Modlitwy przygotowawcze przed Mszą Świętą.
Modlitwa Tomasza a Kempis przed Mszą Świętą
Nabożeństwo do Siedmiu boleści Matki Boskiej 1848
Panie! co tylko jest w Niebie i na ziemi, wszystko to Twoje. Pragnę i ja dobrowolną ofiarę oddać się Tobie i być Twój na wieki. Panie! w prostocie i szczerości serca oddaję się dziś Tobie za sługę wiecznego, abym Ci wiecznie był posłuszny i wiecznie Cię chwalił. Panie! na błagalnym Ołtarzu Twoim i Świętych Aniołów Twoich od dnia, w którym pierwszy raz zgrzeszyłem aż do tej godziny, ażebyś ogniem Miłości Twojej zniszczyć wszystkie razem złości moje i z wszelkiej zmazy grzechowej z wszelkiej winy oczyścił sumienie moje; a wszystko mi przebaczając i przyjmując mnie litościwie na Łono pokoju i Miłosierdzia Twojego, abyś mi wrócił Łaską Twoją, którą przez grzechy utraciłem. Ofiaruję Ci także wszystkie dobre uczynki moje, chociaż bardzo nieliczne i niedoskonałe, abyś je ulepszył i uświęcił, abyś je godnymi Ciebie i Tobie przyjemnym uczynił, abyś mnie zawsze ku lepszemu naglił i mnie leniwego i nieużytecznego człowieka do błogosławionego i chwalebnego końca doprowadzić raczył. Ofiaruję Ci także wszystkie bogobojne pragnienia ludzi pobożnych, wszystkie potrzeby drogich sercu mojemu i tych wszystkich, którzy mnie lub innym dla Miłości Twojej dobrze czynili, i tych, którzy siebie i wszystkich swoich polecali modlitwom moim, czy żyją jeszcze, czy już pomarli. Niech wszyscy doznają wsparcia Łaski Twojej. Pocieszaj ich w troskach, ochraniaj w niebezpieczeństwach, ratuj w uciskach, aby wybawieni od złego składali Ci najpokorniejsze i radosne dzięki. Ofiaruję Ci błagalne ofiary i modły za tych wszystkich, których kiedykolwiek zasmuciłem, ucisnąłem, pokoju pozbawiłem i chcąc czy nie chcąc czynem albo słowami zgorszyłem, abyś nam wszystkim zarówno odpuścił grzechy nasze i wzajemne krzywdy i obrazy nasze. Wyrwij, Panie! z serc naszych wszelkie podejrzenia, rozjątrzenia, gniewy i swary, i wszystko cokolwiek by mogło ostudzać i zmniejszać miłość braterską. Zmiłuj się, Panie! zmiłuj się nad żebrzącymi Zmiłowania Twojego, udziel nam Łaski Twojej. Spraw, abyśmy się stali godnymi opływać w Twą Łaskę i ażebyśmy doszli do żywota wiecznego. Amen.
Na uczczenie którego ze Świętych Pańskich.
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898
Boże w Świętych Twoich przez Łaski i Dary jakie im udzielasz najprzedziwniejszy, racz przyjąć Przenajświętszą Ofiarę, której dziś pragnę uczestniczyć, ofiarując Ci ją na dziękczynienie za Chwałę, jakąś Świętego(ą) N. N. ukoronował w Niebie na wieki. Moje zaś własne, niegodne dziękczynienia łączę z tymi, jakie Ci on (ona) sam(a) teraz w Chwale Wiekuistej oddaje; i błagam Cię przez Zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Twojego Najdroższego, abyś mi dał Łaskę tak wiernego naśladowania tu na ziemi Świętego (Świętą) N. N., żebym w Niebie cieszył się z Nim (Nią) razem Chwałą Twoją na wieki. Amen.
Modlitwa, w której dusza staje się uczestniczką wszystkich Ofiar Mszy Świętej, które się odprawiają po całym świecie.
Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1927
Przyjmij, Ojcze Święty, Wszechmogący, Wieczny Boże! wszystkie Niepokalane Ofiary Ciała i Krwi Syna Twego, Jezusa Chrystusa, które Tobie dnia dzisiejszego niezliczeni kapłani na całym świecie ofiarują i ofiarować będą aż do skończenia świata, którą też i ja sam niegodny sługa Twój oddaję Tobie, Bogu mojemu, żywemu i prawdziwemu, ofiarując z Chrystusem i całym Kościołem Świętym za niezliczone grzechy moje i niedbalstwa w Służbie Twojej Świętej oraz i za wszystkich ludzi, za potrzeby duchowne i doczesne powinnych moich, za podwyższenie Kościoła Świętego, za Ojca Świętego ze wszystkim Duchowieństwem, za przyjaciół i nieprzyjaciół naszych, żywych i zmarłych, za tych wszystkich, którzy dziś po całym świecie bez Chrztu Świętego jednak w pragnieniu przyjęcia Go, umierać będą. Przyjmij ich, Panie do Siebie, żeby nie poginęli; ofiaruję Ci jeszcze za dusze rodziców i za wszystkie dusze zmarłych, osobliwie za dusze N., którym winny jestem szczególniejszej wdzięczności i pamięć w moich niegodnych modlitwach.
Przy tych Ofiarach Przenajświętszego Sakramentu, oddaję Ci, Boże! duszę, serce i ciało moje, wszystkie siły moje, rozum, pamięć, wolę moją, wszystkie utrapienia i znoje, oraz i boleści konania mego, które łączę z zasługami życia, Męki i Śmierci Jednorodzonego Syna Twego. Rzucam wszystkie nieprawości moje z przepaść nieprzebranego Miłosierdzia Twego, proszę Cię, abyś mnie nie według wielkości grzechów moich, ale według wielkiego Miłosierdzia karał, któryś nas tak umiłował, żeś Jedynego Syna Twego na śmierć okrutną wydał, za co niech Ci będzie cześć i chwała na wieki wieków. Amen.
O Jezu! modlitwy moje, prace, zajęcia, cierpienia, nic nie warte same przez się, ale je łączę z Zasługami Bolesnej Męki i Śmierci Twojej. Skraplam je łzami i Krwią Twoją, aby one w Oczach Twoich były miłe i wdzięczne, może zaś i tym, za które je ofiaruję, aby były pożyteczne i zbawienne. Amen.
Sposób nabożny słuchania Mszy Świętej.
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910
Przygotowanie
O Maryo! Niepokalanie Poczęta Dziewico! W miłości i pełnym zaufaniu zbliżam się do tego Ołtarza, na którym Jezus Ofiarę Swą ponowi. Oby Twoja modlitwa i Chwała uzupełnić zdołała słabość i niedołężność moją! Spraw to, o Matko Łaskawa! abym się przejął tymi samymi świętymi myślami, jakimiś Ty przepełniona była, gdyś pełna Miłości i żalu stojąc pod Krzyżem, Cierpienia Twoje z ofiarowaniem się Jezusa Chrystusa ku zbawieniu świata połączyła.
O Dobrotliwa Matko! zaprowadź mnie na Kalwarię… ofiaruj mnie z Jezusem… naucz mnie, jakim sposobem zdołam na Wzór Twój z Jezusem oddać się na ofiarę… w Jezusie… za Przykładem Jezusa.
O jakże szczęśliwym czuć się muszę, iż mogę Bogu za wszystko, co dla mnie uczynił, złożyć tę Ofiarę Dziękczynną, która wszystkie Łaski dalece przewyższa, jakimi Ciebie w czasie i od wieków obsypał. Amen.
W Imię Ojca †, i Syna †, i Ducha † Świętego. Amen.
Modlitwy u stóp Ołtarza
Wstępuję, o Panie! do Twej świątyni, aby w niej zasiłku i życia dla duszy swej zaczerpnąć. Ale jestemże o tyle oczyszczony, abym się mógł odważyć na zbliżenie do Ciebie, Któryś się, jak Kościół Święty naucza, nie wzdrygał na wstąpienie do Niepokalanego Żywota Maryi? Pragniesz, o Panie! wielbienia od świętego ludu, to jest od tych, którzy prawdziwą żądzą służenia i podobania się Tobie szczerze są przejęci. O nie daj, Boże mój! abym się kiedyś słodkim natchnieniom Łaskawej Matki mojej opierał, a wstąpił na bezdroża niesprawiedliwych i grzeszników! Gdy truchleję na widok mej nędzy, to w tej chwili dodają mi otuchy Zasługi Boskiej Twej Matki, krzepiąc mnie najwyższą ufnością. Chcę odtąd tak jak Najświętsza Matka Twoja, w światłości Oblicza Twojego postępować, chcę modlitwy moje z Chwałą Jej połączyć, aby tak stać się godnym Ciebie, który w Społeczeństwie Świętych żyjesz i królujesz po wieki wieków. Amen.
Confiteor.
Gdy Cię Marya, o Jezu! bezustannie najczystszą i najgorętszą miłością kocha, ja przeciwnie, jako grzesznik, prawdziwy obraz słabości i ułomności, zasmucam Ją bezustannie, krzyżując Cię na nowo w sercu swoim przez ciągłe grzechy moje; zaostrzam bezustannie, miecz boleści, który kiedyś Macierzyńskie Jej Serce tak srodze przeszył; pomnażam wody goryczy, w które na Górze Kalwarii tak głęboko zanurzoną została.
O Matko Boleści! Ja, ja oprawca Twego Syna, śmiem jeszcze wołać do Ciebie? O spraw to, błagam, aby Miłosierdzie Twoje tak wielkim, owszem większym jeszcze się stało, jak moje złości i niewdzięczności! Twoja Niepojęta Czystość niechaj pokryje moje niegodziwości! Twoja głęboka pokora, tak miła Bogu, niechaj uleczy pychę moją! Potęga Miłości Twojej niechaj pokryje mnogość grzechów moich! Chwalebna płodność Twoja niechaj pomnoży słabe zasługi moje, abym kiedyś przed Sprawiedliwością Boską znalazł Łaskę i Miłosierdzie.
O Wszechmocna Dziewico! Pocieszycielko i Pośredniczko nasza! pojednaj nas z Boskim Synem Twoim. Spraw to, o Błogosławiona Dziewico! aby Ten, Który w Żywocie Twoim stał się uczestnikiem słabości moich i nędzy mojej, kiedyś za Przyczyną Twoją do szczęśliwości i Chwały Swojej przyjąć mnie raczył. Amen.
Kyrie eleison.
Boski Zbawicielu mój! zmiłuj się nade mną według wielkiego Miłosierdzia Twego: jeżeli będziesz uważał na nieprawości moje, ach! jakże się ostoję?
Ojcze Miłosierny! niechajże Cię wzruszy błagalna prośba, którą Marya, owa Ucieczka biednych grzeszników, za mną do Ciebie zanosi.
Na Gloria in excelsis.
Chwała na wysokości Bogu, Którego Sprawiedliwości przez bezustanną, tak wzniosłą naszych Ołtarzy, zadosyć się uczyni. Chwała i euforia ludziom będącym dobrej woli i patrzącym, jako Jezus na Golgocie Maryę, Jego Matkę i Pocieszycielkę we wszystkich ich potrzebach, im przeznacza!
O Boski Mistrzu mój! Ty tylko Sam jesteś tak wielki i potężny, abyś podobne cuda czynił. Przyjmij ten hołd, który Ci składam w połączeniu z takim uwielbieniem, jakim Najświętsza Matka Twoja przez cały ciąg życia swojego ku Tobie przejętą była. Wysłuchaj prośby mojej i urządź w sercu moim raz na zawsze Królestwo sprawiedliwości i pokoju. Obudź w nim szczere pragnienie podobania się Tobie i ową czystą miłość, która by mi tak jako Maryi wieczną szczęśliwość w Królestwie Niebieskim wyjednać zdołała.
Podczas Kolekty.
O Boże Niepojętej Dobroci! Któryś Niepokalane Serce Najświętszej Dziewicy Maryi, tak podobne do Boskiego Serca Syna Twojego w Litości i Miłosierdziu, za Ucieczkę Grzeszników przeznaczył, spraw to, abyśmy wielbiąc to Najsłodsze Serce, za Przyczyną Maryi tych Łask dostąpili, które nam są najpotrzebniejsze do wyzwolenia się od złości teraźniejszego życia, a cieszenia się kiedyś w Niebie wieczną szczęśliwością. Prosimy Cię o to przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, Który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Na Lekcję i Ewangelię.
Zwróć, o Boże! uwagę rozumu i serca mojego na wszystkie Prawdy, w Świętym Prawie Twoim zawarte. Przejmij mnie myślami bogobojności i gorliwości, jakimi Najświętsza Matka Twoja przepełnioną była przez słuchanie słów żywota, wychodzących z Świętych Ust Twoich.
O Maryo! Któraś wszystkie Słowa Boskiego Syna Swojego, tak troskliwie w Sercu Swoim zachowywała, czyś nie zasłużyła raczej dla wierności w dochowaniu i wypełnianiu ich, aniżeli dla wysokich zasług Boskiego Macierzyństwa, aby Cię za Świętą uwielbiano? O wyjednaj mi tę Łaskę, abym Ciebie w gorliwości naśladując, trzymał się zawsze w życiu Przykazań Syna Twojego, spraw to, aby one zawsze stałym przewodnikiem i pociechą życia mojego były. Amen.
Podczas Credo.
O Boże mój! wierzę we wszystkie Prawdy, które mi przez Kościół Twój Święty do wierzenia podajesz; wierzę w głębokiej pokorze rozumu i serca we wszystko, czego mnie wiara o zaszczytach Najświętszej Dziewicy naucza. Wierzę i wyznaję, iż jest prawdziwą Matką Boga, nie przestając być Najczystszą Dziewicą, iż dla Boskiego Macierzyństwa Swojego na szczególne jej tylko przynależne, zasługuje uwielbienie. Wierzę, iż tylko Bóg Sam to Niepojęte Dziewictwo przewyższa, i iż wszystko, oprócz Boga, Jej Panowaniu podlega; iż jest Królową Aniołów i ludzi, Panią Świata, Skarbniczką wszelkich Łask, Ozdobą Kościoła, chłostą bezbożnych, postrachem złych duchów. Wierzę, iż w Niej Samej jednej więcej Darów, Cnót i Łask jest połączonych, aniżeli kiedykolwiek wszyscy ludzie razem odebrali albo jeszcze odbiorą. Na koniec wierzę, iż Marya jest naszym Wzorem, naszą Chwałą, naszą Ucieczką i euforią w tym życiu. Ku uczczeniu wszelkich tych tak wzniosłych zalet, pragnę, o ile sił moich, po wszystkie dni życia mojego trzymać się obowiązków szacunku, posłuszeństwa i miłości, do których jako dziecko Maryi, tej Matce Niebieskiej, tak ściśle jestem zobowiązany.
O Maryo! błogosławionaś, iżeś Niepojętym Tajemnicom z góry Ci objawionym, uwierzyła. Tak wielkie poniżenie Jezusa nie zachwiało bynajmniej Twej Wiary w Jego Bóstwo; o sprawże więc, abym za Przykładem Twoim żył i z Wiary doznał tego szczęścia, aby życie moje z Wiarą się zgadzało.
Przy Offertorium.
Ofiaruję Ci się, o Boski Zbawicielu! tak, jakoś Ty się ofiarował Swojemu Ojcu Niebieskiemu wisząc na Krzyżu. W następstwie za moje słabości ofiaruję Ci wszelką Miłość i Zasługi Boskiej Matki Twojej, wraz z wszelką Chwałą, jakie Ci wszelkie stworzenie na ziemi i w niebie kiedykolwiek oddawać będzie.
Ofiaruję Ci po Trzykroć Święty Boże, Ofiarę Jednorodzonego Syna Twojego, aby Ci za wszystkie Łaski i zaszczyty, jakimiś Maryą obdarzyć raczył, godne złożyć dzięki.
Uwielbiam także Boski Majestat Twój z całą Chwałą wspaniałości, jakąś Najmilszą Córkę Twoją w Niebie, godną Oblubienicę Ducha Świętego, Najczystszą Matkę Boskiego Syna Twojego tak hojnie obdarzył, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Kapłan umywa ręce.
Wylej, o Boże! na mnie tę Łaskę, która dusze nieczyste obmywa i oczyszcza. Maryo, Ty Najmilsza Matko moja spraw to, abym szukał towarzystwa tych, którzy wstępując w Ślady Twoje, w niewinności i czystości życie swe prowadzą. Strzeż mnie od nieszczęsnych towarzystw, które by mnie do grzechy doprowadziły, a Syna Twojego ze serca mego wypędziły. Ciebie, o Maryo! jedynie pragnę kochać, jako ozdobę domu Pana mojego i miejsce, gdzie Chwała Jego przemieszkuje. Rozpal we mnie Święty ogień Miłości ku Tobie, aby próżne roztargnienia, nigdy woni Chwały i modlitwy mojej nie zatruwały.
Podczas Prefacji.
Słyszę głos sługi Twego, o Panie! oznajmujący mi, abym zapomniał o ziemi, a duszę i serce wzniósł do Nieba, gdzie Marya wspólnie z Aniołami, zachwycona ciągle nową euforią Niepojętej Wielkości Twojej zażywa. O jakaż euforia przepełnia mnie, iż doznajesz Chwały Samego Siebie, o Boże.
O! czyż i ja kiedyś, uwolniony z więzów doczesności będę mógł głos mój połączyć z Niebieskim Chórem? Ciążą mi te kajdany, chciałbym je pozrywać, aby co prędzej dusza moja wznieść się zdołała do miejsca Chwały, abym tam zatopiony w zachwyceniu Chwałą Niebieską, mógł Tego, Który żyje przez wszystkie wieki, godnie uwielbiać i z Tobą, o Najwyższa Królowo Niebios, bezustannie powtarzać: Chwała i cześć Temu Barankowi ofiarowanemu! Święty! Święty! Święty! Pan Zastępów! Który jest i przyjdzie. Hosanna! Błogo † sławiony, Który idzie w Imię Pańskie.
Gdy kapłan rozpoczyna Kanon.
Dziewico Święta, Matko Miłosierdzia! wyryj głęboko na sercu naszym Cierpienia Syna Twojego, udziel nam drogiego owocu Zasług Jego i wyjednaj nam niepojętą Łaskę, abyśmy Jezusa bezustannie na tych Ołtarzach za nas się ofiarującego, aż do śmierci kochali i naśladowali.
Racz, o Boże mój! o to tak szczerze błagam, zlać Błogosławieństwo Twoje na Matkę Najdroższą moją, Kościół Święty; pomnij, o Boże! w Dobroci Twojej na wszystkich tych, którzy ze mną węzłem miłości lub krwi są połączeni. N.N. Zlej na nich szczególniej owoce tej Boskiej Ofiary, zaniesionej Ci w imieniu wszystkich. Obdarz Łaską Swoją, a pobłogosław szczególniej tym, którzy w miłości i naśladowaniu Maryi wytrwają.
Zmiłuj się, o Boże! nad wszystkimi nieszczęśliwymi, którzy o Maryi! Twej najdroższej Matce zapominają lub Ją lekceważą, aby w połączeniu ze wszystkimi dziećmi Twoimi uczestnikami się stali Zasług Tej Boskiej Ofiary; błagamy Cię, o Boże! i zaklinamy na Wszystkich Świętych Twoich, a szczególniej na chwalebną Królowę Niebios, Maryję.
Podczas Podniesienia.
O Jezu! Któryś tu w rękach kapłana, tak jak w Żywocie Panny Maryi, przyjął na Się Ciało, pozdrawiamy Cię, wielbimy i chwalimy.
Po Podniesieniu.
Ani Aniołowie, ani ludzie, ani choćby Najświętsza Matka Twoja nie zdołała Ojcu Twojemu takiej przynieść ofiary, która by godną była Najwyższego Majestatu Jego. Ty jedynie Sam, o Jezu! Ty Synu Boga Żywego, zdołałeś Odwiecznemu złożyć dzięki za wszystkie nam udzielone dobrodziejstwa.
O Maryo! Któraś Pana przy Narodzeniu najpierw uczciła i pozdrowiła, Któraś Mu podczas bytu Jego na tej ziemi tak troskliwie usługiwała, Któraś Go w Cierpieniach Jego pocieszała, Któraś w chwili śmierci Jego tak gorzko płakała, ach pozdrów Go i teraz tu w tym Najświętszym Sakramencie, a zagrzej ogniem modlitwy Twojej moją słabość i oziębłość.
O Święta Dziewico! z Ciebie to Jezus przyjął Tę Krew Drogą płynącą na tym ołtarzu, prośże Syna Swojego, aby Zasługi tejże przelał na oczyszczenie i uświęcenie duszy mojej.
Pomnij, o Panie! w obfitości Miłosierdzia Twego na braci i siostry nasze N.N., którzy nas już poprzedzili do tego grobu wiecznoci; pomnij szczególniej na tych, którzy za żywota swojego największą czcią ku Matce Twej pałali. Droga Krew Twoja niechaj jako rosa niebieska łagodząca, spłynie na ich cierpiące dusze, ku ugaszeniu gorejących płomieni przez które przechodzić muszą, aby się stali godnymi wnijścia do miejsca ochłody, światła i wiecznego pokoju. Amen.
W czasie Ojcze nasz.
O Boże mój! jakąż to pociechą dla nas, mających szczęście nazywania się synami Maryi, iż oto możemy słodkim imieniem „Ojcze” do Ciebie wołać!
O gdyby całe życie nasze, tak jak życie Boskiej Dziewicy, ku tym większemu święceniu Imienia Twojego tu na ziemi skierowane było, tak jako teraz w Niebie święcone bywa! Obyśmy w miłości ku Tobie we wszystkim spełniali Wolę Twoją Świętą, wszystkie myśli duszy naszej i skłonności serca, ku większej chwale Twojej zwracali.
Udziel nam, o Panie! Chleba wybranych, który ludzi na ziemi podobnymi czyni aniołom w Niebie; udziel Krwi drogiej, którąś od Najczystszej Matki Twojej przyjął. O Boże mój! wydal ze serc naszych wszelkie uczucie nienawiści i zemsty za Przykładem Maryi, która choćby zabójców Syna Swojego Matką się stała, abyś nam tak odpuścił, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Udziel nam mądrości, abyśmy za jej pomocą unikali wszelkich pokus, a przezwyciężyć zdołali te, których omijać nie możemy.
Wybaw nas, o Panie! od zasadzek złego ducha, a wszelkie grzeszne skłonności wyrwij ze serc naszych. Wybaw nas od teraźniejszego złego, które nas tak często do szemrania przeciw Tobie pobudza, jako i od przyszłego złego, aby nas od Boskiej Obecności Twojej i wspólności z Maryą, Twoją Najdroższą Matką, nigdy oderwać nie zdołało. Amen.
Podczas Baranku Boży.
Baranku Boży, Synu Maryi, zmiłuj się nad nami!
Baranku Boży, na Którego Marya, Matka Twoja, na Krzyżu umierającego patrzała, zmiłuj się nad nami!
Baranku Boży, do Którego Marya w Niebie za nami się modli, zmiłuj się nad nami!
Gdy Kapłan komunikuje.
Nie mogąc się sakramentalnie komunikować, czyń to przynajmniej duchowo, wielbiąc Jezusa:
O Maryo! nie jestem godzien, abym przyjął Boskiego Syna Twojego do serca mojego, ale rzeknij tylko słowem, a będzie zbawiona dusza moja.
Święta Panno, Matko moja, żywe mieszkanie Słowa Wcielonego! udziel mi z Łaskawego Serca Twego, wszystkiego, czego mi nie dostaje.
Za głęboką pokorę Twoją, Twoją jaśniejącą czystość, Twą żywą wiarę, Twą Najczystszą Miłość, niechaj starczy ta licha modlitwa moja. Udziel mi, o Maryo! choć cząstkę tych myśli, jakimi Niepokalane Serce Twoje przejęte było w chwili, gdy Słowo Odwieczne w Czystym Żywocie Twoim Ciałem się stało, jako i gorącości Komunii Twojej przy Ofierze Świętej, którą uczeń miłości w domu Twoim w Obecności Twojej sprawował.
Po Komunii Świętej.
Matko czystej miłości, pomiędzy wszystkimi pannami Panno błogosławiona! Udziel mi Serca Twojego, słów Twoich, Chwały Twojej, wznieś mnie do Miłosierdzia Pana, zaśpiewaj we mnie pieśń dziękczynną.
Z Duszą Maryi wielbi i moja dusza Pana, a w połączeniu z Jej Duchem rozpływa się i duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, albowiem Wszechmocny także i mnie wielkie rzeczy uczynił. Imię Jego niechaj wiecznie będzie chwalone.
O Maryo! bez zmazy grzechu pierworodnego poczęta, utrzymuj mnie w tym tajemniczym i Boskim Życiu! Oddalaj ode mnie wszystko przez co bym ten Niebieski Skarb mógł postradać; zachowaj mnie w świątyni Macierzyńskiego Serca Twojego, abym na Wzór Twój w pokoju, w cichości i w miłości zatrzymał Tego, Którego posiadanie całe me szczęście, całą mą radość, całą nadzieję moją stanowi.
Ostatnie modlitwy.
Z jaką boleścią Serca opuszczałaś, o Maryo! Grób, w którym Najdroższe Ciało Syna Twojego złożone zostało; z taką samą niechęcią i ja opuszczam tę świątynię, gdzie tę samą ofiarę za mnie spełnił i ten Boski Stół, z któregom Go w Najświętszej Komunii mógł pożyć. Zstępując jednak, o Maryo! z Góry Kalwarii, zostawiłaś Serce Swoje połączone z Jezusem w Grobie. O Boże mój! tak samo i ja pragnę, aby dusza moja bezustannie ze Świętą Duszą Twoją połączona była; opuszczając tę świątynię, chciałbym pozostawić serce moje w przybytku świątyni, gdzie z Miłości ku mnie dzień i noc przemieszkujesz.
Pobłogosław mi, o Panie! jakoś Świętej Matce Twojej pobłogosławił, ukazawszy się Jej po raz pierwszy po Zmartwychwstaniu Twoim. Błogosławcie mi Święte Serca Jezusa i Maryi, Wy Źródła wszelkiego Błogosławieństwa! Udzielcie mi tej Łaski, abym aż do zgonu życia mojego drogich owoców Ofiary na Golgocie mógł zażywać, tak jak się oto na tym Ołtarzu spełniła.
Podczas Ostatniej Ewangelii.
O Najczystsza Dziewico! w Najczystszym Żywocie Twoim Syn Boga stał się Ciałem.
Ten tak wzniosły zaszczyt, żeś jest Matką Najdroższego Zbawiciela naszego, uczynił Cię po Najświętszej Trójcy najgodniejszym przedmiotem Chwały i ufności naszej. Przyjmij to uwielbienie moje, a rzuć na mnie Okiem Miłosierdzia, abym dostąpił wszelkich błogich owoców Mszy Świętej, dopiero co wysłuchanej, ku złożeniu Panu winnych dziękczynień za wszystkie Łaski, które tak obficie w czasie i w wieczności na Ciebie zlać raczył. Amen.
Modlitwy po Mszy Świętej.
Modlitwa I.
Anioł Stróż 1905
Racz przyjąć, Ojcze Niebieski, na wonność słodkości tę Ofiarę, którąm Tobie przez Twego kapłana ofiarował, a racz mi odpuścić wszystkie oziębłości, roztargnienia i niedoskonałości, które mi się przy tym słuchaniu Mszy Świętej lub z krewkości, lub też z dobrowolnego błąkania myśli przytrafiły, na których zadośćuczynienie i w nagrodę ofiaruję Ci Zasługi, Mękę i Śmierć Najmilszego Syna Twego, a Pośrednika naszego. Jego godność i modlitwy doskonałe niech nagrodzą niegodność, oziębłość i niedoskonałość modlitw naszych. Wspomnij, Ojcze Niebieski, na cierpliwość, pokorę, nabożeństwo, miłość i cichość Jego, a racz mnie wysłuchać proszącego w Imię Tegoż Najmilszego Jednorodzonego Syna Twego, albowiem On rzekł: „O cokolwiek prosić będziecie Ojca Mego w Imię Moje, da wam”. O to jedno tylko proszę: niech będzie Tobie przyjemna ta modlitwa moja na większą Chwałę Twoją, na uwielbienie Syna Twego Jezusa Chrystusa Utajonego, żywym i umarłym do zbawienia pomocą. Amen.
Modlitwa II (odpustowa).
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910; Anioł Stróż 1905
O Najsłodszy Panie Jezu Chryste! błagam Cię i zaklinam, aby Męka Twoja, była mi siłą ku podźwignięciu, ku umocnieniu, i ku obronie. Rany Twoje, niechaj mi będą pokarmem i napojem, który by mnie nasycał, upajał i rozkoszą napełniał. Wylanie Krwi Twojej, niech mi będzie ku odpuszczeniu wszystkich win moich. Śmierć Twoja niech mi zjedna Chwałę Wieczną. A niech w tym wszystkim będzie mi posilenie i rozradowanie, zdrowie i słodkość serca mojego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Papież Klemens VIII nadał odmawiającym powyższą modlitwę odpuszczenie wszelkich przewinień we Mszy Świętej popełnionych.
Odpust 3 lat dla kapłanów odmawiających tę modlitwę po odprawieniu Świętej Ofiary. Pius IX Dekret. Św. Kongr. odp. 11 grudnia 1846r.
Modlitwa po Mszy Świętej do Najświętszej Panny Maryi.
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910
Najświętsza Maryo Panno, Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa, Królowo Nieba i ziemi, Ty, Która byłaś godna nosić w Przeczystym Twym Łonie Stwórcę wszystkich stworzeń, Tego Boga, który przed chwilą poświęcił się na Ołtarzu, błagam Cię, wstaw się za mną biednym grzesznikiem i przez Wszechmocną Twoją modlitwę, otrzymaj mi odpuszczenie wszystkich przewinień, jakie popełniłem słuchając Tej Mszy Świętej, błagaj Twego Ukochanego Syna Jezusa, Który zawsze Twoje wysłuchuje prośby, aby mnie i wszystkim mi drogim udzielił Błogosławieństwa Swego i Łaski świątobliwego przepędzenia dnia dzisiejszego. Amen.
Modlitwa po każdym nabożeństwie, ku dostąpieniu odpuszczenia wszystkich win, z ułomności ludzkiej w nabożeństwie popełnionych.
Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844
Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy, Ukrzyżowanego Pana naszego Jezusa Chrystusa Człowieczeństwu, Najświętszej i Najchwalebniejszej Maryi Dziewicy płodnemu Panieństwu, i Wszystkich Świętych społeczności, niech będzie wieczna cześć, chwała, dziękczynienie i uwielbienie od wszystkiego stworzenia, nam zaś odpuszczenie wszystkich grzechów: przez nieskończone wieki wieków. Amen.
V. Błogosławione wnętrzności Maryi Panny, które nosiły Syna Ojca Przedwiecznego.
R. I błogosławione piersi, które karmiły Chrystusa Pana.
Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.
Modlitwa przed wyjściem z kościoła.
Bóg moją miłością, 1894
Najsłodszy Jezu! dziękuję Ci serdecznie za wszelkie Łaski, których mi w tym kościele użyczyć raczyłeś; a ponieważ teraz opuścić go muszę, ofiaruję Ci modły i nabożeństwo swoje w połączeniu z najdoskonalszymi i najskuteczniejszymi modlitwami Twoimi, prosząc usilnie, abyś modlitwy, jakie tu w tym Domu Bożym odmawiałem, w Sercu Swoim Boskim uświęcił oraz połączył ze wszystkimi świętymi pragnieniami, jakimi kiedykolwiek serca Swoich Świętych natchnąłeś. Racz je, Panie Jezu! ofiarować w ten sposób Bogu Ojcu za wszystkie niedbalstwa moje, tak aby ta ofiara była z mojej strony najwdzięczniejszym zadośćuczynieniem, a dla Ciebie, Boże! miłym całopaleniem! A teraz, udziel mi, o Jezu! Najświętszego Błogosławieństwa, jakoś do Nieba wstępując, błogosławił Apostołom, abym mocą i dzielnością tego Błogosławieństwa pokrzepiony, na zawsze w Łasce Twojej trwał i zawsze wiernie Tobie służył. Amen.