III nabożny sposób słuchania Mszy Świętej za zmarłych.

salveregina.pl 15 godzin temu
Zdjęcie: Msza Święta


Modlitwy przygotowawcze przed Mszą Świętą.

Modlitwa Tomasza a Kempis przed Mszą Świętą

Nabożeństwo do Siedmiu boleści Matki Boskiej 1848

Panie! co tylko jest w Niebie i na ziemi, wszystko to Twoje. Pragnę i ja dobrowolną ofiarę oddać się Tobie i być Twój na wieki. Panie! w prostocie i szczerości serca oddaję się dziś Tobie za sługę wiecznego, abym Ci wiecznie był posłuszny i wiecznie Cię chwalił. Panie! na błagalnym Ołtarzu Twoim i Świętych Aniołów Twoich od dnia, w którym pierwszy raz zgrzeszyłem aż do tej godziny, ażebyś ogniem Miłości Twojej zniszczyć wszystkie razem złości moje i z wszelkiej zmazy grzechowej z wszelkiej winy oczyścił sumienie moje; a wszystko mi przebaczając i przyjmując mnie litościwie na Łono pokoju i Miłosierdzia Twojego, abyś mi wrócił Łaską Twoją, którą przez grzechy utraciłem. Ofiaruję Ci także wszystkie dobre uczynki moje, chociaż bardzo nieliczne i niedoskonałe, abyś je ulepszył i uświęcił, abyś je godnymi Ciebie i Tobie przyjemnym uczynił, abyś mnie zawsze ku lepszemu naglił i mnie leniwego i nieużytecznego człowieka do błogosławionego i chwalebnego końca doprowadzić raczył. Ofiaruję Ci także wszystkie bogobojne pragnienia ludzi pobożnych, wszystkie potrzeby drogich sercu mojemu i tych wszystkich, którzy mnie lub innym dla Miłości Twojej dobrze czynili, i tych, którzy siebie i wszystkich swoich polecali modlitwom moim, czy żyją jeszcze, czy już pomarli. Niech wszyscy doznają wsparcia Łaski Twojej. Pocieszaj ich w troskach, ochraniaj w niebezpieczeństwach, ratuj w uciskach, aby wybawieni od złego składali Ci najpokorniejsze i radosne dzięki. Ofiaruję Ci błagalne ofiary i modły za tych wszystkich, których kiedykolwiek zasmuciłem, ucisnąłem, pokoju pozbawiłem i chcąc czy nie chcąc czynem albo słowami zgorszyłem, abyś nam wszystkim zarówno odpuścił grzechy nasze i wzajemne krzywdy i obrazy nasze. Wyrwij, Panie! z serc naszych wszelkie podejrzenia, rozjątrzenia, gniewy i swary, i wszystko cokolwiek by mogło ostudzać i zmniejszać miłość braterską. Zmiłuj się, Panie! zmiłuj się nad żebrzącymi Zmiłowania Twojego, udziel nam Łaski Twojej. Spraw, abyśmy się stali godnymi opływać w Twą Łaskę i ażebyśmy doszli do żywota wiecznego. Amen.

Na uczczenie którego ze Świętych Pańskich.

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898

Boże w Świętych Twoich przez Łaski i Dary jakie im udzielasz najprzedziwniejszy, racz przyjąć Przenajświętszą Ofiarę, której dziś pragnę uczestniczyć, ofiarując Ci ją na dziękczynienie za Chwałę, jakąś Świętego(ą) N. N. ukoronował w Niebie na wieki. Moje zaś własne, niegodne dziękczynienia łączę z tymi, jakie Ci on (ona) sam(a) teraz w Chwale Wiekuistej oddaje; i błagam Cię przez Zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twojego Najdroższego, abyś mi dał Łaskę tak wiernego naśladowania tu na ziemi Świętego (Świętą) N. N., żebym w Niebie cieszył się z Nim (Nią) razem Chwałą Twoją na wieki. Amen.

Modlitwa, w której dusza staje się uczestniczką wszystkich Ofiar Mszy Świętej, które się odprawiają po całym świecie.

Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1927

Przyjmij, Ojcze Święty, Wszechmogący, Wieczny Boże! wszystkie Niepokalane Ofiary Ciała i Krwi Syna Twego, Jezusa Chrystusa, które Tobie dnia dzisiejszego niezliczeni kapłani na całym świecie ofiarują i ofiarować będą aż do skończenia świata, którą też i ja sam niegodny sługa Twój oddaję Tobie, Bogu mojemu, żywemu i prawdziwemu, ofiarując z Chrystusem i całym Kościołem Świętym za niezliczone grzechy moje i niedbalstwa w Służbie Twojej Świętej oraz i za wszystkich ludzi, za potrzeby duchowne i doczesne powinnych moich, za podwyższenie Kościoła Świętego, za Ojca Świętego ze wszystkim Duchowieństwem, za przyjaciół i nieprzyjaciół naszych, żywych i zmarłych, za tych wszystkich, którzy dziś po całym świecie bez Chrztu Świętego jednak w pragnieniu przyjęcia Go, umierać będą. Przyjmij ich, Panie do Siebie, żeby nie poginęli; ofiaruję Ci jeszcze za dusze rodziców i za wszystkie dusze zmarłych, osobliwie za dusze N., którym winny jestem szczególniejszej wdzięczności i pamięć w moich niegodnych modlitwach.

Przy tych Ofiarach Przenajświętszego Sakramentu, oddaję Ci, Boże! duszę, serce i ciało moje, wszystkie siły moje, rozum, pamięć, wolę moją, wszystkie utrapienia i znoje, oraz i boleści konania mego, które łączę z zasługami życia, Męki i Śmierci Jednorodzonego Syna Twego. Rzucam wszystkie nieprawości moje z przepaść nieprzebranego Miłosierdzia Twego, proszę Cię, abyś mnie nie według wielkości grzechów moich, ale według wielkiego Miłosierdzia karał, któryś nas tak umiłował, żeś Jedynego Syna Twego na śmierć okrutną wydał, za co niech Ci będzie cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

O Jezu! modlitwy moje, prace, zajęcia, cierpienia, nic nie warte same przez się, ale je łączę z Zasługami Bolesnej Męki i Śmierci Twojej. Skraplam je łzami i Krwią Twoją, aby one w Oczach Twoich były miłe i wdzięczne, może zaś i tym, za które je ofiaruję, aby były pożyteczne i zbawienne. Amen.

Sposób nabożny słuchania Mszy Świętej.

Droga do nieba wydanie ok. 1910; Śpiewnik kościelny i książka modlitewna ok. 1850r.

W Imię Ojca , i Syna , i Ducha Świętego. Amen.

Dobra intencja.

W głębokiej pokorze upadam przed Tobą na kolana, Panie i Boże mój, i oddaję Ci pokłon, cześć i chwałę. Przychodzę do Ołtarza Boga mojego, do Boga, w Którego mocy śmierć i życie. Panie! Ofiaruję Ci Niepokalaną, Ofiarę Mszy Świętej za wszystkich wiernych zmarłych, osobliwie za zmarłych rodziców, krewnych i dobrodziejów moich. Tyś mi dał tych, których opłakuję: Tyś mi ich odebrał. Niech Święte Imię Twoje błogosławione będzie! Ale Panie racz być mocą i pociechą moją, przebacz łzom, złagodź smutek; nie chciej pamiętać na ich przewinienia, tylko na to, co dobrego uczynić mogli. Nie chciej pamiętać też, Panie! na winy i słabości moje, kiedy godzina śmierci nadejdzie. Bo jeżeli zechcesz karać ludzi według ich nieprawości, Panie, Panie! któż się przed Tobą ostoi?

Spowiedź.

Boże przebaczenia i miłosierdzia! Boże ojców naszych! Boże żywych i umarłych! racz wyciągnąć Rękę pełną Dobroci nad tymi, za których się modlę, którzy już pomarli, którzy już przed Sądem Twoim stanęli. Zgrzeszyli oni, Panie! bardzo zgrzeszyli — ale cierpieli, Ciebie kochali, w Miłosierdzie Twoje ufali, i w ufności tej zeszli ze świata. Przepuść im, Panie! zmiłuj się nad nimi, Panie! nie karz, przepuść, zbaw ich! Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, obmyj ich Krwią Twoją Najświętszą, a przyjm ich do Królestwa chwały Twojej. Amen.

Introit.

Dam wam spoczynek, mówi Pan, boście znaleźli się przede Mną; znam wszystkich po imieniu waszym, udzielę wam wszelkich dóbr moich, Panie! w Tobie ufam i zawstydzony nie będę. Odkupisz mnie w Sprawiedliwości Twojej i zbawisz.

Panie! racz im dać wieczny odpoczynek, a Światłość Twoja niechaj im świeci.

Panie zmiłuj się nad nimi i nad nami.

Jezu Chryste! okaż im Miłosierdzie Twoje.

Kolekta.

Módlmy się. Panie! nakłoń Ucha Twego na prośby i wołania nasze: przez Zasługi Tej Świętej Ofiary chciej umieścić w Przybytku światła i pokoju dusze tych, za których się modlę, a szczególniej tę, za którą odprawia się to nabożeństwo. Pozwól mi oglądać ich kiedyś, i dopomóż, abym przebył szczęśliwie chwilę, która mnie z nimi połączy na wieki. Błagam Cię o tę wielką Łaskę, przez Zasługi Jezusa Chrystusa, Pana i Zbawiciela naszego. Amen.

Lekcja.

Lekcja z listu Św. Pawła do Tesaloniczan:

„Nie chcemy, bracia, abyście nie mieli wiedzieć o tych, co już zasnęli, i smucili się nad nimi, jako ci ludzie, którzy nadziei nie mają. Albowiem jeżeli wierzymy, iż Chrystus umarł i zmartwychwstał, wtedy wierzyć powinniśmy, iż ci, którzy w Nim umierają, tak jak On zmartwychwstaną. A przy tym powiadamy wam, jako nauczeni od Pana, iż i żyjący, którzy pozostaną w dzień przyjścia Jego, nie uprzedzą tych, którzy pierwej zasnęli. Ale skoro znak dany będzie przez odgłos Anioła, Sam Pan zstąpi z Nieba, umarli w Nim powstaną, a i żywi pochwyceni będą z nimi pospołu, aby na wieki żyć z Bogiem. Przeto cieszcie się społem tymi słowy. O czasie zaś, i o chwili, nie potrzebujecie, abyśmy wam pisali. Wiecie sami dostatecznie, iż dzień Pański tak przyjdzie, jako złodziej w nocy. Ludzie mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo! — a tu nagle przyjdzie na nich dzień ostatni, jako bóle niewieście rodzącej przychodzą, i nie ujdą przed nim, jako i ona ujść boleści swoich nie może. ale wy bracia, wy nie żyjecie w ciemnościach, aby on dzień miał was zaskoczyć jako złodziej: wy jesteście wszyscy synowie światła i synowie dnia; przeto nie śpijmy, jako drudzy, ale czuwajmy!”

Przed Ewangelią.

Panie! czekam z pokorą, aż chwila moja ostatnia nadejdzie. Zawołasz mnie, a odpowiem Ci: Podaj prawicę Twoją dziełu rąk Twoich. Tyś najpierw policzył kroki i dni moje, ale nie licz grzechów. — Nie sądź sług Swoich, Boże! albowiem żaden człowiek nie okaże się niewinnym przed Tobą. Wznoszę ręce moje ku Tobie! Niech doznam dla umarłych moich i dla siebie Miłosierdzia Twego, Panie: Duch Twój niech mnie prowadzi drogą pewną, a żyć będę na wieki.

Ewangelia.

(z rozdziału XI Św. Jana).

„Onego czasu, rzekła Marta do Jezusa: Panie! gdybyś tu był, nie byłby umarł brat mój; ale i teraz wiem, iż o cokolwiek będziesz Boga prosił, da Tobie. Jezus jej powiedział: Zmartwychwstanie brat twój; Marta Mu odpowiedziała: wiem, iż zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w on ostatni dzień. Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot: kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie; a wszelki, który żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz temu?— I owszem Panie! jam uwierzyła, żeś Ty jest Chrystus, Syn Boga żywego, któryś na ten świat przyszedł.“

Po Ewangelii.

Przez te Święte Słowa Ewangelii niechaj będą zgładzone winy zmarłych moich i moje, niech wzmoże się we mnie wiara nieśmiertelności duszy i ciał zmartwychwstania!

Ofiarowanie.

Racz przyjąć Ojcze Wszechmogący, Wieczny Boże! tę Świętą Ofiarę, którą kapłan na tym Ołtarzu Ci składa, za tych wszystkich, którzy snem śmierci zasnęli, a szczególnie za tych, za których modlić się jest moim obowiązkiem.

Boże, Któryś nam Sam przykazał czcić ojca i matkę, zmiłuj się łaskawie nad duszami rodziców moich, grzechy ich racz im odpuścić i w euforii wiecznego światła daj mi ich oglądać.

Proszę i błagam Łaski Twojej, abyś braci, siostry krewnych, dobroczyńców, przyjaciół, domowników moich, których Ci się podobało powołać przede mną, do zbawienia wiecznego przypuścić raczył.

Składam także prośby pokorne za wszystkie Dusze w Czyśćcu zostające, i za te, które znikąd żadnego ratunku nie mają; niech ich Miłosierdzie Twoje uwolni z tych więzów, w które grzechy ich wplatały.

A teraz zwracając oczy na samego siebie, i widząc w przyszłości, może bliskiej, godzinę własnej śmierci, wzywam Cię gorąco, o Boże pełen Miłosierdzia! abyś mi tę chwilę szczęśliwie przeżyć pozwolił i ducha mego litościwie przyjąć raczył. Błagam Cię o tę łaskę przez zasługi Jezusa Chrystusa, Pana i Zbawiciela naszego. Amen.

W czasie cichej modlitwy kapłana.

Wielki Boże! kiedy w tej chwili milczenia kapłana i cichej jego modlitwy, zbieram myśli moje, i zastanawiam się, na jaką intencję odbywa się nabożeństwo: jakże dusza moja silnie ku Tobie się wznosi, jakiegoż wdzięku, jakiej ceny wiara nabiera! Cóż cierpieć muszą niewierni! gdzież ich pociecha po stracie ukochanych osób! cóż w szczęściu myśl o śmierci im słodzi? gdzie w niedoli moc życia? Wszędzie około nich nicość, przepaść, zginienie, rozpacz!

O Boże! o ileż szczęśliwsi ci, którym raczyłeś udzielić łaskę wierzenia w Ciebie, w obietnice Twoje! — Utraciłem w prawdzie wiele osób drogich sercu mojemu, myślałem długo, iż z nimi zawsze żyć będę; a oto już ich nie widzę! Ale Ty, Panie! wierzyć mi pozwalasz, iż oni żyją gdzieś daleko, iż ich kiedyś zobaczę: i ta wiara słodzi chwilowy rozdział. — Nie raz, kiedy pomyślę o własnej śmierci, o tym często długim i bolesnym rozerwaniu duszy z ciałem, o konieczności porzucenia tego wszystkiego, co mnie do ziemi wiąże: zimny dreszcz ciało przechodzi, żal ściska serce, zniechęcenie napada; ale wnet pamięć na nieśmiertelność duszy, pamięć na Miłosierdzie Twoje, oddala trwogę, smutek, i niechęć; a przejęty uwielbieniem ku wierze naszej, jak oto w tej chwili, dziękuję Ci pokornie o Boże! żeś mnie do niej powołać raczył, żeś z nadziei cnotę uczynił!

Lub:

Ach Boże! Najłaskawszy Ojcze! przyjmij łzy, jęki i westchnienia, wysłuchaj błagania dziecka Twojego. Zmiłuj się nade mną według wielkiego Miłosierdzia Twego, a według nieskończonej litości Twojej, zgładź zdrożności duszy, za której wybawienie składam i wznoszę do Ciebie wśród łez ręce moje. Święty Boże! Który wiesz, w czym i jak wielce zgrzeszyła; obmyjże ją z jej niesprawiedliwości, i oczyść ją z jej grzechów, bo teraz poznaje nieprawości swoje, a grzech jej zawsze jest przed jej oczami obecny. Obznajomiłeś ją wprawdzie z ukrytymi i tajemnymi drogami Mądrości Twojej, udarowałeś ją Darami Świętej Wiary Twojej, wielkie w niej poczyniłeś rzeczy; niezliczone są Łaski, które jej wyświadczyłeś; gdy przecież i tak przed Tobą zgrzeszyła, i źle uczyniła, ach! raczże pamiętać, o Panie! iż ona w nieprawości poczętą, i w grzechu porodzoną była. Odwróć przeto Oblicze Twoje od jej grzechów, a dla gorzkiej Śmierci Jezusa Chrystusa, jej Zbawiciela, odpuść wszelkie jej nieprawości; błagam Cię o to ze łzami, o Panie! jakby słysząc wyrzekający jej głos do mnie zmierzony: „Lituj się, lituj nade mną; bo Ręka Pańska ciężko mnie dotknęła!“ Ach Panie! zdejmijże z niej karzącą Twą Rękę; wyzwól ją z mąk czyśćcowych, a wprowadź do pokoju Twej Chwały. Przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego. Amen.

Podczas Prefacji.

Podnośmy serca nasze w góre do Pana i Boga naszego! Ojcze Niebieski, uwielbiamy Wszechmocność Twoją. Synu Boży, dziękujemy Ci, żeś nas odkupił Krwią Swoją. Duchu Święty, pokłon Ci czynimy, Tyś Dawcą Darów wiecznych.

Święty, Święty, Święty, jesteś Boże w Trójcy Jedyny. Hosanna na wysokości! Radujcie się dusze w Czyśćcu, bo Dobrotliwy jest Pan i zlituje się nad wami. Amen.

Kanon.

Przybądźcie Święci Pańscy, pośpieszcie Aniołowie Święci na wzniesienie Tej Ofiary przed Oblicze Boga. Niech przez Jej Zasługi przypuścić raczy na Łono Swoje dusze zmarłych; niech je wprowadzą Duchy Niebieskie w to życie wieczne, w tę krainę szczęścia, gdzie według słów Apostoła; „oko ludzkie nie widziało, ucho nie słyszało, ani serce człowiecze pojąć zdoła, co Bóg przygotował tym, którzy Go miłują!“ – O jakże pięknym jest Królestwo, w którym z Chrystusem radują się Wszyscy Święci; przybrani w białe szaty chodzą za Barankiem, gdziekolwiek idzie. — Jezus Chrystus teraz z Nieba na ten Ołtarz zstępuje i pod postaciami chleba i wina Ojcu Niebieskiemu się ofiaruje, aby dusze czyścowe z miejsca utrapienia wybawić i przyłączyć je do Świętych i do Aniołów w Niebie. Przyjdź, o Jezu, i zmiłuj się nad duszami. Amen.

W czasie Podniesienia.

O Boże! wierzę w Ciebie! o Boże! ufam w Tobie! o Boże! kocham Cię z całego serca! Cała dusza moja zdaje się na Słowa Twoje, dusza moja ufa w Panu, bo u Niego jest zbawienie!

Jezu! bądź moim, bądź cierpiących dusz Pośrednikiem! Tyś mnie, Tyś i one Najdroższą Krwią Swoją odkupił!

Jezu! dla Ciebie żyję, dla Ciebie umieram; Twoim jestem żywy i umarły!

Dokończenie Kanonu.

Panie! głęboko przejęty znikomością tego życia, koniecznością śmierci, pozwól niech przed Tobą na tym Ołtarzu obecnym, duszę moją wynurzę, jak gdybym w tej chwili przejść miał z tego padołu płaczu do wieczności i stanąć przed Obliczem Twoim.

Panie! wierzę w Ciebie i to wszystko coś Świętemu Kościołowi Twemu objawił.

Wierzę, iż jest Jeden we Trzech Osobach, Stwórca Nieba i ziemi.

Wierzę, iż Druga Osoba Trójcy Świętej, Syn Twój Jedyny stał się Człowiekiem dla naszego zbawienia.

Wierzę, iż dusza moja jest nieśmiertelna, i według uczynków swoich wieczną karę lub nagrodę odbierze.

Dziękuję Ci żeś mi pozwolił urodzić się w Świętej Wierze Twojej, w niej żyć i umierać pragnę.

Boże mój jedyna nadziejo moja! polegając na Obietnicach Twoich, i na Zasługach Zbawiciela, oczekuję odpuszczenia grzechów, wytrwania w Łasce Twojej, a po tym życiu kłopotliwym wiecznego szczęścia w niebie.

Gdyby w godzinę śmierci duch złośliwy chciał mnie trwożyć i nagabać rozpaczą; chcę zawsze mieć nadzieję w Tobie, Panie, i konać ufny w Dobroć i Miłosierdzie Twoje, na które wypełnieniem powinności moich, znoszeniem cierpliwym przykrości wszelakich zasłużyć pragnę.

O Boże! godzien Nieskończonej Miłości! kocham Ciebie nad wszystko, w Tobie kocham wszystkich, których kochać powinienem i pragnę umierać w Miłości Twojej.

Przyjmuję z pokorą śmierć i wszystkie cierpienia, jakie towarzyszyć jej będą, łączę je wcześnie z Śmiercią i Boleściami Zbawiciela i ofiaruję za grzechy moje. Ześlij mi ją, Panie, kiedy zechcesz, jaką zechcesz, byłem umarł w Łasce Twojej, w zgodzie z bliźnim i z sobą samym.

Matko Zbawiciela, Opiekunko moja! nie opuszczaj mnie w chwili śmierci mojej.

I wy Wszyscy Święci, módlcie się za mną w czasie tej ostatniej walki.

Przedwieczny Ojcze, ofiarujemy Ci Krew, Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa, Boleści Najświętszej Panny Maryi i Św. Józefa, na zgładzenie grzechów naszych, wspomożenie dusz w Czyśćcu cierpiących, za potrzeby Świętej Matki Kościoła i za nawrócenie grzeszników.

Dziękuję Ci, o mój Jezu, za Mękę i Śmierć Twoją bolesną, dla nas podjętą! Nie daj tego, Panie, aby ta Krew Najświętsza daremnie miała być przelaną! Miej litość nad duszami zmarłych kapłanów, rodziców, braci, sióstr, krewnych, dobrodziejów i znajomych naszych, a osobliwie pamiętaj na dusze tych, którzy najbardziej pomocy naszej potrzebują.

Jezu Chryste! Który tu jako Bóg i Człowiek jesteś Obecny; ach! daj się synowskiemu memu błaganiu nakłonić do zlitowania! Błagam Cię jak najpokorniej, daj Pomoc Twoją tym wszystkim, którzy Cię bezustannie wśród mąk proszą o Łaskę! Ach, Panie! wszakże i za nich przelałeś Najdroższą Krew Twoją na Kalwarii: usłyszże ich jęczenia, spojrzyj łaskawie na miejsce cierpień, nie dozwalaj im dłużej być odłączonymi od Ciebie, zaprowadź wszystkich, zaprowadź szczególnie duszę N., za którą odbywa się ta Ofiara Najświętsza, do Królestwa Ojca Twojego w Niebie! O Zbawicielu Chryste Jezu! wszak żeś Sam nas zapewnił: iż Ojciec Niebieski wszystkie nasze prośby wysłucha, gdy Go w Imię Twoje prosić będziemy!

O Jezu Chryste i Odkupicielu nasz, ulituj się nad duszami w mękach czyśćcowych zatrzymanymi, a mianowicie nad duszą N. N. (tu wymień za kogo się modlisz), zbaw ją, o Panie, i daj się nam połączyć w wiekuistym weselu niebieskim. Amen.

Na modlitwę Pater noster.

Ach! oczyśćże wargi moje, i wznieś teraz duszę moją nad wszelkie ziemskie myśli i uczucia, ażebym najświętszą modlitwę, której nas nauczyłeś, z największym nabożeństwem, wiarą i ufnością mógł przed Tobą z głębi serca wymówić: Ojcze nasz… (odmów Modlitwę Pańską).

Po modlitwie Pater noster.

Błogosławieni którzy umarli w Panu!

Spoczynek mają po pracy, a dzieła ich trwać będą na wieki. Boże! tu Utajony i Obecny pod przymiotami chleba i wina. Ty który dla wybawienia mnie od śmierci wiecznej bolesną Śmierć poniosłeś, daj mi tę Łaskę, abym nie wybrał się inaczej w podróż do drugiego życia, tylko opatrzony Świętymi Sakramentami, zasilony Ciałem Jezusa Chrystusa, bądź w ustach moich, kiedy ostatnie tchnienie wydawać będę bądź w sercu, kiedy ustawać zacznie, zaprowadź mnie Sam jak ojciec dziecię prowadzi, do owej krainy, gdzie już śmierci nie będzie.

Na Agnus Dei.

Bijąc się w piersi, trzy raz mów:

Baranku Boży! Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad duszami w mękach czyśćcowych zatrzymanymi!

Następnie:

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata! zmiłuj się nad duszami wszystkich zmarłych prawowiernych! Zbawicielu Chryste Jezu! Baranku Boży i Wieczny Kapłanie, zmiłuj się nad wszystkimi Twymi umarłymi prawowiernymi, zmiłuj się szczególnie nad tą duszą, która się w tych dniach z tym światem rozstała, a która tak była drogą sercu mojemu! A o ile na niej jeszcze pozostały jakie plamy ziemskiej zarazy, ach! zniweczże je miłosiernym przebaczeniem Twoim!

Wieczne odpoczywanie racz jej dać Panie, a Światłość Wiekuista niech jej świeci na wieki!

Komunia Święta.

O Zbawicielu Chryste Jezu! z jakże wielkim upragnieniem życzę sobie przyjąć Cię do serca mojego! Bo Ty tylko, Który Sam Jeden masz Słowa Żywota, udzieliłbyś mi takiej pociechy, jakiej nikt z ludzi sprawić nie może. Czuję się przecież niegodnym tego, bo żal ze śmierci tak mi ukochanej osoby, jeszcze mnie za nadto gnębi; jeszcze nie mogę stać się panem uczucia mojego, jeszcze mnie to wiele kosztuje pracy, abym się przekonał, iż przy zabraniu jej z tego świata, jej dobro i moje miałeś na celu; choć wiem i mocno wierzę iż w każdym wypadku życia mojego z wszelkim uszanowaniem poddać się rozporządzeniom Twej Opatrzności i błogosławić je winienem: bo to Ty, o Panie! Który mnie od wieków umiłowałeś i miłować nie przestajesz, poddajesz mi kielich cierpień. Przy tej walce rozumu i uczucia mojego, nie mogę się ośmielić prosić Cię o wstąpienie do serca mego, choć mi tak bardzo wzmacniająca Łaska Twoja potrzebna! Ale o Panie! rzeknij tylko słowo, a dusza N. wiecznie szczęśliwa, na wieki z Tobą połączoną będzie w Niebie; ja zaś uczuję się być wzmocniony do wysławiania Świętej Woli Twojej, i do naśladowania Cię na drodze cnoty, abym także z czasem w Królestwie Ojca Twego szczęśliwy, i ze wszystkimi, którzy sercu memu są miłymi, mógł być wiecznie połączony.

Boże! Który znasz słabość serca ludzkiego, miej wzgląd na stworzenie Twoje, które w Ciebie wierzy, w Tobie pokłada nadzieję, i Ciebie nad wszystko miłować pragnie. Pomnóż wiarę, nadzieję i miłość moją! Amen.

Ostatnia modlitwa.

Jezu Chryste! Zbawicielu mój, przez gorycz i tęsknotę, której doznała Dusza Twoja wychodząc z Błogosławionego Ciała, zlituj się nad grzeszną duszą moją w chwili, kiedy skalane ciało opuszczać będzie. Przez Zasługi tej Świętej Ofiary, która jedynie ma moc przebłagania Ciebie, o Boże! Miłosierdzie duszom zmarłych moich i tej za którą odprawia się to nabożeństwo.

Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a Światłość Wiekuista niech im świeci na wieki. Amen.

Modlitwa po ukończonym nabożeństwie żałobnym.

O Boże Najłaskawszy! oto już największa błagalna Ofiara za duszę sługi Twego (służebnicy Twojej) N. złożoną została! Nie mogę przecież oddalić się od Twego Ołtarza, nie poleciwszy Ci wprzód jeszcze raz duszy tak mi drogiej osoby. Ach Panie! wynagródźże jej Łaską Swoją i zlitowaniem! to wszystko dobre, które jej wywdzięczyć powinienem! Błogosław jej za to, co tylko dla mnie uczyniła, a czegom za jej życia tak nie poznawał, jak teraz łzy roniąc przy jej grobie! Błogosław jej osobliwie za to, co ode mnie ucierpiała, i dozwól, aby moja serdeczna modlitwa za nią stała się wynagrodzeniem tego. Bądź jej pociechą, bądź posiłkiem, bądź litościwym Bogiem, a Twoją Ojcowską Miłością uszczęśliw ją. O jej naukach, przestrogach, upomnieniach, za Łaską Twoją, nigdy nie zapomnę; daj mi tylko, o Boże i Ojcze mój! poznanie tego, udziel Pomocy Twojej, abym to moje postanowienie i obietnicę mógł wiernie i sumiennie wypełnić: abym w czasie w Królestwie Twoim z nią i z wszystkimi zbawionymi duszami połączony, mógł Cię wielbić na wieki! Teraz, o Boże! wrócę do prac i obowiązków stanu mojego. Ach! użyczże mi siły, pokrzep mnie odwagą, abym pod żalem jakim mnie przejmuje strata tak mi drogiej osoby, nie uległ! Tyś-ci mi ją dał, Tyś mi ją znów odebrał! Ty wiesz lepiej, co jej i mnie jest pożyteczne! Niech będzie błogosławione Święte Imię Twoje! Amen.

Wieczne odpoczywanie racz N. dać Panie! a Światłość Wiekuista niech mu (jej) świeci na wieki! Niechaj odpoczywa w pokoju! Amen.

Modlitwa po Mszy Świętej.

Panie! Władco nad życiem i śmiercią! Ojcze Najmiłosierniejszy! do Ciebie pełni nadziei modlimy się w upokorzeniu za duszę (ukochanego/ukochanej) N., której dziś to nabożeństwo odprawiamy. O! przyjmijże ją, Najłaskawszy Boże! do wiecznego Twego Niebieskiego Królestwa, gdzie Aniołowie Tron Twój otaczają, gdzie Wybrani Twoi wiecznie Cię chwalą! aby ta, która na ziemi w Tobie pokładała nadzieję, tam u Ciebie wiecznie w Niebie mieszkała, i euforii bez końca używała. Nam zaś, o Ojcze Niebieski! użycz Łaski, abyśmy zawsze przejęci świętą bojaźnią niepodobania się Tobie, i szczerym usiłowaniem stania się Tobie coraz przyjemniejszymi i podobniejszymi, kończyli naszą ziemską pielgrzymkę w synowskim posłuszeństwie ku Tobie: abyśmy w czasie, obiecaną wieczną Ojczyznę otrzymać mogli, którąś Wybranym Twoim w Niebie zgotował. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego, Który za nas umarł i Zmartwychwstał, a teraz z Tobą na wieki żyje. Amen.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!

R. A Światłość Wiekuista niech im świeci na wieki.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

Krótsza modlitwa przy Mszy Świętej za dusze, za które najwięcej powinniśmy się modlić

Pociecha Dusz w Czyśćcu Cierpiących 1859

Najdobrotliwszy Boże! słucham tej Mszy Świętej, a w duchu wszystkich, które w tym czasie na całym świecie się odprawiają, i ofiaruję Ci je przez Ręce Jezusa i Kapłanów na większą cześć Twoją i wybawienie dusz w Czyśćcu cierpiących, za które się mam najwięcej modlić, ponieważ to jest Wola Twoja, abyśmy się za dusze takowe modlili. Błagam Cię pokornie za nie i pragnę długi ich z hojnych Zasług Syna Twego wypłacić. Ofiaruję Ci więc wszelką część, miłość, uwielbienie, dzięki i przysługi, które Ci Syn Twój na świecie na wynagrodzenie miłości, czci i wdzięczności, które Ci dusze te za życia okazać zaniedbały, wyświadczył. Ofiaruję Ci niezmordowaną pilność, gorliwość i nabożeństwo z jakimi Syn Twój uczynki Swoje tu na ziemi pełnił i teraz jeszcze we Mszy Świętej odnawia i Tobie ofiaruje, na wypłacenie wszelkich niedbałości, gnuśności i niechęci onych dusz. Ofiaruję Ci wszystkie cnoty Syna Twego na ziemi jak najściślej pełnione i do dziś dnia we Mszy Świętej wykonywane na zgładzenie wszystkich win i uchybień dusz czyśćcowych. Ofiaruję Ci gorzką Mękę i Śmierć Syna Twego po dziś dzień we Mszy Świętej odnawianą na wypłacenie kar i mąk, na które dusze w Czyśćcu cierpiące zasłużyły. Ofiaruję Ci Drogą Krew Syna Twego przy Mszy Świętej na nowo ofiarowaną dla zmycia ich brudów grzechowych. Ofiaruję Ci nieskończone Zasługi Syna Twego, których nam we Mszy Świętej hojnie udziela dla wyratowania ich z onego ognistego więzienia. Nareszcie na zadośćuczynienie Sprawiedliwości Twojej ofiaruję Ci Życie, Mękę i Śmierć ze wszystkimi uczynkami i zasługami Syna Twego, Jego Najświętszej Matki i Wszystkich Świętych i Wybranych, którzy więcej odpokutowali jak dusze te zawiniły. Amen.

Modlitwa przy Mszy Świętej w rocznicę śmierci rodziców, krewnych itd.

Pociecha Dusz w Czyśćcu Cierpiących 1859

Zmiłuj się, o Boże! nad duszą N., której dziś rocznicę zejścia obchodzimy; domieść ją do wiecznego pokoju w Niebie. Niegodną jest wprawdzie modlitwa moja, ale o Boże! niech Ci będą miłe łzy z głębi serca dziecka płynące, które w żalu przed Tron Twój przesyła za kochanym ojcem (matką, itd.) Nie na niegodność moją, o Boże, ale na nieskończone zasługi Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, wejrzyj i zmiłuj się nad duszą, która choć niezupełnie czysta, w miłości przecież ku Tobie żyła i zeszła z tego świata.

O Ojcze Niebieski! Ty wiesz lepiej ode mnie z jakim żalem ta dusza, równie jak wszystkie inne; z czyśćca na mnie woła: „Zlitujcie się nade mną, wy przynajmniej przyjaciele moi, bo Ręka Pańska dotknęła mnie!” A ja tylko Twojej Litości wzywać mogę o ulgę i skrócenie czasu jej cierpienia! O wejrzyjże, o Boże! na łzy i jęczenia moje! przebacz i daruj mu (jej)! Przebacz, Panie! iż dziś szczególniej o to proszę, gdy obraz zmarłego (zmarłej) N. żywo stawia się oczom moi, z najserdeczniejszym wzruszeniem i najzupełniejszym zaufaniem, gdzie mi się także zdaje, jak gdybym słyszał jego (jej) głos wołający do mnie: „Dziecię moje! używaj starannie drogiego czasu Łaski, usiłuj poprawić się, nim noc nadejdzie, w której już sobie zasługi jednać nie można! Naucz się teraz tak żyć; abyś bez obawy mógł oczekiwać twego wezwania na Sąd! Naucz się obumierać światu, i jego nieczystym ponętom, abyś po śmierci żył wiecznie w Chrystusie! Rozpocznij zaraz naprawę zbawienia twojego, bo pierwej niż się spodziejesz, wybije i dla ciebie godzina ostatnia! Aż dotąd korzystaj z każde chwili zbyt drogiej, staraj się o zbawienie swoje, a nie zapominaj, ach! nie zapominaj ty o mnie!”

Tak, Panie! chcę się uczyć mądrości przy wspomnieniu na tych wszystkich, którzy mnie do wieczności poprzedzili, aby tam za pracę odebrali nagrodę! Amen.

Modlitwy po Mszy Świętej.

Modlitwa I.

Anioł Stróż 1905

Racz przyjąć, Ojcze Niebieski, na wonność słodkości tę Ofiarę, którąm Tobie przez Twego kapłana ofiarował(a), a racz mi odpuścić wszystkie oziębłości, roztargnienia i niedoskonałości, które mi się przy tym słuchaniu Mszy Świętej lub z krewkości, lub też z dobrowolnego błąkania myśli przytrafiły, na których zadośćuczynienie i w nagrodę ofiaruję Ci zasługi, Mękę i Śmierć Najmilszego Syna Twego, a Pośrednika naszego. Jego godność i modlitwy doskonałe niech nagrodzą niegodność, oziębłość i niedoskonałość modlitw naszych. Wspomnij, Ojcze Niebieski, na cierpliwość, pokorę, nabożeństwo, miłość i cichość Jego, a racz mnie wysłuchać proszącego w Imię Tegoż Najmilszego Jednorodzonego Syna Twego, albowiem On rzekł: „o cokolwiek prosić będziecie Ojca Mego w Imię Moje, da wam”. O to jedno tylko proszę: niech będzie Tobie przyjemna ta modlitwa moja na większą Chwałę Twoją, na uwielbienie Syna Twego Jezusa Chrystusa Utajonego, żywym i umarłym do zbawienia pomocą. Amen.

Modlitwa II.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910; Anioł Stróż 1905

O Najsłodszy Panie Jezu Chryste! błagam Cię i zaklinam, aby Męka Twoja, była mi siłą ku podźwignięciu, ku umocnieniu, i ku obronie. Rany Twoje, niechaj mi będą pokarmem i napojem, który by mnie nasycał, upajał i rozkoszą napełniał. Wylanie Krwi Twojej, niech mi będzie ku odpuszczeniu wszystkich win moich. Śmierć Twoja niech mi zjedna chwałę wieczną. A niech w tym wszystkim będzie mi posilenie i rozradowanie, zdrowie i słodkość serca mojego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Papież Klemens VIII nadał odmawiającym powyższą modlitwę odpuszczenie wszelkich przewinień we Mszy Świętej popełnionych.

Odpust 3 lat dla kapłanów odmawiających tę modlitwę po odprawieniu św. Ofiary. Pius IX Dekret. Św. Kongr. odp. 11 grudnia 1846r.

Modlitwa po Mszy Świętej do Najświętszej Panny Maryi.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910

Najświętsza Maryo Panno, Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa, Królowo Nieba i ziemi, Ty, Która byłaś godna nosić w Przeczystym Twym Łonie Stwórcę wszystkich stworzeń, Tego Boga, który przed chwilą poświęcił się na Ołtarzu, błagam Cię, wstaw się za mną biednym grzesznikiem i przez Wszechmocną Twoją modlitwę, otrzymaj mi odpuszczenie wszystkich przewinień, jakie popełniłem słuchając Tej Mszy Świętej, błagaj Twego Ukochanego Syna Jezusa, Który zawsze Twoje wysłuchuje prośby, aby mnie i wszystkim mi drogim udzielił Błogosławieństwa Swego i Łaski świątobliwego przepędzenia dnia dzisiejszego. Amen.

Modlitwa po każdym nabożeństwie, ku dostąpieniu odpuszczenia wszystkich win, z ułomności ludzkiej w nabożeństwie popełnionych.

Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy, Ukrzyżowanego Pana naszego Jezusa Chrystusa Człowieczeństwu, Najświętszej i Najchwalebniejszej Maryi Dziewicy płodnemu Panieństwu, i Wszystkich Świętych społeczności, niech będzie wieczna cześć, chwała, dziękczynienie i uwielbienie od wszystkiego stworzenia, nam zaś odpuszczenie wszystkich grzechów: przez nieskończone wieki wieków. Amen.

V. Błogosławione wnętrzności Maryi Panny, które nosiły Syna Ojca Przedwiecznego.

R. I błogosławione piersi, które karmiły Chrystusa Pana.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

Modlitwa przed wyjściem z kościoła.

Bóg moją miłością, 1894

Najsłodszy Jezu! dziękuję Ci serdecznie za wszelkie Łaski, których mi w tym kościele użyczyć raczyłeś; a ponieważ teraz opuścić go muszę, ofiaruję Ci modły i nabożeństwo swoje w połączeniu z najdoskonalszymi i najskuteczniejszymi modlitwami Twoimi, prosząc usilnie, abyś modlitwy, jakie tu w tym Domu Bożym odmawiałem, w Sercu Swoim Boskim uświęcił oraz połączył ze wszystkimi świętymi pragnieniami, jakimi kiedykolwiek serca Swoich Świętych natchnąłeś. Racz je, Panie Jezu! ofiarować w ten sposób Bogu Ojcu za wszystkie niedbalstwa moje, tak aby ta ofiara była z mojej strony najwdzięczniejszym zadośćuczynieniem, a dla Ciebie, Boże! miłym całopaleniem! A teraz, udziel mi, o Jezu! Najświętszego Błogosławieństwa, jakoś do Nieba wstępując, błogosławił Apostołom, abym mocą i dzielnością tego Błogosławieństwa pokrzepiony, na zawsze w Łasce Twojej trwał i zawsze wiernie Tobie służył. Amen.

Idź do oryginalnego materiału