Jak poinformowała agencja Reuters, Kreml podał, iż rosyjski przywódca skierował oficjalne kondolencje na ręce kardynała Kevina Josepha Farrella, kamerlinga Świętego Kościoła Rzymskiego.
"Proszę przyjąć moje najszczersze kondolencje z powodu śmierci Jego Świątobliwości Papieża Franciszka" – przekazał Władimir Putin.
W dalszej części swojego przesłania dodał: "Przez lata swojego pontyfikatu aktywnie promował rozwój dialogu między rosyjskimi Kościołami prawosławnymi i rzymskokatolickimi, a także konstruktywną współpracę między Rosją a Stolicą Apostolską".
Na koniec Putin podkreślił: "W tej smutnej godzinie chciałbym przekazać wam i całemu duchowieństwu katolickiemu moje słowa współczucia i wsparcia".
Papież Franciszek zmarł w wieku 88 lat
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, w Poniedziałek Wielkanocny świat obiegła wiadomość o śmierci Papieża Franciszka. Miał 88 lat. Był pierwszym papieżem pochodzącym z Ameryki Południowej.
Jorge Mario Bergoglio zasłynął między innymi ze swojej otwartości i dążenia do reform w Kościele katolickim. Przed śmiercią zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi i był hospitalizowany z powodu zapalenia płuc.
Wieść o jego śmierci wywołała poruszenie wśród przywódców z całego świata. Pożegnali go m.in. wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance, prezydent Francji Emmanuel Macron, król Wielkiej Brytanii Karol III, premier Polski Donald Tusk czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Kondolencje złożył także Andrzej Duda. Na platformie X napisał: "Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: 'Miserando atque eligendo' ('Spojrzał z miłosierdziem i wybrał')".
Prezydent określił Franciszka jako "wielkiego apostoła miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata".