podstawy tej pięknej kolumny stoją trzy anioły, wzrostem dorównujące człowiekowi, trzymające w rękach latarnie. Ich atrybuty nabrały symbolicznego znaczenia zwłaszcza w ostatnich latach, kiedy to Świdnica zyskała tytuł najpiękniej oświetlonego miasta. Rzeczywiście, mroki nocy rozświetlają tu wspaniałe iluminacje zabytkowych kamienic i pobliskich uliczek. Być może trzej aniołowie światła w sposób szczególny patronują temu miejscu.

Kościół Pokoju

Od Rynku dzieli nas odległość zaledwie kilku ulic, które pokonujemy, by znaleźć się przy najbardziej znanym (i jak się okazuje najbardziej anielskim) zabytku Świdnicy. Kościół Pokoju przy ul. Kościelnej został wybudowany na zakończenie wojny trzydziestoletniej. Jest to świątynia Kościoła ewangelicko-augsburskiego i znajduje się na liście UNESCO. Może w niej zmieścić się 7500 osób (3000 miejsc siedzących). Kościół został wzniesiony na planie krzyża greckiego w systemie szachulcowym, co biorąc pod uwagę jego wewnętrzną kubaturę (1090 m2) naprawdę budzi podziw.

fot. Jar.ciurus – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Jar.ciurus – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Jar.ciurus – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Jar.ciurus – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Jar.ciurus – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Barbara Maliszewska – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0 pl
fot. Andrzej Otrębski – Praca własna | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0

Dla turystów wędrujących śladami aniołów najważniejszy w tej budowli okazuje się strop. Na nim to bowiem utrwalono niezliczoną ilość wizerunków skrzydlatych braci, którzy sprawiają wrażenie unoszących się ponad zebranymi na modlitwie. Podobno doliczono się tutaj aż 900 aniołów. Stąd stwierdzenie na początku tego tekstu o zamieszkujących miasto 903 (trzy ze świdnickiego Rynku) niebiańskich stworzeniach. Pod tym względem Świdnica pozostaje więc bezkonkurencyjna. Bez zbędnej przesady możemy uznać to miasto za wyjątkowo anielskie.

Grzegorz Sokołowski

Artykuł ukazał się w dwumiesięczniku „Któż jak Bóg” (4/2010)

Idź do oryginalnego materiału