Dawniej go obrażał, później przepraszał. Prezydent Argentyny pożegnał papieża Franciszka. „Adios”

news.5v.pl 2 godzin temu

O śmierci 88-letniego papieża Franciszka poinformował Watykan w poniedziałkowy poranek. Duchowny zmarł po 12 latach pontyfikatu. Franciszek, urodzony w Buenos Aires jako Jorge Bergoglio, w 2013 r. został pierwszym papieżem z Ameryki Łacińskiej. Javier Milei — nazywany argentyńskim Donaldem Trumpem — jeszcze przed wygraną w wyborach w 2023 r. wielokrotnie ścierał się z papieżem, ostro krytykując go jako socjalistę, a choćby nazywając go „przedstawicielem diabła na ziemi”. Teraz pożegnał go, pisząc na X: „Z głębokim smutkiem przyjąłem dziś rano wiadomość, iż papież Franciszek, Jorge Bergoglio, zmarł dzisiaj i teraz spoczywa w pokoju”.

Javier Milei: jako człowiek wiary, żegnam się z Ojcem Świętym

Javier Milei wspomniał też w swoim wpisie o różnicach, jakie dzieliły poglądy jego i papieża Franciszka, podkreślił jednak, iż „dziś wydają się nieistotne” i dodał, iż „możliwość poznania go i jego dobroci oraz mądrości była dla mnie prawdziwym zaszczytem”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prezydent Argentyny nawiązał w ten sposób do swojego spotkania z papieżem Franciszkiem, które miało miejsce w lutym 2024 r. już po wygranej w wyborach. Javier Milei przeprosił wtedy Franciszka za kierowane wcześniej pod jego adresem obelgi i wyzwiska. Sam papież miał wtedy odpowiedzieć, iż rozumie to, iż w kampanii wyborczej mówi się różne rzeczy.

„Jako prezydent, jako Argentyńczyk i przede wszystkim jako człowiek wiary, żegnam się z Ojcem Świętym i solidaryzuję się ze wszystkimi, którzy dziś mierzą się z tą smutną wiadomością” — podkreślił Milei na X.

W Argentynie zarządzono 7-dniową żałobę narodową związaną ze śmiercią papieża Franciszka.

Idź do oryginalnego materiału