PIĄTEK XXI TYGODNIA PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. Rozmyślanie. Ojcostwo i macierzyństwo duchowne. O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Współżycie z Bogiem


Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Rozmyślanie.

OJCOSTWO I MACIERZYŃSTWO DUCHOWNE.

OBECNOŚĆ BOŻA. — O Boże mój, zjednocz mnie z Sobą węzłem gorącej Miłości, abym przez to zjednoczenie mógł rodzić dusze dla Ciebie.

Rozważanie.

1. Pan Bóg uczynił wielki zaszczyt człowiekowi, dopuszczając go jako pomocnika do własnego dzieła, które z istoty do Niego Samego należy, tj. do udzielania życia, nie tylko przyrodzonego, ale również nadprzyrodzonego. W dziedzinie przyrodzonej, którą możemy nazwać dziedziną stworzenia, współpracownikami Jego są ojcowie i matki rodzin; im to przekazał Pan Bóg misję udzielania życia nowym istotom ludzkim, utrzymywania i wychowywania ich na Chwałę Bożą. W dziedzinie nadprzyrodzonej, w dziedzinie Odkupienia, pomocnikami Pana Boga są wszyscy, którzy oddając się apostolstwu, mają misję jeszcze wznioślejszą i rozleglejszą udzielania ludziom życia Łaski, bez której pozostaliby oni stworzeniami nieszczęśliwymi, w pewnym znaczeniu niepełnymi, nie mogąc osiągnąć życia wiecznego. W encyklice Menti Nostrae Papież Pius XII oświadcza: „Kapłan jest… narzędziem, które udziela i rozwija życie w Mistycznym Ciele Chrystusa. Przez prawo celibatu kapłan zamiast tracić godność i obowiązek ojcostwa, pomnaża je w nieskończoność, bo chociaż nie rodzi synów dla życia ziemskiego i przemijającego, rodzi ich dla życia niebieskiego i wiecznego”. Zachowując adekwatną proporcję można to samo powiedzieć o każdym apostole, albowiem ostatecznym celem każdego apostolstwa jest właśnie rodzić dusze dla życia nadprzyrodzonego.

„Dzieci moje drogie! Na nowo rodzę was, aż nie ukształtuje się w was Chrystus!” — woła Św. Paweł Apostoł, zwracając się do Galatów (4, 19). Podobnie każdy apostoł w stosunku do dusz, dla których się poświęca, oddając im samego siebie, ma pełne prawo czuć się ojcem i matką zarazem, czuć ojcostwo i macierzyństwo, będące odblaskiem, a raczej uczestnictwem w ojcostwie Pana Boga. W porządku przyrodzonym Pan Bóg postanowił, aby płodność, źródło życia, była owocem zjednoczenia dwóch stworzeń; również w porządku nadprzyrodzonym płodność jest owocem zjednoczenia, ale zjednoczenia nieporównanie wyższego i całkowicie duchowego, duszy z Panem Bogiem. Im dusza ściślej jednoczy się z Panem Bogiem przez miłość, tym więcej uczestniczy w niewyczerpanej Jego płodności, która ma na celu udzielanie życia Bożego ludziom. Kto więc wyrzekł się ojcostwa lub macierzyństwa przyrodzonego, aby poświęcić się Panu Bogu, nie zubożył się i nie pogrążył swojego życia w bezpłodności ale przez zjednoczenie z Panem Bogiem, podniósł się do ojcostwa, do macierzyństwa nieporównanie wyższego.

2. Ojcem i matką dusz jest nie tylko ten, kto pracuje w dziedzinie apostolstwa zewnętrznego, ale również ten, kto się oddaje życiu czysto kontemplacyjnemu. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, chociaż całkowicie oddzielona od świata, odczuwała wzrastające w sposób niezwykły w sercu swoim uczucie macierzyństwa duchowego i w samotności Karmelu pisała: „Być Twoją oblubienicą, o Jezu… to jest być przez zjednoczenie z Tobą, matką dusz!” (Dz. 11). Takie jest główne pragnienie jej ducha, ideał, jaki ją pociąga, podtrzymuje i pobudza do życia w ciągłej i trudnej ofierze. Pokorna zakonnica jest w pełni świadoma, iż powinna się oddawać, poświęcać za dusze, iż powinna oddać się na ich usługi, tak jak kochająca matka oddaje cię cała swoim dzieciom. Pewnego razu, widząc nowicjuszkę idącą do pracy niechętnie, Święta, pełna zapału skarciła ją: „Czy to tak śpieszą się ludzie, gdy mają wyżywić dzieci i muszą zapracować na ich utrzymanie?” (R.).

Prawdziwy apostoł jest świadomy, iż ma dzieci do wyżywienia, iż powinien poświęcić dla nich swoje życie i utrzymywać je swoją pracą, modlitwami, trudami, a nade wszystko swoją miłością. Właśnie z miłości — z tej samej, która jednoczy go z Panem Bogiem —czerpie siłę do poświęcenia się dla nich i czerpie również tę płodność duchową, dzięki której staje się pomocnikiem Pana Boga w udzielaniu im życia Łaski. Im bardziej wzrasta miłość, tym ściślejsze staje się zjednoczenie z Panem Bogiem, a z niego wypływa większa płodność, większa moc udzielania życia Bożego niezliczonej liczbie dusz. Któż może powiedzieć, ile dusz obejmowało ojcostwo i macierzyństwo duchowe Świętych?

Nie ma życia wewnętrznego, nie ma prawdziwej świętości, która by nie była uwieńczona aureolą ojcostwa, macierzyństwa duchowego. ale jak w dziedzinie przyrodzonej, matka rodzi w boleści, tak w dziedzinie duchowej nie można stać się ojcem, matką dusz bez cierpienia.

Pan Jezus zrodził nas do życia Bożego, umierając na Krzyżu. Uczmy się od Niego, że, jeżeli chcemy uczestniczyć w Jego zbawczym dziele, nie możemy się lękać prześladowań, szyderstw, biczów, cierni, gwoździ, ani krzyża, ale powinniśmy być gotowi oddać za dusze wszystko co mamy i czym jesteśmy, aż do wyniszczenia samych siebie, aż do oddania im na pokarm swojej krwi.

Rozmowa.

„O Ojcze Przedwieczny, Ty dobrze wiesz, iż biedni grzesznicy są Twoimi stworzeniami i iż z tego najwyższego tytułu stworzenia należą do Ciebie”.

„O Synu, o Królu Najłaskawszy, Ty nie możesz zaprzeczyć, iż ci nędznicy są Twoimi, żeś ich zyskał dla siebie z racji niezaprzeczonego Odkupienia. Wysłuchaj mnie, o Synu najposłuszniejszy, wysłuchaj mię i wzrusz się moimi prośbami, abym stając przed Ojcem Przedwiecznym z zadatkiem Twojej Krwi i Męki w ręku, nie była przez Niego odrzucona, zanim wysłucha On moich próśb”.

„Wspomóż mnie, o Wieczny Duchu Święty! Ci grzesznicy choć zasłużyli na odrzucenie dla ogromu grzechów, również do Ciebie należą, uczyniłeś ich bowiem swoimi, dopuszczając ich do uczestnictwa w Swojej Dobroci”.

„O Panie, nie mam tu innej pociechy, jak widzieć moich bliźnich nawracających się do Ciebie; i dlatego tylko znoszę cierpliwie Twoją nieobecność. jeżeli Ty nie udzielisz mi tej pociechy, cóż pocznę? Nie odrzucaj mnie, Najłaskawszy Panie! „Jesteś gotowy wysłuchać mnie, gdy bowiem zwracasz ku mnie swoje miłosierne oczy, widzę okrytych Twoją światłością moich synów duchowych i córki, moich braci i siostry i tych wszystkich, których każdego dnia dla Ciebie zdobywam, pragnąc, aby byli na każdą chwile wiernymi Tobie”.

„Tobie, Ojcze Przedwieczny, polecam najdroższych synów moich, których złożyłeś na barki moje i proszę Cię, abyś nawiedził ich Łaską Swoją, aby żyli umarli dla świata, w prawdziwej i najdoskonalszej światłości. Złącz ich razem słodkim węzłem miłości. Błagam Cię, Ojcze Przedwieczny, aby żaden z nich nie był mi z rąk odebrany i przebacz nam wszystkie nasze grzechy. Ofiaruję Ci i polecam najdroższych synów moich, oni są bowiem duszą moją” (Św. Katarzyna ze Sieny). Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 18
  2. Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 18
  3. uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 18

Poznaj także żywot Św. Łukasza Ewangelisty napisanego przez:

  1. O. Prokopa Kapucyna.
  2. X. Piotra Skargi T.J.
  3. X. Juliana A. Łukaszkiewicza.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału