Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.
Rozmyślanie.
W KRZYŻU ZBAWIENIE.
Jeden z najpiękniejszych rozdziałów Naśladowania nosi tytuł: O królewskiej drodze Krzyża. Czytamy w nim złote słowa: „W Krzyżu zbawienie” (II, 12). Odnoszą się one do Krzyża Chrystusowego: w Nim zostaliśmy zbawieni i z niego czerpiemy wszystkie Łaski. Dotyczą one również naszych osobistych krzyżów.
1. Cierpienie oczyszcza.
Człowiek, którego nic nie boli, łatwo zapomina o Panu Bogu. Cierpienie przypomina człowiekowi Pana Boga. A czasem krzyż jest ostatnim ratunkiem człowieka. Sławny malarz angielski James Thorhill pracował na kopule kościoła Św. Pawła Apostoła w Londynie. Był tak pochłonięty swą pracą, iż nie zauważył jak znalazł się na samej krawędzi rusztowania. Pomocnik z przerażeniem spostrzegł grożące mu niebezpieczeństwo. Ostrzeżenie mogłoby przyspieszyć katastrofę. Pomocnik umaczał pędzel i cisnął nim w środek obrazu. Malarz z głośnym okrzykiem rzucił się ku obrazowi. Obraz został zeszpecony, ale artysta uratował życie. Podobnie Pan Bóg krzyżuje nam plany, by nas wyratować z niebezpieczeństwa grzechu.
Gdy zaś człowiek jest uwikłany w grzech i świat wywiera wielki urok, cierpienie pomaga oderwać się od grzechu. Choroba Św. Franciszka po powrocie z niewoli zapoczątkowała pierwszą poważniejszą zmianę w jego życiu. Niejedno prawdziwe nawrócenie rozpoczynało się od choroby lub cierpienia moralnego. Kapelani szpitalni mogliby dużo powiedzieć. Po salach szpitalnych zdaje się przechodzić Dobry Pasterz i szukać zbłąkanych owieczek.
Przez cierpienie wreszcie najlepiej pokutuje się za popełnione grzechy. Kościół Święty nazwał cierpliwe przyjęcie krzyża największym dowodem ludzkiej miłości. Jest to ten rodzaj pokuty, do którego miłość własna zakrada się wiele rzadziej niż do pokut przez nas wybranych. A nierzadko pokuta zesłana przez Opatrzność oczyszcza tę dziedzinę życia naszego, w której było więcej grzechów. „Sakrament cierpienia” jest naprawdę wielki.
— Zastosowanie. Cierpienie nazwano „sakramentem”. Jest w nim wielka siła uświęcenia. Ale i sakrament cierpienia działa zależnie od usposobienia człowieka. choćby największy z Sakramentów: Eucharystia — jak Św. Paweł Apostoł mówi — może się stać potępieniem człowieka (1 Kor. 11, 29). Tak bywa i z cierpieniem. Człowiek może się pod jego ciężarem załamać, stać się zgorzkniałym, twardym, choćby stracić wiarę. Blok marmurowy może pęknąć pod uderzeniem dłuta. Od nożyc ogrodnika drzewko niekiedy, usycha. W ciepłych promieniach słońca owoc prędzej dojrzewa, ale padlina prędzej się rozkłada. Krzyż oczyszcza i uświęca wtedy, gdy człowiek przyjmuje go z pokorą i uległością, gdy modli się i łączy go z Krzyżem Pana Jezusa. Starajmy się wielkie i małe krzyże naszego życia nieść według wskazówki Św. Bernarda: najpierw cierpliwie, potem z ochotą, na koniec z miłością.
— Postanowienie. Każdy krzyż uważać za Łaskę.
2. Cierpienie uświęca.
Św. Paweł pisze, iż Pan Bóg karci nas „dla naszego pożytku, abyśmy dostąpili uświęcenia” (Żyd. 12, 10). Cierpienie może duszę przeorać jak pług, oczyścić z chwastów i przygotować pod zasiew Bożego Ziarna. W cierpieniu uczymy się pokory, skromności, zrozumienia cudzego bólu, poznajemy kruchość życia doczesnego, rozbudza się w nas pragnienie modlitwy i Nieba. Pan Jezus opowiadał o ogrodniku, co przycina gałązki drzewa, by lepiej rodziły. Krzyż pełni rolę tych nożyc ogrodniczych, przycina zbyt bujne gałązki, oczyszcza człowieka, czyni go łagodniejszym w sądach i spokojniejszym. Jak owoc dojrzewa w żarze słońca, tak dusza dojrzewa do Nieba w żarze cierpienia. Cierpienie, uświęcając nas, „Chwałę Wiekuistą wagi niezmiernej w nas sprawuje” (2 Kor. 4, 17).
Św. Paweł Apostoł zapewnia, ze „utrapień czasu niniejszego ani porównać nie można z przyszłą Chwałą” (Rzym. 8, 18). Dlatego cierpienie nazywa Łaską (zob. Flp 1, 29). Chlubi się nim (zob. Rzym. 5, 3-5). Św. Piotr Apostoł wzywa: „Będąc uczestnikami Cierpień Chrystusa radujcie się, abyście z chwilą objawienia się Chwały Jego radowali się weselem” (1 Piotr 4, 13). Głęboko w serce zapadły te słowa Św. Ignacemu Męczennikowi. Z drogi na miejsce kaźni pisze: „Blisko miecza, blisko Pana Boga. W pośrodku dzikich zwierząt, w pośrodku Pana Boga” (Ad Smyrn.). Św. Franciszek z Asyżu błogosławionym nazywa sługę, „nad którym rózga bez przerwy spoczywa” (Bonmann).
— Zastosowanie. Szczęśliwy ten, kto za wzorem Św. Franciszka z Asyżu potrafi od cierpliwości w cierpieniu przejść do euforii w cierpieniu. Celami mówi o Św. Franciszku Serafickim, iż „z uśmiechem i euforią dźwigał to, na co inni bez goryczy i bólu patrzeć choćby nie mogli”. Tajemnicę cierpliwości, a tym bardziej euforii w cierpieniu, tajemnicę głodu cierpienia tłumaczy tylko jedna rzecz: miłość. Św. Konrad powiedział: „Cierpieć to znaczy kochać, a kochać to znaczy żyć”. Błogosławieństwo cierpienia rośnie z jego miłością. Św. Paweł Apostoł powiedział: „Wiemy, iż miłujących Boga wszystko wspomaga ku dobremu, tych, którzy z przeznaczenia wezwani są, by stali się Świętymi” (Rzym. 8, 28).
— Postanowienie. Każdy krzyż starać się wykorzystać przynajmniej przez pokorne przyjęcie i dźwiganie z miłości do Chrystusa Pana.
Modlitwa.
Wraz ze Sługą Bożym, O. Wildrycjuszem, modlę się: „Z Jezusem moim Ukrzyżowanym pragnę być ukrzyżowany na ciele i duszy”. Z miłością obejmuję swój krzyż, zroszony Krwią Jezusa, dlatego Święty i uświęcający. „O Crux ave, spes unica! —„Bądź pozdrowiony, Krzyżu, jedyna nadziejo nasza!” Amen.
Zachęcamy do:
- uczczenia Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 14
- uczczenia Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 14
- Nauka katolicka o czci Krzyża Świętego.
- Przez Krzyż do Nieba!
- uczczenia Tajemnicy Krzyża Świętego: Nabożeństwo ku czci Krzyża Świętego.
© salveregina.pl 2024