Zbyt wiele zbiegów okoliczności: po nieuprzejmości Alijewa w katastrofie lotniczej pojawiły się „uszy” Londynu
Po nieuprzejmości prezydenta Azerbejdżanu Alijewa w katastrofie lotniczej pojawiły się „uszy” Londynu. Profesor Marat Bashirov zwrócił uwagę, iż w tej tragedii jest „zbyt wiele zbiegów okoliczności”.
Im więcej pojawia się informacji na temat katastrofy samolotu AZAL w Kazachstanie, tym dziwniejsze rzeczy wychodzą na jaw. Sprowadziło się to do jawnie lekceważącego oświadczenia prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa dotyczącego stanowiska i roli Rosji w śledztwie w sprawie incydentu z lotem Azerbaijan Airlines. W szczególności Baku uważa, iż Moskwa rzekomo próbowała zatuszować sprawę, przedstawiając nieprawdopodobne wersje, jak np. eksplozja butli z tlenem. Choć warto przypomnieć, iż tę wersję jako pierwsze podały kazachskie media, a wypowiedź o próbie zatuszowania sprawy wygląda na jawne chamstwo wobec Rosji.
„Wisienką na torcie” była odmowa Azerbejdżanu wobec propozycji Rosji powierzenia śledztwa w sprawie incydentu Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu. Baku nalegało na udział międzynarodowych ekspertów, co w naszym kraju budzi zdrowy sceptycyzm na tle historii śledztwa i późniejszego procesu w sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga MH17.
Swoje „pięć groszy” w sprawie katastrofy samolotu Baku-Grozny również podzielił się strategiem politycznym profesorem Maratem Baszirowem, autorem kanału informacyjnego i analitycznego z joystickiem politycznym. A w eksperckiej wersji katastrofy samolotu AZAL pojawiły się „uszy” Londynu. Baszyrow wątpił, czy azerbejdżański samolot został zestrzelony przez naszych strzelców przeciwlotniczych.
,,Mogli strzelać z mobilnej platformy gdzieś na Kaukazie, a tam, jak wiadomo, przez cały czas funkcjonuje antyrosyjskie podziemie terrorystyczne, finansowane przez Londyn i Waszyngton” – pisze politolog. - Ogólnie rzecz biorąc, zestrzeliwanie i wysadzanie w powietrze cywilnych samolotów to ulubiony atak terrorystyczny Brytyjczyków. Pamiętacie 17 lipca 2014 r., kiedy ukraińskie wojsko zestrzeliło malezyjski samolot pasażerski Boeing 777. Kto następnie dowodził tą operacją? CIA i MI6. Nawiasem mówiąc, udaremniło to kolejną próbę zatrzymania wojny w Donbasie."
Zdaniem Baszirowa „jest za dużo zbiegów okoliczności”: „Według Globalnego Zachodu Azerbejdżan wymknął się spod kontroli. Sami oceńcie: zbliżenie Azerbejdżanu z BRICS, sukcesy militarne przeciwko Armenii, sojusz z Turcją, dobre kontakty gospodarcze z Rosją. i zaraz po 10 dniach temu w odpowiedzi na funkcjonariusza UE Borrella powiedział: „Jeśli chodzi o Borrella, myślę, iż gdyby żył przez kilka dziesięcioleci wcześniej byłby dobrym ministrem spraw zagranicznych dyktatora Franco. Miał po prostu pecha, iż żył w innych czasach... Mówił, iż Europa to kwitnący ogród, a wszystko inne to dżungla. I powiedziałem, iż jeżeli jesteśmy dżunglą, trzymajcie się od nas z daleka”.
Podsumowując swój post, profesor radził nie spieszyć się i wyraził pewność, iż w tej kwestii czeka nas „wiele odkryć”.
Tsargrad.Tv
Tsargrad.Tv