S. Chmielewska: Żaden naród nie jest święty

4 godzin temu
Zdjęcie: Siostra Małgorzata Chmielewska


Ówczesny świat myślał, iż nazistowskie barbarzyństwo nie jest możliwe. Niech to będzie przestrogą dla nas.

Obóz koncentracyjny w Dachau – gdzie zginął mój ojciec – początkowo był przeznaczony dla Niemców, przeciwników nazistów, m.in. komunistów i księży.

Potem już poszło. Żydzi, Polacy, inne narody słowiańskie, Romowie. Osoby z niepełnosprawnościami, osoby homoseksualne, chorzy psychicznie. Każdy, kto nie pasował do modelu doskonałego, germańskiego człowieka – jedynego mającego prawo do życia, szczególnie na niemieckiej ziemi. Ówczesny świat myślał, iż takie barbarzyństwo nie jest możliwe.

WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu

Więź.pl to pogłębiona publicystyka, oryginalne śledztwa dziennikarskie i nieoczywiste podcasty – wszystko za darmo! Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych.

Czytam – WIĘŹ jestem. Czytam – więc wspieram

Kościół katolicki i inne Kościoły chrześcijańskie nie zabierały początkowo głosu, a pojedyncze akty sprzeciwu wobec nazizmu były tępione. Żołnierze niemieccy mieli na klamrach pasków napis „Gott mit uns” – Bóg z nami. Serbowie mordujący muzułmańskich cywilnych Bośniaków w 1995 r. mieli często na szyjach krzyże. To tylko malutki obraz wykorzystania Boga miłości do usprawiedliwienia zbrodni.

Niech to będzie przestrogą dla naszych pasterzy oraz moich sióstr i braci w wierze. Nie wolno Wam milczeć – Wam, pasterzom odpowiedzialnym za przekaz Ewangelii i jej prawdę, politykom, ludziom mediów i każdemu przyzwoitemu człowiekowi. Nie wolno NAM milczeć.

Żadne pokrętne tłumaczenia nie są w stanie odebrać Ewangelii mocy. Żadne prawo stanowione nie może być przeszkodą do życia zgodnie z przykazaniami. Jeśli, słusznie, czcimy rodzinę Ulmów za heroiczny gest ukrywania Żydów (gest ten wykonywało tysiące innych, którzy ryzykowali lub przypłacili to życiem), pamiętajmy, iż przecież ci ludzie działali wbrew prawu wówczas obowiązującemu.

Żaden naród nie jest ze swojej natury święty i nieskalany złem. Żadna społeczność. Od nas zależy, jakie wartości przekazujemy dzieciom, młodym, jakie wartości promujemy w Kościołach, mediach, szkołach, na ulicy i w pracy. Jakim ludziom dajemy władzę. Jakim wartościom dajemy świadectwo. Oby to, co jeszcze niedawno było wstydem i niejako tliło się na obrzeżach – nienawiść, pogarda, brutalność, rasizm, antysemityzm, które są zawsze w każdej grupie – nie zyskało statusu normalności. Już powoli zyskuje jako piłka w grze cyników. Może to ostatnia chwila. Oby nie.

Nie wystarczą, choć bardzo cenne, głosy kilku biskupów, za które ja, zwykła katoliczka, dziękuję. Te głosy i nauka Kościoła – ostatnich papieży, w tym Jana Pawła II, muszą dotrzeć „pod strzechy”. A co ta „strzecha” z nimi zrobi, to jej wolność sumienia. Ale musi najpierw je usłyszeć. To Wasz, nasi pasterze, obowiązek. Jezus jest Księciem Pokoju. Budujmy ten pokój.

Tekst ukazał się na blogu s. Małgorzaty Chmielewskiej

Idź do oryginalnego materiału