Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.
Rozmyślanie.
OBOWIĄZEK APOSTOLSTWA.
OBECNOŚĆ BOŻA. — O Jezu, uczyniłeś mnie jednym ze Twoich członków, spraw, abym nie żył jako obcy w Twoim Mistycznym Ciele, ale bym współpracował dla dobra wszystkich braci.
Rozważanie.
1. Niezależnie od stopnia miłości, jaki dusza może osiągnąć i jej szczególnego powołania, każdy Chrześcijanin ma obowiązek apostolstwa, mający swoje uzasadnienie już w tym fakcie, iż jest Chrześcijaninem, czyli, iż jest członkiem Mistycznego Ciała Chrystusa. „Wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie; poszczególni zaś jesteśmy nawzajem członkami” (Rzym. 12, 5); dlatego podobnie jak w naszym ciele każdy członek służy dobru innych członków i „gdy jeden członek cierpi, wszystkie inne członki wespół z nim cierpią; gdy jeden członek czci doznaje, wszystkie inne członki wespół z nim się radują” (1 Kor. 12, 26), tak też każdy Chrześcijanin jest obowiązany troszczyć się o dobro bliźnich.
„Jeśli cierń — mówi Św. Jan Chryzostom — wbije się w stopę, całe ciało odczuwa i przejmuje się tym: plecy się zginają, ręce usiłują go wyciągnąć, głowa pochyla się a oczy pilnie i troskliwie patrzą”. Jak plecy, ręce, głowa i oczy nie zaniedbują dobra nogi, a nie mówią: „cóż to mnie obchodzi?”, ale każdy, na swój sposób biegnie z pomocą cierpiącemu członkowi, podobnie żaden Chrześcijanin nie może zapominać o swoim bracie, ale jest obowiązany — według swoich możliwości — przyczyniać się do dobra jego duszy, a to właśnie na mocy Chrztu Świętego, który czyniąc go członkiem Mistycznego Ciała, zobowiązał do solidarności z innymi członkami, tak, iż dobro drugich ma być dobrem jego własnym, a zło innych złem jego.
„Wszelkie zło pochodzi stąd, iż uważamy za obce to, co odnosi się do naszego ciała. Nikt nie spełnia swego obowiązku jeżeli nie troszczy się o zbawienie bliźniego. jeżeli masz śmiałość powiedzieć, iż nie masz nic wspólnego ze swoim bratem, nie masz również Chrystusa Pana jako swej Głowy”. Te mocne słowa Św. Jana Chryzostoma mówią nam, iż apostolstwo nie jest czymś dodatkowym, nie jest czymś dowolnie pozostawionym dobrej woli poszczególnych ludzi, ale jest obowiązkiem prawdziwym każdego Chrześcijanina, wypływającym z samej natury Chrześcijaństwa, obowiązkiem tak ścisłym, iż nie można być prawdziwym Chrześcijaninem, nie wypełniając go.
2. Jak Św. Paweł Apostoł do pierwszych gmin chrześcijańskich, a Św. Jan Chryzostom do Kościoła w Antiochii, tak dzisiaj Zastępca Chrystusa podnosi swój głos, aby przypomnieć wiernym całego świata wielki obowiązek apostolstwa. Pan Jezus, umierając na Krzyżu, wysłużył nam w wielkiej obfitości Łaskę, „której mógłby udzielać Sam całemu rodzajowi ludzkiemu, ale chciał to czynić za pośrednictwem widzialnego Kościoła, w którym ludzie łączą się, aby wszyscy współpracowali z Nim, i przez pośrednictwo Kościoła udzielali sobie wzajemnie Boskich owoców Odkupienia. Jak istotnie Słowo Boże, by zbawić ludzi przez Swoje Boleści i Mękę chciało posłużyć się naszą naturą, podobnie w ciągu wieków posługuje się Swoim Kościołem, aby prowadzić dalej rozpoczęte Dzieło” (Papież Pius XII: Myst. Corp.).
Kościół Święty jest społecznością wiernych, Kościołem jesteśmy my, więc na każdym z nas ciąży obowiązek współdziałania w rozdawnictwie Łaski duszom. Bez wątpienia, w tej Tajemnicy pierwsze miejsce należy się biskupom i kapłanom, ale obok nich, i w zależności od nich, każdy Chrześcijanin jest powołany do uczestniczenia w niej. „Nie tylko na sługach Ołtarza i na tych, którzy poświęcili się Panu Bogu w życiu zakonnym, ale także na innych członkach Mistycznego Ciała Chrystusa, na każdym, w granicach jego możliwości, spoczywa obowiązek pełnego troski oddania i gorliwości o budowę i rozwój tego Ciała” (tamże).
Pan Jezus pragnie się posłużyć każdym Swoim członkiem, czyli każdym Chrześcijaninem, aby prowadzić dalej Swoje zbawcze Dzieło na świecie. On, Wszechmoc Nieskończona, stworzył świat z nicości, i ma też Moc uświęcać dusze bez niczyjej pomocy, ale raczy potrzebować nas, naszej marnej pracy, zachęca nas i pobudza do poświęcenia się razem z Nim dla zbawienia braci. „Straszliwa Tajemnica — woła Papież Pius XII — nigdy nie dość rozważana: iż zbawienie wielu zależy od modlitwy i dobrowolnych umartwień, podejmowanych w tym celu przez członki Mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa i od współpracy Pasterzy i wiernych” (tamże). Być apostołami, znaczy oddać Chrystusowi Panu swą zdolność, działalność, aby On przez nas mógł dalej zbawiać i uświęcać dusze.
Rozmowa.
„Panie mój, zwróć Oczy Swojego Miłosierdzia na lud Twój i na Ciało Mistyczne Świętego Kościoła, albowiem więcej będziesz uwielbiony, przebaczając tylu stworzeniom, niż przebaczając tylko mnie nędznej, która tak bardzo obrażałam Ciebie. Dlatego błagam Cię, Boska i Wieczna Miłości, abyś mnie ukarała, a okazała Miłosierdzie ludowi Twojemu; nie odstąpię od Twej Obecności, dopóki nie ujrzę, iż okazałaś nad nim Miłosierdzie. Jakże mógłbyś mnie, Boże, zadowolić, dając mi życie wieczne, a ludowi swemu śmierć?… Pragnę więc i proszę o Łaskę, abyś okazał Miłosierdzie ludowi Swemu dla Miłości, Która Cię skłoniła, żeś stworzył człowieka na Obraz i Podobieństwo Swoje, aby miał on uczestnictwo w Tobie i Twoim Życiu”.
„O Panie, ofiaruję Ci życie moje teraz i zawsze, kiedy Ci się spodoba; składam je na Twoją Chwałę, błagając pokornie, abyś przez Moc Męki Swojej obmył i oczyścił od wszelkiej zmazy Kościół, Oblubienicę Swoją, a nie zwlekał już dłużej… A dalej rozglądając się widzę stracone dusze niezliczonych grzeszników: na ten widok kraje mi się serce, a raczej rozszerza się wskutek wielkiej boleści. Opanowana współczuciem, nie mogę nic innego czynić jak opłakiwać ich nędzę, jakbym była im podobna, błotem ich win zabrudzona”.
„Panie, Ty w czasie Swego Życia śmiertelnego nosiłeś ciężar dwóch krzyży, bo obciążyłeś Swe Ramiona ciężarem wszystkich grzechów naszych. Bym stać się więc mogła podobną do Ciebie, obarczyłeś mnie ciężarem dwóch krzyży. Jeden przygniata mi słabościami i chorobami ciało, a drugi rani duszę zbolałą wskutek potępienia i ślepoty tylu nędznych i zatwardziałych grzeszników” (Św. Katarzyna ze Sieny). Amen.
Zachęcamy do:
- uczczenia Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 25
- uczczenia Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 25
- uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Bł. Władysława z Gielniowa: Nabożeństwo do Bł. Władysława z Gielniowa, Prezbitera, Patrona Polski.
- zobaczenia i wysłuchania filmu: 25 Września. Bł. Ładysława z Gielniowa, Wyznawcy. Niebiańskie zachwycenie i śmierć Bł. Ładysława. Warszawo, bądź wdzięczna.
© salveregina.pl 2024