ODPUSTY!!! (Źródło: Ks. Wojciech Szmyd T.J. – Odpusty, 1930r.) Kto codziennie przez cały miesiąc Wrzesień odmawia, choćby prywatnie, jakie modlitwy na cześć Matki Boskiej Bolesnej, ten zyskuje: 1) 300 dni odpustu w każdy dzień. 2) Odpust zupełny w ostatnim lub w jednym z pierwszych siedmiu dni października, pod warunkiem Spowiedzi, Komunii Świętej i modlitwy na intencję Ojca Świętego. (Leon XIII. 27 stycznia 1888. Racc. 177).
|
Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2
I. Św. Wawrzyńca Justiniani, Biskupa i Wyznawcy.
Zbawiciel mój umarł nie w puchach,
lecz na twardym drzewie krzyża
1. Św. Wawrzyniec.
Dzień śmierci 8 stycznia 1456 roku (w dniu dzisiejszym obchodzimy rocznicę jego konsekracji na biskupa). Kanonizowany w roku 1690.
— Grób w Wenecji.
— Życie. Wawrzyniec, świetlany wzór pokory i gorliwości pasterskiej, „ozdoba i chwała biskupów”, jak go nazywa Papież Eugeniusz IV, był pierwszym patriarchą weneckim. Przeżywszy pobożnie lata młodzieńcze uczuł powołanie do życia zakonnego. W dziewiętnastym roku życia miał widzenie, w którym się mu objawiła wiekuista Mądrość pod postacią przepięknej, otoczonej promieniami dziewicy, i wezwała go, by w niej tylko szukał pokoju. Wawrzyniec usłuchał wezwania i został wielkim Świętym.
Najpierw był kanonikiem regularnym w klasztorze Św. Jerzego na wyspie Alga (1402), potem biskupem Wenecji (1433). Bóg udzielił mu szczególnych Łask, a więc daru łez, władzy nad złymi duchami, daru proroctwa. W dzień Bożego Narodzenia objawiło mu się Dzieciątko Jezus. Gdy w czasie ostatniej choroby chciano dogorywającego starca przenieść na wygodniejsze łoże, Wawrzyniec stanowczo się temu sprzeciwił mówiąc: „Zbawiciel mój umarł nie w puchach, ale na twardym drzewie krzyża”. Czując, iż zbliża się ostatnia jego chwila, wzniósł oczy ku niebu i rzekł: „Dobry Jezu, idę do Ciebie!” Zmarł w Panu 8 stycznia 1456 roku. Za jego czasów Wenecja stała u szczytu swej sławy i bogactwa. Bóg jednak wzbudził w Republice zrozumienie, iż wielkość swą zawdzięcza nie tyle dyplomacji dożów i potędze floty, co świętości swego ubogiego patriarchy.
Msza (Statuit) wspólna na uroczystość biskupów.
2. Wezwanie wiekuistej Mądrości.
Wiekuista Mądrość objawiła się Św. Wawrzyńcowi w postaci przepięknej dziewicy i wezwała go, aby szedł za nią: „Pójdźcie wszyscy, których pociąga urok dobra nieprzemijającego, a którzy na próżno go wyglądacie od kłoniącego się do schyłku stulecia. Powiem wam, co dla mnie uczyniły niebiosa. Podobnie jak wy dzisiaj, tak i ja szukałem ongi w gorączkowym podnieceniu, zewnętrzny jednak świat nie zaspokoił trawiących mnie pragnień. Ale za Łaską Bożą, która podsycała mój tęskny niepokój, ukazała mi się wreszcie piękniejsza od słońca i nad balsam wonniejsza — Ta, której imię dotąd nie znane mi było. Jaką słodyczą jaśniało jej oblicze, gdy do mnie przyszła! Jak kojąco brzmiał jej głos, gdy do mnie przemówiła w te słowa: Młodość twoja przepełniona jest miłością, którą ja w ciebie tchnęłam; dlaczego wtedy serce twe jest tak niespokojne? Pokój, którego szukasz na tylu różnych drogach, przychodzi wraz ze mną. Życzeniu twemu zadość się stanie. jeżeli pragniesz mieć mnie za oblubienicę, zapewniam cię o swojej wierności. — Wyznaję, iż na te słowa serce me zadrżało, a duszę przeszył grot miłości. A gdym gorąco pragnął poznać jej imię, godność i pochodzenie, Ona powiedziała mi tylko, iż jest Mądrością Wiekuistą, która aż dotąd przebywała niewidzialnie na Łonie Ojca, a która z Matki przyjęła ludzką widzialną naturę, aby tym łatwiej mogła być kochaną. Odpowiedziałem jej w uniesieniu radości, Ona zaś złożyła na mym czole pocałunek i odeszła. Od tego czasu płomień jej miłości spotęgował się we mnie i opanował wszystkie myśli moje. Ona zaś nieprzerwanie napawa mnie słodyczą, jest umiłowaną oblubienicą i nieodłączną towarzyszką moją. Słuchajcie mnie wszyscy i sami do niej podążajcie! Ona bowiem w tym upatruje szczęście swoje, aby nikogo od siebie nie odtrącać”. — I my także stajemy często na rozdrożu. O dusze nasze zabiegają równocześnie Chrystus Pan i świat. Świat obiecuje nam ziemskie rozkosze, ale tylko Chrystus, Mądrość wiekuista, zapewnia nam pokój. Idźmyż wtedy za Nim!
II. Czytanie na czwartek I tygodnia miesiąca września.
Czwartek (Ks. Joba 4-5).
Przyjaciele przypisują Jobowi ukryte grzechy.
† † †
Mszał Rzymski 1931r., 1949r.; Pójdź za Mną 1957r.
Św. Wawrzyniec, urodzony w Wenecji, w roku 1381, z możnego rodu Justinianich. Odrzuciwszy możliwość wygodnego i łatwego życia w świecie, przeniósł surowe życie zakonne nad świetność związku, który mu przygotowała matka, wstąpił do klasztoru Kanoników Regularnych Św. Jerzego z Algi. Niebawem, w roku 1433 Papież Eugeniusz IV powołał go do pełności kapłaństwa Chrystusowego, czyniąc go biskupem w Caatello w Wenecji i założył w tej diecezji 15 klasztorów swojego Zakonu. 5 września 1451 r. Papież mianował go arcybiskupem i Patryarchą Grazu. Św. Wawrzyniec przeniósł stolicę metropolii do Wenecji, stając się w ten sposób pierwszym patriarchą weneckim. Napisał kilka dzieł z dziedziny mistyki. Zmarł w 1455.
† † †
Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.) Dnia 5-go września oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium: Uroczystość Św. Wawrzyńca Justyniana, pierwszego Patryarchy Wenecji, co objętą dnia dzisiejszego z przymusu stolicę tę biskupią uświetnił blaskiem cnót i cudów swoich; dzień zgonu jego przypada na 8 stycznia. W obwodzie miasta Rzymu męczeństwo Św. Wiktoryna, Biskupa. Ponieważ dla świętości i cudów wielce był poważanym, obrał go wszystek lud jednogłośnie Biskupem miasta Aterno. Za Nerwy Trajana został z wielu innymi Sługami Bożymi wygnany do Kotylii, gdzie znajdują się smrodliwe źródła siarczane; nad nimi kazał go sędzia Aurelian powiesić głową na dół, a z męczarni tej uwolniła go śmierć po trzech dniach dopiero. Święte ciało jego pogrzebali Chrześcijanie w Aterno. W Porto pamiątka Św. Herkulana, Męczennika. W Kapua męczeństwo Świętych Kwinkcjusza, Arkoncjusza i Donata. Tegoż dnia śmierć męczeńska Św. Romulusa, pierwszego urzędnika dworu Trajana. Ponieważ zganił okrucieństwo cesarza przeciwko Chrześcijanom, kazał go tenże biczować i potem ściąć. W Melitinie w Armenii męczeństwo Świętych Żołnierzy: Eudoksjusza, Zenona i Makariusza z 1104 towarzyszami. Gdy w czasie prześladowania Dioklecjańskiego oznajmili swe wystąpienie z wojska, zostali dla Wiary Chrześcijańskiej zabici. W Konstantynopolu śmierć męczeńska Świętych Urbana, Teodora i Menedema z 77 innymi stopnia kleryckiego, których cesarz Walens spalić kazał w okręcie na morzu, ponieważ zostali wiernymi Wierze Katolickiej. W klasztorze Sithiu pod Terouane uroczystość Św. Bertina, Opata. W Toledo pamiątka Św. Obdulii, Dziewicy. A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic. R. Deo gratias. |
© salveregina.pl 2024