Skała
Bądź mi skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, boś Ty opoką moją i twierdzą. (Ps 71,3)
הֱיֵ֤ה לִ֨י ׀ לְצ֥וּר מָעֹ֡ון לָבֹ֗וא תָּמִ֗יד צִוִּ֥יתָ לְהוֹשִׁיעֵ֑נִי כִּֽי־סַלְעִ֖י וּמְצוּדָתִ֣י אָֽתָּה׃
γενοῦ μοι εἰς θεὸν ὑπερασπιστὴν καὶ εἰς τόπον ὀχυρὸν τοῦ σῶσαί με, ὅτι στερέωμά μου καὶ καταφυγή μου εἶ σύ.
Esto mihi in rupem praesidii et in domum munitam, ut salvum me facias, quoniam fortitudo mea et refugium meum es tu.
Skała kojarzy się z czymś stabilnym, trwałym, mocnym, nieporuszonym, dlatego może służyć za schronienie. Psalmista dobrze wiedział, kim jest i kim może być dla niego Bóg.
Jezus, także, użył obrazu skały jako fundamentu domu, ukazując mądrego, roztropnego człowieka. Skała, która jest fundamentem, sprawi, iż dom przetrwa mimo powodzi.
Mądry człowiek, wie co jest dobrym fundamentem.
Nasz Kościół też jest zbudowany na skale. Kościół, którego bramy piekielne nie przemogą.
Dla każdego z nas Bóg może być skałą. On chce być naszą skałą, chce być naszym fundamentem. W Nim możemy się schronić przed każdym niebezpieczeństwem. On nasz Bóg, nasz Emmanuel, który jest tak blisko każdego z nas. Niech Ten, którego przyjścia oczekujemy, zawsze będzie dla nas skałą schronienia.

















