Rozważ głębokie przesłanie zawarte w refleksjach na temat „Przygotowany diabłu i aniołom jego”, które ukazują walkę dobra ze złem. Te rozważania pomogą Ci wzmocnić swoją Wiarę i zrozumieć duchowe realia życia. Odkryj, jak te myśli mogą wpłynąć na Twoje codzienne postawy i decyzje.
Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.
Rozmyślanie.
PRZYGOTOWANY DIABŁU I ANIOŁOM JEGO.
Słyszy się czasem niemądry żart: „Tak źle w piekle nie jest, bo jest tam towarzystwo”. Przekonamy się, iż to „towarzystwo” nie przyniesie ulgi, ale pogorszy cierpienie potępionych. Ostatni Wyrok Chrystusa Pana mówi również o tym „towarzystwie”: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny przygotowany diabłu i aniołom jego” (Mt 25, 41).
1. Wyłączeni ze społeczności Świętych.
W przypowieści o uczcie królewskiej opowiada Pan Jezus o pewnym człowieku, który przyszedł na ucztę, nie mając na sobie odpowiedniej szaty. Król rozkazał dworzanom: „Zwiążcie go za ręce i za nogi i wyrzućcie w ciemności zewnętrzne. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mat. 22, 13). Słowa te przedstawiają symbolicznie, co spotka duszę, która stanie na progu wieczności bez godowej szaty Łaski. Będzie ona związana, pozbawiona radosnej wolności dzieci Bożych: skrępowane w niej zostaną wszystkie dobre skłonności, nie będzie mogła już nigdy nic dobrego pomyśleć ni uczynić. Spotka ją jeszcze gorszy wyrok. Nie tylko nie zostanie dopuszczona do jaśniejącej blaskiem sali wiecznej uczty Nieba, ale będzie wyrzucona na spalenie, jak sól zwietrzała (zob. Mat. 5, 13), jak uschnięta gałąź (zob. Jan 15, 6). Dokąd? „W ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”. Bezsenne noce, kiedy człowiek bardzo cierpi i nie może doczekać się ranka, długotrwale noce państw podbiegunowych, które spowijają calu przyrodę w dziwną grozę i lęk, są tylko słabym obrazem wiekuistej nocy piekła. W tej czarnej nocy, osoba Panu Bogu poświęcona miałaby chyba bardzo ciemny kącik, daleko od Tego, Który jest Drogą i Światłością, w którym nie ma ciemności (zob. I Jan 1, 5).
To wyłączenie ze społeczności Świętych jest najstraszliwszą „ekskomuniką”, jaka może spotkać człowieka. Odrzucony na zawsze nie tylko od sąsiedztwa Pana Boga, ale i od sąsiedztwa Pana Jezusa i Maryi, Matki Najmilszej, i wszystkich zbawionych i rodziców, i współbraci, i wszystkich bliskich. Wszelka łączność z Nimi raz na zawsze zerwana. Nie można się od Nich spodziewać choćby współczucia, jedynie wstrętu i potępienia, nieprzebyta przepaść rozdzieli oba światy (Łuk. 16, 26).
— Zastosowanie. Gdy zastanawiamy się nad piekłem: odrzuceniem od Pana Boga, męką ognia, towarzystwem szata nów, jakże winniśmy dziękować Miłosierdziu Bożemu, iż nas dotąd uchroniło od piekła! Ale też jakże winniśmy brać sią do pracy, do pokuty, do modlitwy, by na zawsze uniknąć tej tragedii! Św. Jan Złotousty pisze: „Pamięć o piekle może zapalić do wielkich rzeczy” (Hom: 2, 12 in 2 Ep. ad Thess.). W tej groźnej prawdzie Pan Bóg nam pokazuje, jak straszny może być Wyrok Jego Sprawiedliwości i jak wielkie jest Jego Miłosierdzie, chroniące nas przed nim. Ostrzega nas przed nieszczęściem, jakie czeka tego, kto kilka sobie robi z Bożej Świętości i Sprawiedliwości. Dlatego to na bramie prowadzącej do piekła Dante mógł napisać słowa: „Stworzyła mnie wieczna miłość”.
— Postanowienie. Podziękować Panu Bogu, iż nas uchronił dotąd od piekła.
2. W towarzystwie diabła i jego popleczników.
Nic chyba tak nie boli jak dźwiganie cierpienia z uczuciem samotności lub opuszczenia przez wszystkich. Najtwardsi więźniowie trzymani długo w samotnej celi i odosobnieniu od reszty współwięźniów załamują się albo tracą zmysły. „Biada samotnemu!” Cierpienie podzielone z drugim jest o połowę lżejsze…
Lepsza jest jednak taka samotność niż towarzystwo ludzi, którzy cieszą się z naszego nieszczęścia i dokuczają nam. Obozy koncentracyjne, które stwarzały wielkie skupiska ludzi i wprowadzały w nie czasem taką nienawiść, iż jeniec wolał czasem śmierć samobójczą od tego piekła na ziemi — mogą dać pewne pojęcie o towarzystwie, jakie czeka potępionego w prawdziwym piekle. Przyjmą go tam same wyrzutki i szumowiny ludzkości. Wszelkie szlachetniejsze uczucia zamarły zupełnie w piekle. Nie znana tu dobra myśl lub jakiś lepszy odruch serca. Króluje bez żadnych hamulców straszna nienawiść Pana Boga i wzajemna nienawiść do siebie potępionych. Straszna rzecz dostać się w takie towarzystwo i to nie na dzień lub rok, ale na wieczność całą!
Jakaż straszliwa ironia i tragedia, gdyby tam dostała się osoba Panu Bogu poświęcona, przeznaczona, by jaśnieć w Niebie wśród kwiecia ludzkości, w tym ponurym miejscu nienawiści razem z najgorszymi odpadkami pnia ludzkości. W towarzystwie zagorzałych wrogów Pana Boga i Kościoła Świętego! Szatan i jego pomocnicy drwiliby z niej przez całą wieczność.
— Zastosowanie. Owocem rozmyślania o piekle jest ostatecznie nie strach, ale nadzieja i miłość. Dlatego wracajmy do niego częściej, np. w dniu skupienia miesięcznego. Przy końcu święceń kapłańskich biskup wypowiada te zastanawiające słowa: „Oby Pan nie potępił ani nas, iż przekazujemy wam tak wzniosły urząd, ani was, iż go przyjmujecie”. W każdej Mszy Świętej przed Podniesieniem Kościół Święty blaga, by nas Pan Bóg raczył wybawić od potępienia i zaliczyć w poczet Wybranych.
— Postanowienie. Zabrać się ofiarnie do pracy nad sobą, by uniknąć piekła po śmierci.
Modlitwa.
„Wysławiać Cię będę, Panie, Królu, i będę Cle chwalił, Boga, Zbawiciela mego. Będę wysławiał Imię Twoje, boś mi się stał pomocnikiem i obrońcą i zachowałeś ciało moje od zguby” (Ks. Syr. 51, 1-3). I błagam słowami Sekwencji Dies irae:
„Gdy odtrącisz potępionych
W żar płomieni niezgłębionych,
Wezwij mnie do Twych zbawionych!” Amen.
Zachęcamy do:
- uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 19
- Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 19
- uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 19
- Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Piotra z Alkantary: Nabożeństwo do Św. Piotra z Alkantary.
Poznaj także żywot Św. Piotra z Alkantary napisanego przez:
- O. Prokopa Kapucyna.
- X. Juliana A. Łukaszkiewicza.
Poznaj również żywot i Męczeństwo Św. Arety Araba i wielu innych napisanego przez X. Piotra Skargę T.J.
© salveregina.pl 2024