Ziemia Święta, miejsce narodzenia Pana Jezusa, pełne duchowości i historii, dziś staje się areną nieustającego konfliktu. Chrześcijańska społeczność, która przez wieki współtworzyła to wyjątkowe miejsce, walczy z ogromnymi trudnościami ekonomicznymi i społecznymi. Jak możemy im pomóc? Kupując wyroby z drewna oliwnego na w sklepie internetowym organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, możemy wesprzeć ich codzienną walkę o przetrwanie.
– Każdego dnia budzimy się w niepewności. Zamiast pokoju, który powinien królować w Ziemi Świętej, mamy ciągłą walkę o życie – mówi Rony Tabash, chrześcijanin z Betlejem. Jego rodzina, podobnie jak wiele innych, każdego dnia stawia czoła przemocy, strachowi i trudnościom ekonomicznym. – Turystów jest coraz mniej, a my nie mamy z czego żyć. Produkcja wyrobów z drewna oliwnego stała się dla nas jedyną nadzieją – dodaje.
Drewno oliwne to symbol pokoju, a wyroby z niego to nie tylko piękne przedmioty, ale również źródło utrzymania dla wielu chrześcijańskich rodzin. Dzięki zakupom w sklepie PKWP można pomóc tym, którzy mimo trudnych warunków pozostają wierni swojej ziemi i tradycji.
– Widzimy, jak Betlejem pustoszeje. Bez pielgrzymów i turystów nasze życie staje się coraz trudniejsze – opowiada Rony. Jego rodzina od pokoleń tworzy rękodzieło z drewna oliwnego. – Każda figurka, różaniec czy krzyżyk to owoc naszej wiary i ciężkiej pracy. Kupując te wyroby, wspieracie nasze rodziny i pomagacie nam przetrwać – mówi.
W sklepie internetowym PKWP dostępne są różnorodne produkty: od różańców i krzyży po unikatowe figurki i dekoracje. Każdy zakup to realna pomoc dla chrześcijan, którzy żyją na ziemi narodzenia Jezusa.
Pomimo trudności chrześcijanie w Ziemi Świętej nie tracą nadziei. – Każdy dzień jest próbą, ale wiara daje nam siłę. Wierzymy, iż Bóg nas nie opuści – mówi Rony. Jednak, jak podkreśla, ich przetrwanie zależy także od wsparcia z zewnątrz.
Kupując wyroby z drewna oliwnego, można wesprzeć lokalne społeczności w ich codziennej walce o godne życie. Produkty te to nie tylko piękne pamiątki, ale także świadectwo solidarności z tymi, którzy mimo trudności nie opuszczają swojej ziemi. – Każdy różaniec, który trafia do waszych rąk, to znak naszej wiary i nadziei. Każdy zakup to dla nas wsparcie i dowód, iż świat o nas nie zapomniał – podsumowuje Rony.
Źródło: KAI
Vatican News: Liban to kraj zniszczony, ale „odporny”