Następnie zaprowadził mnie z powrotem przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była zwrócona ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe od ołtarza. (Ez 47,1)
וַיְשִׁבֵנִי֮ אֶל־פֶּ֣תַח הַבַּיִת֒ וְהִנֵּה־מַ֣יִם יֹצְאִ֗ים מִתַּ֨חַת מִפְתַּ֤ן הַבַּ֨יִת֙ קָדִ֔ימָה כִּֽי־פְנֵ֥י הַבַּ֖יִת קָדִ֑ים וְהַמַּ֣יִם יֹרְדִ֗ים מִתַּ֜חַת מִכֶּ֤תֶף הַבַּ֨יִת֙ הַיְמָנִ֔ית מִנֶּ֖גֶב לַמִּזְבֵּֽחַ׃
Et convertit me ad portam domus, et ecce aquæ egrediebantur subter limen domus ad Orientem: facies enim domus respiciebat ad Orientem: aquæ autem descendebant in latus templi dextrum ad Meridiem altaris.
Καὶ εἰσήγαγέν με ἐπὶ τὰ πρόθυρα τοῦ οἴκου, καὶ ἰδοὺ ὕδωρ ἐξεπορεύετο ὑποκάτωθεν τοῦ αἰθρίου κατʼ ἀνατολάς, ὅτι τὸ πρόσωπον τοῦ οἴκου ἔβλεπεν κατʼ ἀνατολάς, καὶ τὸ ὕδωρ κατέβαινεν ἀπὸ τοῦ κλίτους τοῦ δεξιοῦ ἀπὸ νότου ἐπὶ τὸ θυσιαστήριον.
Woda jest nieocenionym składnikiem życia. Trudno wyobrazić sobie bez niej życie. Jest pramaterią, czyli budulcem naszego globu, naszego ciała i nieprzerwanie podtrzymuje życie na ziemi. Jest nam jak matka. Najpierw, niczym kosmonauci, unosiliśmy się w wodach płodowych, aby następnienie nieprzerwanie zażywać codziennych wodnych kąpieli, z tą najważniejszą tj. kąpielą w wodach Chrztu świętego. Woda daje i odnawia nasze zdrowie, nie tylko w SPA, czy w sanatoryjnych łaźniach. Woda orzeźwia nas nie tylko fizycznie. Ta właśnie woda potrafi przeniknąć też do wnętrza, do naszego ducha. Mówimy wtedy o żywej wodzie, o Ewangelii Jezusa Chrystusa, pełnej mocy Ducha Świętego. Ogarnijmy więc dzisiaj wdzięcznym spojrzeniem wodę, nieoceniony Boży dar. Niech nas syci, oczyszcza i ożywia.