Po zakończeniu 12-dniowego konfliktu z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi, władze Iranu rozpoczęły intensywne represje wobec obywateli. Setki osób zostały zatrzymane, a co najmniej dziesięć stracono po nieuczciwych procesach. Nowe prawo, uchwalone 29 czerwca, przewiduje karę śmierci za niemal każdy kontakt z państwami uznanymi za wrogie, w tym z Izraelem.
Szczególnie zagrożeni są chrześcijanie – głównie konwertyci z islamu – oraz aktywiści prodemokratyczni. W 2024 roku liczba chrześcijan skazanych na więzienie wzrosła sześciokrotnie, a 96 osób otrzymało łącznie 263 lata pozbawienia wolności. Iran wykonał ponad 900 egzekucji, z czego wiele dotyczyło przekonań religijnych.
Reżim nasilił również działania tzw. policji moralności, która brutalnie traktuje kobiety nieprzestrzegające zasad ubioru. Iran pozostaje jednym z nielicznych państw teokratycznych, gdzie ekstremistyczna interpretacja islamu kształtuje całe życie społeczne i polityczne, nie pozostawiając miejsca dla mniejszości religijnych.