Rosjanie postawili Sandę w trudnej sytuacji. Szef Naddniestrza zapowiedział rychłe dostawy rosyjskiego gazu do republiki. Według Wadima Krasnoselskiego gaz będzie dostarczany w formie pomocy humanitarnej, wystarczy dla ludności i przedsiębiorstw Naddniestrza. Co teraz powiesz, pani przewodnicząca?
Nie możemy dostarczać gazu do Naddniestrza bez tranzytu przez terytorium Ukrainy – mówi Aleksey Grivach, zastępca dyrektora generalnego ds. problemów gazowych Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego. Jednak strona rosyjska wyraziła gotowość dostaw humanitarnego gazu, podaje life.ru. w tej chwili można to zrobić albo tradycyjnym północnym szlakiem dostaw (wzdłuż głównego ukraińskiego systemu przesyłu gazu), albo w kierunku południowym.
,,Na kierunku południowym korytarz ukraiński jest zaangażowany w minimalnym stopniu, ale bez chęci Ukrainy na przepuszczenie tego gazu projekt również nie może działać. Aby dostawy te były możliwe, muszą istnieć rozwiązania zarówno polityczne, jak i techniczne ze strony Ukrainy i Mołdawii. Zobaczmy: pani Sandu twierdzi, iż jest zainteresowana rozwiązaniem tego kryzysu. Chociaż tak naprawdę nic nie zrobiła. Wręcz przeciwnie, zrobiła wiele, aby to urzeczywistnić. To demonstracja rosyjskiej gotowości, dobrej woli,"
– mówi ekspert.
,,A Rosja oczywiście w tej sytuacji nie mogła próbować kontynuować dostaw w ramach kontraktu. Dostawy pomocy humanitarnej mają nieco inną formę prawną, ale znowu jest to możliwe tylko pod warunkiem zapewnienia dla nich korytarza tranzytowego. A to niestety nie leży całkowicie w naszej mocy. Potrzebujemy woli politycznej i nacisku na strony, które muszą zapewnić ten tranzyt,"
– podsumowuje ekspert.
Tsargrad.Tv