WYMOWNE TRZY ŚWIADECTWA RYCERKI STEFANI
1. Daję świadectwo jak ogromną ma moc ma modlitwa i wiara mimo naszej ułomności i niedoskonałości duchowej. Po wyjściu za mąż po roku urodziłam córkę …… stan po porodzie, żyje cudownie uzdrowiona ma 2 synów.
Z drugim dzieckiem zaczęły się wielkie problemy, by się urodziło, modliłam się o syna 8 lat. Nim się urodził było kilka poronień wczesnych, jedna ciąża obumarła w 4 miesiącu. Bardzo przeżywałam każde odejście. Tak bardzo pragnęłam, by były w Niebie. Widziałam ich we śnie na zielonej łące bawiące się. Często myślałam o nich. Kilka lat temu było malowanie kościoła, stały rusztowania.
Modliłam się w kościele wbiegło kilkoro dzieci, pobiegli blisko ołtarza, robiły wrażenie iż chcą się wspinać po rusztowaniach, poszłam szybko, by ich powstrzymać. Ustawili się plecami wzdłuż ławki w szeregu, przechodzę obok nich jeden z nich mówi „kiedy wreszcie będzie ta Msza Św.”. Był maj i majówki wcześniej. Chcę im to powiedzieć a oni znikli. Nasunęła mi myśl bym dawała za nich na Mszę Św. i tak zrobiłam… Odprawiał ks. prof. Lesław Krzyżak.
Kilka miesięcy temu siedzę w ostatniej ławce, do kościoła wchodzi kilkuletni chłopczyk, pięknie rączki złożone, uklęka grzecznie i nachyla się do przodu, spogląda dyskretnie na mnie i słodko się uśmiecha. Wszedł do ławki, zrobił znak krzyża, klęczy spokojnie i modli się też z uśmiechem, spogląda na mnie. Zaciekawiły mnie jego jasno-niebieskie oczy, jakby płonące. Wyszedł tak samo grzecznie ze złożonymi rączkami i głębokim ukłonem do ołtarza, patrzę za nim jak odchodzi – znikł. Napełnił mnie wielką radością.
2. Bardzo lubię pomagać duszom czyścowym na różne sposoby. Wyczytałam w książce iż bardzo skuteczną i szybką jest następująca modlitwa „Matko Boża Współodkupicielko świata – módl się za nami” uwalnia 1000 dusz z czyśćca za każde odmówienie, wątpiłam w tą obietnicę, myślę sobie gdyby choć jedną duszę uwolnić za każde odmówienie to się opłaca, wzięłam różaniec i odmawiałam. Nieraz „obleciałam” kilka razy różaniec. Któregoś razu leżę w łóżku i odmawiam kilka razy w koło i zastanawiam się czy to prawda iż tysiąc dusz zostaje uwolnionych?
Patrzę przede mną otworzyła się ogromna przestrzeń płaska pełna dusz czyśćcowych. Chodziły najczęściej grupowo, pojedynczo lub stały i modliły się spoglądając w górę. Po prawej stronie widzę trzy góry, jedna mała, druga większa a trzecia najwyższa. Za moment pokryła się ta najwyższa duszami czyśćcowymi w ich szarych czy brunatnych ubraniach. Po lewej stronie mojej ręki pojawiła się Matka Boża w białej sukience opasanej w błękitną szarfą długą, stała na podwyższeniu. Zrobiła kulisty ruch rękami od góry w dół, łącząc dwie dłonie poziomo na dole uniosła ku górze w tym momencie dusze już były ubrane w białe sukienki i uniosły się w górę jak biała chmura. Teraz przy każdej okazji w wolnych chwilach odmawiam tą modlitwę „Matko Boża Współodkupicielko świata – módl się za nami.
3. Lubię wysyłać w listopadzie wypominki. Mojej kuzynce zmarła teściowa pamiętałam jej imię, w krótkim czasie zmarł teść. Chciałam ich umieścić w wypominkach nie pamiętałam imiona teścia. Proszę Anioła Stróża by mi podpowiedział imię to wpiszę do wypominek, słyszę wyraźnie głos: Wawrzyniec. Pobiegłam do męża i mówię mu. Zaraz pojechaliśmy sprawdzić na cmentarz, tak też było na grobie napisane Wawrzyniec. Byliśmy z mężem zaszokowani. Bardzo się ucieszyłam, iż byłam wysłuchana. Chwała Panu!
Z Panem Bogiem
mr Stefania Chudzia
Świadectwa przyszły zaraz po wysłaniu zredagowanego Głosu nr 56 i nie dało się już zamieścić do wersji drukowanej. Jednak świadectwa są na tyle wymowne i wartościowe, iż zostaną zamieszczone w wersji elektronicznej na stronie Legionu a w przyszłości jeżeli Pan Bóg pozwoli w kolejnym 57 numerze Głosu MR.
Redakcja Głosu Małego Rycerza