🔉Żywot i męczeństwo dwóch sióstr dziewic, Rufiny i Sekundy.

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: ŚŚ. Sekunda i Rufina


10 Lipca

Żywot i męczeństwo dwóch sióstr dziewic, Rufiny i Sekundy.

Żyły około Roku Pańskiego 257.

Źródło: Żywoty Świętych Pańskich Starego i Nowego Testamentu z dzieła Ks. Piotra Skargi, T. IV-VI, 1936r.

Rufina i Sekunda, siostry dziewice, Rzymianki, ojca miały przezacnego Asteriusa, i matkę równej zacności, Aurelię. Gdy na on czas prześladowanie w Rzymie na sługi Chrystusowe pod Walerianem i Galienem cesarzami powstało, Armentarius, za którego Rufina, i W erynus, za którego Sekunda od rodziców nad wolę ich były zmówione, od Wiary Chrystusowej odstąpili, nie przestając na zgubie swej, chcieli też i te panienki Chrystusowe ku brzydkiemu bałwochwalstwu przywieść. A one, żeby ich złej rady ujść mogły, do wsi swojej, którą miały w Tuscji, wyjechały. O czym się oni dowiedziawszy, obwinili je przed hrabią Arcesylausem, mówiąc: Oblubienice nasze nami i bogami naszymi wzgardziły, jednemu Bogu, którego na Niebie być mienią, Chrystusowi, służą, a wszystkimi się kościołami i nabożeństwem naszym brzydzą i dlatego z miasta wyjechały.

Co usłyszawszy Arcesylaus, puścił się sam ze swymi jezdnymi za nimi w pogoń i pojmał je na drodze Flaminii, i do Rzymu je przyprowadziwszy, dał je na sąd Juniusowi Donatowi, staroście rzymskiemu. Junius kazał je osobno posadzić, i trzeciego dnia na swój sąd je przywiódł. I pierwej Rufinę przed się wziąwszy, tak ją namawiał: Gdy żeś jest zacnie urodzona, jakoś do tej nieczci przyszła, iż wolisz w więzieniu być trzymana, a niźli z mężem używać wesela? A panienka odpowiedziała: Doczesne to więzienie, wieczną mi niewolę traci, i powrozy te teraźniejsze, od przyszłych mnie wolną czynią. Rzekł starosta: Baśnie te babie chciej oto porzucić, a ofiaruj bogom, żebyś mogła z oblubieńcem twoim wesoło mieszkać a do samej starości w rozkoszy żyć. Rzekła Rufina: Dwie rzeczy z tych, do których mnie wiedziesz, zgoła są niepożyteczne, a trzecia prawie niepewna. Każesz mi ofiary bałwanom czynić, abych na wieki zginęła; każesz mi męża wziąć, abych cześć dziewiczą straciła; obiecujesz mi aż do śmierci rozkosze, gdy żeś i sam dnia jutrzejszego niepewny. Ja sobie żywot taki obieram, który z wiecznością ożeniony jest, a nic niepewnego, ale wszystko stateczne i stałe swym naśladownikom obiecuje, do którego mi Chrystus mój mistrz drogę otworzył; bo Mu kamienne serca żydowskie nie wierzyły, umarłych z grobu wskrzeszał i świadczyć im swoją prawdę kazał, aby cudom Jego i mocy wierzyli ci, co słowom wiary dać nie chcieli.

A Junius rzecze: Daj tym słowom pokój, a weźmij męża twego. A hrabia Arcesylaus powiedział: Ta będąc bluźnierką na bogi, do prawa małżeńskiego przypuszczona być nie może. A Rufina rzekła: Jakobych ja którego człowieka małżonką być pragnęła, któram dziewictwo swoje Chrystusowi Synowi Bożemu poślubiła? Szukaj inszej, Arcesylausie, która by się pogróżek twych bała, ty mnie ani od dziewiczej korony nie odmówisz, ani mnie od służby i miłości Chrystusowej nie oddzielisz. Wtedy Junius Sekundę przyzwać kazał, aby na siostry swej Rufiny karanie patrzyła; bo rozumieli o niej niezbożnicy, iż się przelęknąć młodsza Sekunda i na ich radzie przestać miała. Gdy tedy poczęto biczować Rufinę, patrząc Sekunda, wołała na sędziego: Co czynisz, złoczyńco, królestwa Bożego nieprzyjacielu, czemu na siostrę moją cześć, a na mnie niecześć kładziesz? Czemu mnie sławy jej uczestnikiem nie czynisz? Rzecze starosta: Widzę iżeś szaleńsza, niźli twoja siostra. Odpowie Sekunda: Ani ja, ani moja siostra szaleje, ale gdy żeśmy obydwie chrześcijanki są, słuszna rzecz, abychmy jednako obydwie bite były, gdyż jednako obydwie Chrystusa wyznajemy; bo sława imienia chrześcijańskiego takim się biczowaniem mnoży, a tyle wiecznych koron sobie jednamy, ile ran tu doczesnych podejmujemy. Rzecze starosta: Radź oto raczej siostrze twej, abyście obie ku sławie i zacności waszej przyjść i oddane oblubieńcom waszym być mogły. A Sekunda rzekła: Rychlej zdrowie niźli dziewictwo utracić chcemy. Rzekł Junius: A jeżeli nad wolę waszą dziewictwo wam wezmą, co wy z Chrystusem swym czynić będziecie? Odpowie Sekunda: Dziewictwo w czystym sercu Chrystusowi się Synowi Bożemu oddaje; nigdy całości swej dziewica nie straci, nigdy od drogi sprawiedliwej nie odstąpi, a skazą się to zwać nie może, gdy kto dla zatrzymania serdecznej całości, skazy cielesnej nie żałuje; bo z przyzwolenia sądzić nas Bóg będzie i z tego, co kto na woli swej doskonale miłował; a moc każda nad wolą zadaje cierpienie, a cierpienie jedna wysługę i koronę. Chcesz ty wolną wolę naszą przemóc, abychmy to chciały, co się nam nie podoba, a w tern się kochały, czym się my brzydzimy, nigdy to nie będzie. Przyłóż ogień, miecze, żelazo, kamienie, kije, rózgi — ile nam zadasz męczenia, tyle sobie męczeńskiej zapłaty w niebie liczyć będziemy, bo cześć nasza jest dla Chrystusa to cierpieć.

Zatem obie do ciemnej wieży posadzono, w której Junius kazał smrodliwe kadzenie uczynić, ale Pan Bóg smród on w piękną wonność obrócił, a z ciemności jasność uczynił. Potem je w gorącej łaźni zamknięto i w ukrop wrzący włożono, gdzie gdy były dwie godziny, a ich ciała wynieść (mając je za umarłe) chciano, nie tylko żywe, ale w ciepłej wolnej wodzie je znaleziono. Czemu się zdziwiwszy Junius, uwiązać u obu wielki kamień i utopić je w Tybrze rozkazał. Uczyniono tak, ale one na wierzchu około pół godziny stały. I widział lud wszystek, a ono i szaty się ich nie zmoczyły, i słyszeli je chwalące i śpiewające zwycięstwo Pana naszego Jezusa. Gdy to opowiedziano Juniusowi, rzekł do Arcesylausa hrabiego: Panny te, któreś mi podał, albo mnie wielkimi czarami przemogły, albo więc są wielkiej świątobliwości i niewinności; ja je tobie wracam, czyń z nimi co chcesz, na potępienie i wybawienie. Tedy je Arcesylaus drogą Korneliańską wieść i w dziesiątej mili od miasta, na roli, którą Buksem zowią, ściąć i ciała ich wilkom porzucić kazał. Ale Plautylla zacna niewiasta, na której roli ścięte są, widziała je na stolicach perłowych we śnie, a one do niej mówią: Plautyllo, upamiętaj się, porzuć sprośne bałwochwalstwo i uwierz w Chrystusa Boga prawego, a idź na rolę twoją, i ciała nasze, które tam znajdziesz, pogrzeb. Tak uczyniła Plautylla, uwierzyła w Chrystusa i pogrzebała ciała ich, i grób zbudowała dziewicom Chrystusowym , gdzie się wiele cudów dzieje na pomoc ludzką za modlitwami ich, na sławę Panu naszemu Jezusowi, Który z Ojcem i z Duchem Świętym Bóg Jeden króluje na wieki wieków. Amen.

Pożytki duchowne.

Zobacz, co ten poganin mówi: Będąc, prawi, bluźnierką na bogi, do prawa małżeńskiego przypuszczona być nie może. I poganie tak rozumieli, iż ci, którzy wedle nich Boga bluźnili, godni nie byli małżeństwa ludzi pobożnych, którzy się za takich mieli. Wielkie nasze pohańbienie, gdy katolickie osoby w małżeństwo heretycką personę biorą, gdyż każdy heretyk bluźniercą jest Bożym, i słusznie prawo do katolickiego małżeństwa, w którym nie tylko jest przyrodzone na wychowanie dziatek złączenie, ale są w nim tajemnice wielkie Chrystusowe i wiary naszej. Patrz, co o tym napisał stary Tertulian (lib. 2 ad uxorem): Panowie, prawi, porządni sługom się w cudzych domach żenić nie dopuszczą, aby służby nie omieszkali, aby Pańskich tajemnic obcym nie wydawali; i owszem tych w niewolę brać zwykli, którzy z ich niewolnikami, po przestrzeżeniu i opowiedzeniu panów ich, złączenie mają. A więc sroższe być mają prawa ziemskie, a niźli Boskie? Poganie, gdy się z obcym złączają, wolność tracą, a nasze (białogłowy) choć sobie niewolników diabelskich przyłączają, przy stanie i wolności swej zostać mają? Jakoby ich Święty Apostoł Paweł przestrzegał!

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału