(Figura św. Józefa autorstwa braci Duthoit, fot. Wikimedia.org)
19 marca Kościół wspomina świętego Józefa. Ale mało kto
pamięta, iż Opiekun Najświętszej Rodziny miał również swój udział w
fatimskim cudzie słońca. Wydarzenia związane z ostatnim objawieniem w
Fatimie są najważniejsze dla zrozumienia stanu dzisiejszego świata, a więc
tym bardziej istotna jest w nich rola świętego Józefa.
Po Cudzie słońca i punkcie kulminacyjnym objawienia się
Najświętszej Panny, św. Józef także pojawił się trzem młodym
jasnowidzom. Ksiądz John de Marchi w swojej książce Prawdziwa historia Fatimy opisuje to w ten sposób:
„Po lewej stronie słońca pojawił się św. Józef, trzymając na
lewej ręce Dzieciątko Jezus. Św. Józef wyłaniał się z jasnego obłoku
tylko na wysokości klatki piersiowej na tyle wystarczająco, by unieść
dłoń i trzy razy uczynić, razem z Dzieciątkiem Jezus, znak krzyża nad
światem. Gdy św. Józef robił znak krzyża, Najświętsza Panna stała w
blasku po prawej stronie od słońca, ubrana w błękitne i białe szaty
Matki Boskiej Różańcowej. Tymczasem Franciszek i Hiacynta byli skąpani
we wspaniałych barwach i znakach słońca, a Łucja miała przywilej
wpatrywania się w naszego Pana przybranego w czerwień jako Bożego
Odkupiciela, gdy błogosławił świat, jak przepowiedziała Matka Boża.
Podobnie jak święty Józef, był widziany jedynie od klatki piersiowej w
górę. Obok Niego stała Najświętsza Panna, ubrana teraz w fioletowe szaty
Matki Bożej Boleściwej, ale bez miecza. W końcu Najświętsza Panna
objawiła się ponownie Łucji w całym swym eterycznym blasku, ubrana w
proste, brązowe szaty z Góry Karmel”.
To ostatnie objawienie w Fatimie wskazuje na trzy konkretne formy
nabożeństwa do Matki Bożej, do których praktykowania wzywa się nas w
czasie „ostatecznej bitwy” przeciwko szatanowi. Są to nabożeństwa do
Pełnego Boleści i Niepokalanego Serca Maryi, Różańca świętego
oraz Brązowego Szkaplerza.
Jednakże przeogromne znaczenie ma także zwrócenie uwagi na to, że
ostatnie objawienie w Fatimie kieruje nas także ku wstawiennictwu św.
Józefa, którego nasz Pan skojarzył blisko z samym sobą w swoim
błogosławieństwie udzielonym światu.
Ksiądz de Marchi zauważył:
„Nasz Pan, już tak bardzo obrażony grzechami ludzkości, a w
szczególności znęcaniem się nad dziećmi przez urzędników rejonu, mógłby z
łatwością tamtego bogatego w wydarzenia dnia zniszczyć świat. Jednakże
nasz Pan nie przyszedł, by zniszczyć, ale zbawić. Zbawił świat tamtego
dnia poprzez błogosławieństwo dobrego świętego Józefa oraz miłość
Niepokalanego Serca Maryi do Jej dzieci na ziemi. Nasz Pan zatrzymałby
wielką wojnę światową, która wówczas szalała i dał światu pokój poprzez
świętego Józefa – oświadczyła później Hiacynta – gdyby dzieci nie
zostały aresztowane i zabrane do Ourém”.
W święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1870 roku, bł. papież
Pius IX, w następstwie próśb otrzymanych od biskupów z całego świata,
ogłosił św. Józefa patronem Kościoła powszechnego „w tym szczególnie
bolesnym czasie”, kiedy „sam Kościół jest osaczony przez wrogów z każdej
strony i ciemiężony ciężkimi nieszczęściami tak, iż bezbożni ludzie
wyobrażają sobie, iż bramy piekła wreszcie nad nim przeważają”.
Papież Leon XIII – któremu zostało objawione w roku 1884, iż
szatanowi będzie udzielona przez jakiś czas większa moc działania w celu
zniszczenia Kościoła – ustanowił nowe nabożeństwo do św. Józefa w
swojej encyklice Quamquam pluries, ogłoszonej w święto Wniebowzięcia Najświętszej Panny 15 sierpnia 1889 roku. Papież pisał:
„W okresach napięcia i próby – zwłaszcza, gdy wydaje się, iż moce
ciemności mają zezwolenie na każdy akt bezprawia – Kościół ma w
zwyczaju błagać ze szczególnym zapałem i wytrwałością Boga, swojego
autora i opiekuna, z odwołaniem się do wstawiennictwa świętych – a
przede wszystkim Najświętszej Dziewicy, Matki Boga – której protekcja
zawsze była najskuteczniejsza”.
Dalej wyjaśniał:
„Widzimy, iż wiara, korzeń wszystkich cnót chrześcijańskich,
zmniejsza się w wielu duszach; widzimy, jak zanika miłosierdzie; młode
pokolenie dorasta codziennie w deprawacji moralności i poglądów; Kościół
Jezusa Chrystusa jest atakowany ze wszystkich stron przez jawne siły
lub przez przebiegłość; jest prowadzona nieustająca wojna toczona
przeciwko Następcy Pierwszego Papieża; a same fundamenty religii są
podważane ze śmiałością, która codziennie coraz bardziej nabiera na
sile. W rzeczywistości sprawy te są tak dobrze znane, iż nie ma potrzeby
rozwodzić się nad głębokościami, na które spadło społeczeństwo w tych
dniach, lub wzorcami, które teraz pochłaniają umysły ludzi. W
okolicznościach tak nieszczęśliwych i niespokojnych ludzkie środki są
niewystarczające i staje się konieczne, jako jedyny środek, błaganie o
wsparcie ze strony Bożej mocy”.
Ponad stulecie później od ogłoszenia tej encykliki zła wskazane
przez papieża Leona XIII nasiliły się w stopniu, który był
niewyobrażalny dla większości ludzi w roku 1889. Każdego dnia morduje
się tysiące niewinnych dzieci z aprobatą rządów, które powinny je
bronić, świętość małżeństwa jest bezczeszczona rozwodami, cudzołóstwem i
antykoncepcją, a więzi pomiędzy rodzicami a ich dziećmi stają się
rozmyślnie celem przeznaczonym na zniszczenie przez najpotężniejsze
państwa i instytucje na świecie. A najgorsze ze wszystkiego jest to, iż
sam papież jest odpowiedzialny za szerzenie się herezji, które odwodzą
stado od Chrystusa ku wiecznemu potępieniu.
Papież Leon XIII zachęcał wiernych, tak jak Najświętsza Panna
uczyni to dwadzieścia osiem lat później w Fatimie, by zwalczali te zła
poprzez modlitwę Różańca świętego:
„Biorąc pod uwagę zbliżający się miesiąc październik, który już
poświęciliśmy Maryi Dziewicy, pod tytułem Matki Bożej Różańcowej,
szczerze zachęcamy wiernych do wykonywania ćwiczeń duchowych tego
miesiąca, jeżeli to możliwe, z jeszcze większą pobożnością i stałością
niż dotychczas. Wiemy, iż istnieje pewna pomoc w matczynej dobroci
Dziewicy, i jesteśmy bardzo pewni, iż nie na próżno pokładamy w Niej
naszą ufność. o ile podczas niezliczonych okazji, pokazała Ona swoją
moc niosąc pomoc chrześcijanom na całym świecie, dlaczego mielibyśmy
wątpić w to, iż teraz odnowi swoją pomoc w postaci mocy i łaski, jeżeli
będziemy ofiarować Jej pokorne i nieustanne modlitwy ze wszystkich
stron? Nie, wolimy wierzyć, iż Jej interwencja będzie tym bardziej
cudowna, ponieważ pozwoliła nam modlić się do Niej przez tak długi czas
przez specjalne wezwania”.
Ale wówczas, raz jeszcze antycypując Fatimę, skierował wiernych także ku świętemu Józefowi:
„Ale My podejmujemy inny cel, do którego, w zależności od
zwyczaju, Czcigodni Bracia, będzie można przejść z zapałem. Aby Bóg
bardziej łaskawie wysłuchał Naszych modlitw, i aby okazał dobroć i
gotowość pomocy swojemu Kościołowi, uważamy za niezwykle użyteczne dla
ludu chrześcijańskiego, stale odwoływać się z wielką pobożnością i
ufnością, razem z Dziewicą – Matką Boga, do Jej cnotliwego Małżonka,
Błogosławionego Józefa; i traktujemy to jako najpewniejsze, iż będzie to
najprzyjemniejsze dla samej Dziewicy”.
Dalej papież wyjaśnia:
„Dom Boga, którym rządził Józef dzięki władzy ojca, zawarł w
swoich granicach urodzony w niedostatku Kościół. Z tego samego faktu, że
Najświętsza Dziewica jest Matką Jezusa Chrystusa jest Ona Matką
wszystkich Chrześcijan, których urodziła na Górze Kalwarii wśród
największych boleści Odkupienia; w ten sposób Jezus Chrystus jest
pierworodnym wśród chrześcijan, którzy przez adopcję i Odkupienie są
Jego braćmi. I z tych powodów Błogosławiony Patriarcha troszczy się o
rzesze chrześcijan, którzy tworzą Kościół, jako o zawierzonych
specjalnie jego powiernictwu – tę nieograniczoną rodzinę
rozprzestrzenioną po całej ziemi, nad którą, ponieważ jest małżonkiem
Maryi i Ojcem Jezusa Chrystusa, posiada, tak jak posiadał kiedyś,
ojcowską władzę. Jest więc naturalne i godne, iż Błogosławiony Józef,
który zaspokajał wszystkie potrzeby Rodziny w Nazarecie i otaczał ją
swoją ochroną, powinien teraz okryć płaszczem swojej niebiańskiej opieki
i bronić Kościół Jezusa Chrystusa”.
W związku z tym Ojciec Święty ustanowił nową modlitwę do
odmawiania po Różańcu świętym przez miesiąc październik. W jego
zamierzeniu modlitwa ta miała być odmawiana nie tylko w październiku
1889 roku, ale w październiku każdego roku. Gdy przygotowujemy się do
stulecia Cudu słońca, skorzystajmy z lekcji objawienia się św. Józefa w
Fatimie i skierujmy do niego po pomoc i opiekę.
Święty Józefie, postrachu demonów, módl się za nami!
Matthew McCusker
Źródło: LifeSiteNews
Tłum. Jan J. Franczak
***
Modlitwa do Świętego Józefa – napisana przez Papieża Leona XIII
Do Ciebie, święty Józefie, uciekamy się w naszej niedoli.
Wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy z ufnością również
błagamy o Twoją opiekę. Przez miłość, która Cię łączyła z Niepokalaną
Dziewicą Bogurodzicą i przez ojcowską Twą troskliwość, którą otaczałeś
Dziecię Jezus, pokornie błagamy: wejrzyj łaskawie na dziedzictwo, które
Jezus Chrystus nabył Krwią swoją i swoim potężnym wstawiennictwem
dopomóż nam w naszych potrzebach. Opatrznościowy Stróżu Bożej Rodziny,
czuwaj nad wybranym potomstwem Jezusa Chrystusa. Oddal od nas, ukochany
Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia. Potężny nasz Wybawco, przybądź
nam łaskawie z niebiańską pomocą w tej walce z mocami ciemności. A jak
niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus z niebezpieczeństwa, które groziło Jego
życiu, tak teraz broń świętego Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i od
wszelkich przeciwności. Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy
za Twoim przykładem i Twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie,
umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.
Litania do św. Józefa
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison. Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas. Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata, Boże, Duchu Święty, Boże, Święta Trójco, jedyny Boże, Święta Maryjo, módl się za nami. Święty Józefie, Przesławny Potomku Dawida, Światło Patriarchów, Oblubieńcze Bogurodzicy, Przeczysty Stróżu Dziewicy, Żywicielu Syna Bożego, Troskliwy Obrońco Chrystusa, Głowo Najświętszej Rodziny, Józefie najsprawiedliwszy, Józefie najczystszy, Józefie najroztropniejszy, Józefie najmężniejszy, Józefie najposłuszniejszy, Józefie najwierniejszy, Zwierciadło cierpliwości, Miłośniku ubóstwa, Wzorze pracujących, Ozdobo życia rodzinnego, Opiekunie dziewic, Podporo rodzin, Pociecho nieszczęśliwych, Nadziejo chorych, Patronie umierających, Postrachu duchów piekielnych, Opiekunie Kościoła Świętego, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
P: Ustanowił go panem domu swego. W: I zarządcą wszystkich posiadłości swoich.
Módlmy się: Boże, Ty w niewysłowionej
Opatrzności wybrałeś świętego Józefa na Oblubieńca Najświętszej
Rodzicielki Twojego Syna, spraw, abyśmy oddając Mu na ziemi cześć jako
Opiekunowi, zasłużyli na jego orędownictwo w niebie. Przez Chrystusa,
Pana naszego. Amen.
Modlitwa do świętego Józefa, orędownika we wszelkich potrzebach i uciskach
Chwalebny święty Józefie, Oblubieńcze Maryi, pamiętaj o nas. Czuwaj
nad nami, najmilszy nasz Stróżu. Wspieraj nas w dążeniu do świętości,
Mężu sprawiedliwy. Zaopatruj nasze potrzeby duchowe i doczesne,
najdroższy Karmicielu Przenajświętszego Dzieciątka Jezus. Wierny
Opiekunie, któremu został powierzony najdroższy Skarb nasz, Jezus, weź
pod swoją opiekę i wstawiennictwo sprawę, którą Tobie polecam… Niech jej
skutek będzie na chwałę Bożą i na pożytek naszych dusz. Amen.
Modlitwa w intencji rodziny
Święty Józefie, Oblubieńcze Bogurodzicy Maryi, Opiekunie rodzin,
Twojej ojcowskiej opiece powierzył Bóg swojego Syna i Jego Niepokalaną
Matkę. Z największą miłością wypełniałeś obowiązki troskliwego Ojca i
Opiekuna Najświętszej Rodziny. Powierzam Ci moją rodzinę, nasze prace,
radości i cierpienia. Powierzam Co moje dzieci (moich rodziców).
Wprowadź Jezusa do naszego domu, pomóż przyjąć Go do naszych serc, uproś
łaskę miłości, zgody i pokoju, aby nasza rodzina osiągnęła szczęście
doczesne i wieczne. Amen.
Modlitwa o dobrą śmierć
Święty Józefie, pociecho cierpiących i umierających, mój dobry Ojcze!
Ty otrzymałeś dar przebywania na ziemi aż do końca swoich dni w
towarzystwie Jezusa i Jego Matki i zasłużyłeś na tę łaskę, iż umarłeś w
Ich objęciach. Proszę Cię, niech twoje wstawiennictwo wyjedna mi łaskę
dobrej śmierci, abym – podobnie jak ty – oddał mego ducha przy Jezusie i
Maryi. W ciągu ziemskiego życia bądź mi wzorem i pomocą, abym w godzinę
śmierci, ze świadomością dobrze wypełnionego powołania, z czystym
sercem i w pokoju szedł na spotkanie z Ojcem. Amen.
Modlitwa o uproszenie cnoty czystości
Święty Józefie, Stróżu i Ojcze Dziewic, Twojej wiernej straży została
powierzona sama Niewinność – Jezus Chrystus i Najświętsza Maryja
Pan-na; przez ten podwójny Skarb Tobie powierzony, Jezusa i Maryję,
błagam Cię, strzeż mnie od wszelkiej nieczystości i pomóż zachować
czystość, abym myślą nieskalaną, sercem niewinnym i czystym ciałem
zawsze służył Jezusowi i Maryi w jak największej czystości. Amen.
Modlitwa o pokorę
Święty Józefie, Ty spędziłeś swe życie w cichości i pokorze, naucz
mnie przejść przez to życie cicho i przyjmować z rąk Bożych wszystko, co
boli, upokarza i umartwia, abym na wzór Serca Jezusowego stał się cichy
i pokornego serca. Amen.
Oddanie się w opiekę świętemu Józefowi
Ojcze ubogich, o Józefie święty, oto my, ubodzy w święte skarby
nieba, my ubodzy w cnoty i łaski, po Maryi błagamy Ciebie, Patronie
przemożny u Boga. Wyjednaj nam odpuszczenie grzechów i wstręt do
grzechów. Wyproś nam zamiłowanie cnoty, pobożności, cierpliwości i
bojaźni Bożej. Uproś nam pomnożenie wiary mocnej i stałej, nadziei
niezłomnej i miłości najgorętszej Boga i bliźniego. Jak Józef egipski
był wybawicielem swego ludu i kraju, tak i Ty, Patronie, bądź ochroną
naszą, pomocą naszą, wybawicielem naszym we wszystkich potrzebach tak
duszy jak i ciała. Osłaniaj Kościół nasz święty katolicki, chroń
Ojczyznę naszą, broń wszystkie chrześcijańskie stany, a szczególnie broń
maluczkich oraz młodzież naszą. Daj nam chleba naszego, daj nam życie
czyste, daj śmierć świętą i zbawienie wieczne. Amen.
Akt poświęcenia się świętemu Józefowi
Święty Józefie, mój najmilszy Ojcze, po Jezusie i Maryi najdroższy
mojemu sercu, Tobie się powierzam i oddaję, jak powierzyli się Twej
opiece Boży Syn i Jego Przeczysta Matka. Przyjmij mnie za swoje dziecko,
bo ja na całe życie obieram Cię za Ojca, Opiekuna, Obrońcę i
Przewodnika mej duszy. O mój najlepszy Ojcze, święty Józefie, prowadź
mnie prostą drogą do Jezusa i Maryi. Naucz mnie kochać wszystkich czystą
miłością i być gotowym do poświęceń dla bliźnich. Naucz walczyć z
pokusami ciała, świata i szatana i znosić w cichości każdy krzyż, jaki
mnie spotka. Naucz pokory i posłuszeństwa woli Bożej. O najdroższy
święty Józefie, bądź Piastunem mej duszy, odkupionej Krwią Chrystusa.
Czuwaj nade mną, jak strzegłeś Dzieciątka Jezus, a ja Ci przyrzekam
wierność, miłość i całkowite posłuszeństwo, bo ufam, iż za Twym
wstawiennictwem będę zbawiony. Nie patrz na moją nędzę, ale dla miłości
Jezusa i Maryi przyjmij mnie pod swą Ojcowską opiekę. Amen.