Pokazali projekt grobu Franciszka. Papież spocznie poza Watykanem

news.5v.pl 5 godzin temu

W czwartek zaprezentowano zdjęcie grobu, w którym spocznie papież Franciszek. Wykonano go z marmuru pochodzenia liguryjskiego, a na płycie widnieje jedynie napis „Franciscus”. Nad płytą znajduje się reprodukcja krzyża pektoralnego.

ZOBACZ: Testament papieża Franciszka. Poprosił o jedno słowo na grobie

Grób został przygotowany w niszy w nawie bocznej pomiędzy Kaplicą Paulińską (Kaplicą Salus Populi Romani) a Kaplicą Sforzów (Capella Sforza). W pobliżu znajduje się także ołtarz św. Franciszka.

Testament Franciszka. Papież opisał, jak ma wyglądać jego grób

Wszystkie wytyczne dotyczące wyglądu grobu zostały zawarte w testamencie papieża, opublikowanym kilka godzin po jego śmierci. Franciszek zażyczył sobie, aby pochować go w bazylice Matki Boskiej Większej, a nie w Grotach Watykańskich w Bazylice Św. Piotra, gdzie spoczęli jego poprzednicy.

ZOBACZ: Wierni z całego świata na pl. Świętego Piotra. Modlitwa różańcowa za zmarłego papieża Franciszka

Ojciec Święty podkreślił, iż chce zostać pochowany „w ziemi, bez szczególnych ozdób”. „Koszty przygotowania mojego pochówku zostaną pokryte z kwoty od dobroczyńcy, którą przeznaczyłem na ten cel (…). Odpowiednie instrukcje w tej sprawie przekazałem Jego Ekscelencji abp. Rolandowi Makrickasowi, Komisarzowi Nadzwyczajnemu Kapituły Liberiańskiej” – czytamy w testamencie.

PAP/EPA/HOLY SEE PRESS OFFICE HANDOUT
W takim grobie spocznie papież Franciszek

Pogrzeb Franciszka odbędzie się w sobotę o godzinie 10:00. Do piątku natomiast wierni mogą składać hołd zmarłemu w wieku 88 lat papieżowi przed jego otwartą trumną. Z kolei od niedzieli Watykan umożliwi odwiedzenie grobu.

Śmierć Franciszka. Lekarz: Wtedy wiedziałem, iż nie ma już nic do zrobienia

Profesor Sergio Alfieri – lekarz, który nadzorował leczenie Franciszka, gdy ten przechodził niedawno zapalenie płuc – opisał, jak wyglądały jego ostatnie głowy Kościoła. W rozmowie z „Corriere della Serra” powiedział, iż został wezwany do Watykanu w poniedziałek około 5:30. Na miejsce dotarł mniej więcej 20 minut później.

– Wszedłem do jego pokoju, a on (papież – red.) miał otwarte oczy. Stwierdziłem, iż nie ma problemów z oddychaniem. Potem próbowałem zawołać go po imieniu, ale nie odpowiadał. W tym momencie wiedziałem, iż nie ma już nic do zrobienia – powiedział Alfieri, zaznaczając, iż Franciszek „był już w śpiączce”.

ZOBACZ: Premier nie weźmie udziału w pogrzebie papieża. Podał powód

W innym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” Alfieri stwierdził, iż niektórzy obecni wtedy przy papieżu zasugerowali, aby natychmiast przetransportować go z powrotem do szpitala. – Umarłby w drodze. Gdybyśmy wykonali tomografię komputerową, mielibyśmy dokładniejszą diagnozę, ale nic więcej. To był jeden z tych udarów, które w godzinę cię zabierają – podkreślił lekarz.

Spotkanie z Vancem dzień przed śmiercią, choć papież miał odpoczywać

Papież Franciszek od 14 lutego do 23 marca przebywał w klinice Gemelli, gdzie leczył się na obustronne zapalenie płuc. Po wypisaniu ze szpitala otrzymał zalecenie, aby odpoczywać i unikać pracy. Nie stosował się jednak do tego i pojawiał się w Watykanie, choć w ograniczonym zakresie.

W Niedzielę Wielkanocną, czyli dzień przed śmiercią, spotkał się z wiceprezydentem USA J.D. Vancem, a 17 kwietnia – w Wielki Czwartek – odwiedził więzienie w Rzymie, aby złożyć życzenia osadzonym.

aba/wka / polsatnews.pl / PAP

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału