XXI TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. CZWARTEK. Rozmyślanie. Idźcie precz ode Mnie, przeklęci! O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

IDŹCIE PRECZ ODE MNIE, PRZEKLĘCI!

„Dusze umierających w stanie grzechu ciężkiego idą natychmiast do piekła” — taki jest Artykuł naszej Wiary. Opiera się on na wyraźnym Objawieniu Bożym, które mylić się nie może. Piekło — tak samo jak grzech śmiertelny, którego jest skutkiem — to tajemnica. Pismo Święte pozwała nam jednak zajrzeć nieco w tę ponurą, grozą przejmującą tajemnicę.

1. Z dala od Pana Boga.

Popełniając grzech ciężki, odwraca się człowiek zupełnie od Pana Boga, zwraca zaś ku stworzeniu i w nim szuka szczęścia. Póki zwie, może w każdej chwili ten nieszczęsny czyn odwołać. Nie brak mu potrzebnej do tego Łaski Bożej, Miłosierdzie Pańskie ciągle na niego czeka, aż do ostatniej chwili życia. Gdy jednak umiera w stanie grzechu, śmierć uwiecznia stan odwrócenia się od Pana Boga: staje się ono nieodmienne i nieodwracalne. Czas pokuty i miłosierdzia minął. Grzech, w którym się umiera bez żalu, staje się nieodwracalnym stanem grzechu. Wola pozostanie odwrócona od Pana Boga, zakrzepła w postawie przeciw Panu Bogu. Wiekuiste oddalenie od Pana Boga jest więc formą życia dobrowolnie wybraną przez grzesznika. Wiekuiste oddalenie od Pana Boga w piekle jest najtragiczniejszą formą życia; grzesznik jednak sam wybrał tę formę życia.

Pan Bóg-Sędzia mówi tylko straszliwe: Amen. „Idź ode Mnie precz, przeklęty!” W słowach tych słychać niepojętą nienawiść, z jaką Pan Bóg odwraca się od każdego, kto gardzi Jego Świętością i świadomie obiera grzech. Oto Pan Bóg stworzył duszę, umiłował ją Miłością Wieczną, dla niej zstąpił z Nieba na ziemię, dla niej cierpiał i umarł, naznaczył ją Swoim znamieniem, zawarł z nią Święte Przymierze, karmił Swą Krwią, tulił do Serca Swego, a jednak tę duszę musi odepchnąć na zawsze od Siebie i rzucić na nią przekleństwo! „Idź precz ode Mnie, przeklęty!”

Zastosowanie. Św. Franciszek z Asyżu zastanawiał się nad tymi Prawdami i naukę ich brał sobie do serca. Dowodzi tego zakończenie Hymnu do Słońca: „Biada tym, którzy umierają w grzechu ciężkim” (Bonmann). Seraficki Święty, dla którego Pan Bóg już w tym życiu stał się naprawdę „wszystkim”, rozumiał o wiele lepiej niż my, co to znaczy być odrzuconym od Pana Boga.

— Postanowienie. Aby się uchronić od odrzucenia od Pana Boga, trzeba zacząć poważniej myśleć o całkowitym oddaniu się Panu Bogu.

2. Męka oddalenia od Pana Boga.

Co to znaczy, iż stworzenie jest odrzucone od Pana Boga i obłożone Jego klątwą? Aby pojąć całą grozę wiekuistego odepchnięcia od Pana Boga, musielibyśmy zrozumieć do głębi stosunek łączący stworzenie ze Stwórcą. Na ziemi tych rzeczy należycie nie pojmiemy. Rozważmy jednak.

Dusza jest z Panem Bogiem spokrewniona już z natury, o wiele więcej przez Łaskę (2 P 1, 4). Wyszła z Rąk Pana Boga-Stwórcy i nosi na sobie Obraz Boży. Należy do Pana Boga, jak dzieło do mistrza, jak dziecko do ojca. Dlatego coś ją ciągnie do Pana Boga, jak dziecko do ojca. Jest niespokojna, dopóki nie znajdzie w Panu Bogu ostatniego udoskonalenia i ukojenia. Na ziemi można jakoś oszukać tę nieukojoną tęsknotę za Panem Bogiem, która zamienia życie doczesne w pielgrzymkę. Można szukać zadowolenia: w pracy, w powodzeniu, w przyjemnościach. Niejeden człowiek zrezygnowałby chętnie z Pana Boga i z Nieba, gdyby mógł tu zawsze pracować w pełni sil i używać życia.

Po śmierci, gdy zostanie sama dusza i Pan Bóg, spadają wszystkie łuski z oczu i dusza uświadamia sobie, iż Pan Bóg jest Jedynym jej Celem i ku Niemu pcha ją niezmożona tęsknota. Widzieliśmy może, jak rzeka czasem przerywa tamy i z żywiołową siłą prze naprzód. Widzieliśmy może, jak dziecko, które zgubiło w tłumie matkę, zapłakane biega i woła. Nagle z tłumu wychyla się uśmiechnięta twarz matki. Dziecko jak strzała rzuca się z krzykiem w jej otwarte ramiona. Te słabe porównania pozwalają nieco zrozumieć ową żywiołową siłę tęsknoty, z jaką dusza wyzuta z ciała pragnęłaby się rzucić w objęcia Pana Boga, bo to jej Cel, jej ukojenie. A oto słyszy straszliwy Wyrok: „Idź precz ode Mnie, przeklęty!” Pan Bóg ją odpycha na wieki. I to jej wina. Sama wybrała sobie to tragiczne odrzucenie, bo zadała gwałt swej naturze, wybierając świadomie grzech.

Zdana się nieraz, iż matce umrze jedyne, ukochane dziecko, które było jedynym promykiem i nadzieją jej życia. Biedna niewiasta tak czasem bierze do serca tę stratę, iż nie widząc już dla siebie celu w życiu, traci zmysły albo życie sobie odbiera. To tylko nikły obraz tej rozpaczy, jaka ogarnia potępionego. Nie ma już dla niego celu, nie ma żadnej pociechy. Zmarnował nie życie, ale wieczność. Ale nie da mu zapomnienia ni noc szaleństwa ni noc śmierci. Nad morzem w pewnych miejscach stoją latarnie morskie i w ciemną noc wysyłają światło. Niekiedy klucz ptaków szybkim lotem zmierza ku temu blaskowi. Biedne ptaszyny uderzają w grube szkło i z połamanymi skrzydłami spadają w morze. Tak właśnie duszę coś pcha ku jedynemu światłu, które plonie w wieczności, ku Panu Bogu. Ale z tej
światłości słyszy tylko: „Idź precz!” I jak ptak z połamanymi skrzydłami musi runąć w wieczną ciemność. Oto istota piekła: być odrzuconym od Pana Boga, „od Oblicza Pana i przemożnej chwały jego” (2 Tes. 1, 9), jak mówi Św. Paweł Apostoł. I to tylko z własnej winy.

Jakże boleśnie musiałaby odczuwać takie odrzucanie osoba poświęcona Panu Bogu! Nie tak dawno przyjaciel i domownik Pana, mieszkający od Niego o kilka czy kilkanaście metrów, a teraz nieskończona przepaść między nimi! Przedtem przyjaciel, a teraz przeklęty! Oto jest — według wyrażenia Św. Grzegorza — „śmierć bez śmierci”, wieczna śmierć.

Zastosowanie. Kto umie zadumać się poważnie nad tajemnicą piekła, nad tajemnicą wiecznego rozłączenia z Panem Bogiem, znajdzie w sobie dużo siły, by z ochotą nieść krzyż codzienny, by codziennie na nim umierać i by nie dopuścić do tego, żeby straszna groźba odrzucenia stała się kiedyś rzeczywistością. Bo decyzja o naszej wieczności zapada już na tym świecie.

— Postanowienie. Codziennie przed Komunią Świętą i po Komunii Świętej modlić się, by Pan Jezus nie odrzucił nas od siebie.

Modlitwa.

Kościół Święty przed Komunią Świętą każe kapłanowi modlić się, by nie spotkała go kara wiecznej utraty Pana Boga; z całą powagą odmawiajmy zawsze tę modlitwę: „Panie Jezu Chryste, nie dozwól, bym miał kiedyś być od Ciebie oddzielony!” Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 17
  2. Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 17
  3. uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 17
  4. uczczenia Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Św. Małgorzaty Marii Alacoque, Dziewicy: Nabożeństwo ku czci Św. Małgorzaty Marii Alacoque.

Poznaj także żywot Św. Małgorzaty Marii Alacoque, Dziewicy napisanego przez:

  1. O. Prokopa Kapucyna.
  2. X. Juliana A. Łukaszkiewicza.

Poznaj także żywot Św. Andrzeja z Krety, Męczennika napisanego przez X. Piotra Skargi T.J.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału