Po śmierci papieża Franciszka Kościół katolicki stanął w obliczu kluczowego momentu – wyboru nowego papieża. Kardynałowie, odpowiedzialni za przeprowadzenie tego procesu, przygotowują się na rozpoczęcie konklawe, które będzie jednym z najbardziej intensywnych i emocjonujących wydarzeń w historii współczesnego Kościoła. Jak się jednak okazuje, pojawiły się niespodziewane informacje – pierwsi kardynałowie rezygnują z udziału w tym procesie.
Papież Franciszek zmarł w Wielkanocny Poniedziałek 2025 roku w wieku 88 lat, po długiej i pełnej wyzwań kadencji. Jako pierwszy papież pochodzący z Ameryki Łacińskiej, a także pierwszy jezuita wybrany na Stolicę Piotrową, Franciszek pozostawił po sobie ogromne dziedzictwo. Jego pontyfikat był czasem reform, ale również wielu kontrowersji. Papież był symbolem prostoty, otwartości na dialog oraz troski o najbiedniejszych, a także aktywnie poruszał kwestie takie jak migracje, zmiany klimatyczne, nierówności społeczne oraz reformy w Kościele.
Franciszek zdobył szacunek wiernych na całym świecie, choć jego liberalne podejście spotykało się z oporem niektórych konserwatywnych grup w Kościele. Po jego śmierci kondolencje płynęły z całego globu – od polityków, w tym prezydenta Francji Emmanuela Macrona, aż po przywódców innych państw, jak Władimir Putin, który również wyraził współczucie z powodu śmierci papieża.
Przygotowania do konklawe
Po śmierci papieża Franciszka rozpoczął się okres sede vacante, czyli czas bez papieża, w którym Kościół katolicki przygotowuje się do wyboru nowego lidera. Zgodnie z prawem kanonicznym, konklawe musi zostać zwołane od 15 do 20 dni po śmierci papieża, co oznacza, iż obrady mogą rozpocząć się między 5 a 10 maja 2025 roku. W wyborze nowego papieża mogą uczestniczyć tylko kardynałowie, którzy w dniu rozpoczęcia konklawe nie mają więcej niż 80 lat.
Zaskakujące rezygnacje kardynałów
Zgodnie z tradycją, to kardynałowie-elektorzy wybierają nowego papieża. Na liście uprawnionych do głosowania znajduje się 135 purpuratów z 71 krajów, w tym wielu duchownych z Europy, Ameryki, Afryki, Azji i Oceanii. Spośród nich, kardynałowie z Polski to m.in. Konrad Krajewski, Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz i Grzegorz Ryś.
Jednak już teraz, zanim jeszcze konklawe się rozpoczęło, pojawiły się niespodziewane rezygnacje. Dwóch kardynałów, którzy mają 79 lat, ogłosiło, iż nie wezmą udziału w wyborze papieża z powodów zdrowotnych. Pierwszy z nich, kardynał Vinko Puljić z Bośni i Hercegowiny, a następnie kardynał Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii, ogłosili swoją decyzję. Obaj są znani z konserwatywnego podejścia do wielu kwestii kościelnych.
Niepewność wokół kardynała Becciu
Inną niejasną sprawą jest udział kardynała Angelo Becciu, który mimo wcześniejszego wyroku sądowego i utraty niektórych przywilejów kardynalskich, miał chęć uczestniczyć w wyborze papieża. Jego obecność na konklawe wciąż nie została potwierdzona, a kwestia jego udziału pozostaje pod znakiem zapytania.
Konklawe – tajemnica wyboru papieża
Konklawe to zamknięte zgromadzenie kardynałów, którzy w pełnej tajemnicy wybierają nowego papieża. Każdy dzień obrad kończy się dwoma głosowaniami, a wybór papieża jest możliwy dopiero po uzyskaniu większości dwóch trzecich głosów. jeżeli nie uda się dokonać wyboru, nad Watykanem unosi się czarny dym, a kiedy papież zostanie wybrany, pojawi się biały dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej.
Faworyci do objęcia Stolicy Piotrowej
Wśród kandydatów na nowego papieża wymieniani są m.in. kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Peter Erdő z Węgier, kardynał Konrad Krajewski z Polski oraz kardynał Luis Antonio Tagle z Filipin. Tagle, były arcybiskup Manili, ma duże szanse, by zostać symbolem bardziej globalnego i dialogicznego Kościoła, który bardziej zbliży się do wiernych.
Podsumowanie
Choć konkurencja wśród kardynałów jest ogromna, zaskakujące rezygnacje już teraz zmieniają skład elektorów, co może wpłynąć na wynik nadchodzącego konklawe. Wciąż jednak wiele pozostaje niejasne, w tym rola kontrowersyjnego kardynała Becciu. Wszystko wskazuje na to, iż wybór nowego papieża będzie procesem pełnym napięć i emocji, a wierni z całego świata będą z zapartym tchem śledzić przebieg tego historycznego wydarzenia.