PIĄTEK II TYGODNIA ADWENTU. Rozmyślanie. Szukanie Pana Boga a obowiązki codzienne. (O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY)

salveregina.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Współżycie z Bogiem


W piątek drugiego tygodnia Adwentu warto zatrzymać się nad myślą, jak wplatać szukanie Pana Boga w codzienne obowiązki. Święty Jan od Krzyża podkreślał potrzebę duchowego oderwania od rzeczy ziemskich, aby nasze serca mogły być skierowane ku Panu Bogu. choćby w zwykłych, codziennych czynnościach możemy szukać Pana Boga i kierować ku Niemu swoje myśli i uczucia. „Wszystko, cokolwiek czynicie w słowie albo uczynku, wszystko czyńcie w Imię Pana Jezusa, dziękując Przezeń Bogu i Ojcu” (Kol. 3, 17). Niech Adwent będzie czasem, w którym odkrywamy Obecność Pana Boga w każdej chwili naszego życia i uczymy się żyć w stałym zjednoczeniu z Nim.

Rozmyślanie.

SZUKANIE PANA BOGA A OBOWIĄZKI CODZIENNE.

OBECNOŚĆ BOŻA.

— Duszo moja, usuń do swego wnętrza i trwaj w zapomnieniu o wszystkich rzeczach szukając Pana Boga z miłością.

Rozważanie.

1. „Wszystko, cokolwiek czynicie w słowie albo uczynku, wszystko czyńcie w Imię Pana Jezusa, dziękując Przezeń Bogu i Ojcu” (Kol. 3, 17). Nie tylko na modlitwie, ale zawsze, w każdej czynności i trosce życia należy szukać Pana Boga; w tym też znaczeniu Pan Jezus powiedział: „Zawsze trzeba się modlić” (Łuk. 18, 1).

Obowiązki naszego stanu wymagają różnych zajęć i styczności ze stworzeniami. Są one wyrazem Woli Bożej i dlatego nikt nie może sądzić, iż trzeba się od nich uwolnić, by szukać Pana Boga. jeżeli w nich kierujemy się tylko Wolą Bożą, wtedy nie mogą one być przeszkodą do zjednoczenia duszy z Panem Bogiem. Trzeba jednak pozostawać w zasięgu Woli Bożej, albo mówiąc inaczej, trzeba w stosunkach ze stworzeniami i w różnorodnej działalności jedno mieć na względzie: spełnienie swego obowiązku. Gdy zaś uczucia zatrzymują się na tych stworzeniach w poszukiwaniu własnego zadowolenia jak np. zaspokajania ciekawości czy naturalnej potrzeby miłości, pragnienia Znaczenia i czci u drugich, wtedy opuszczamy bezpieczną drogę Woli Bożej, serce przywiązuje się do stworzeń i stawia sobie przez to rzeczywistą i poważną przeszkodę w stałym szukaniu Pana Boga.

Św. Jan od Krzyża żąda właśnie tego „wyjścia ze wszystkich rzeczy odnośnie do przywiązań i woli”. Tu zaś żąda czegoś więcej niż prostego oderwania się zewnętrznego, bo oderwania serca.

2. „Czy jesz, czy pijesz, czy rozmawiasz. czy obcujesz ze świeckimi, czy cokolwiek innego czynisz, staraj się tak postępować, by pragnąć Pana Boga i kierować cło Niego uczucia swego serca. Jest to bowiem rzeczą nieodzowną do nabycia wewnętrznej samotności, która wymaga, aby każda myśl duszy była skierowana do Pana Boga” (J. K.: Cztery przestrogi dla zakonnika, 9).

Chcąc szukać Pana Boga i żyć w zjednoczeniu z Nim, choćby pośród zajęć i styczności ze światem, potrzeba „samotności duchowej”, czyli „izdebki wewnętrznej”, o której mówi Św. Katarzyna ze Sieny. Kamieniem węgielnym, bez którego choćby samotność i cela nic nie znaczą, pozostanie na zawsze oderwanie. Serce nie całkowicie oderwane, zawsze i wszędzie ulegać będzie temu, co je odciąga od szukania Pana Boga, co je wiąże, lub czyni mniej lub więcej niewolnikiem stworzeń albo napełnia uczuciami i pragnieniami ziemskimi. Ale gdy dusza dokona tego oderwania, zdobędzie wielką, największą swobodę w szukaniu i zwracaniu się tylko do Pana Boga we wszystkich rzeczach. Będzie wówczas mogła w każdym zajęciu i czynności postępować pragnąc Pana Boga i kierując do Niego uczucia swego serca.

Na ziemi szukanie Pana Boga i zjednoczenie z Nim dokonuje się raczej przez wolę niż przez rozum. choćby gdy obowiązki, nauka, praca, nauczanie, apostolstwo, wymagają uwagi i oddania się, dusza może dążyć do Pana Boga uczuciami serca, czyli „pragnąc miłości”. która nieustannie pobudza ją do szukania Pana Boga, Jego Woli, Jego Chwały. o ile kieruje nami miłość ku Chrystusowi Panu, nic nas nie może odłączyć od Niego.

Rozmowa.

Jak jeleń spragniony wzdycha do źródła żywej wody, tak dusza moja wzdycha do Ciebie, o Boże. Dusza moja spragniona jest Ciebie, Ciebie tylko pragnie, szuka, pożąda.

„O Litościwy i Miłosierny Panie duszy mojej! Ty przecież mówisz: jeżeli kto pragnie, niech przyjdzie do Mnie, a pije… O życie, które wszystkich ożywiasz! Nie odmawiaj i mnie tej wody najsłodszej, którą obiecujesz każdemu, kto jej pragnie. Ja pragnę jej, Panie, proszę o nią i idę do Ciebie! Nie ukrywaj się przede mną, bo wiesz, jak bardzo mi Ciebie potrzeba i jak Ty Sam jesteś prawdziwym lekarstwem dla duszy przez Ciebie zranionej!… O żywe Źródło Ran Boga mojego! Jakże hojne i przeobfite pokrzepienie czerpałby z was na każdy dzień dla duszy swojej ten, kto starałby się napawać Boskimi Zdrojami, które z Was tryskają! Jak bezpiecznie postępowałby wówczas wśród niebezpieczeństw tego nędznego życia” (T. J.: W. 9, 1-2).

Ty Sam, o Panie, możesz ukoić tęsknoty duszy mojej spragnionej Prawdy Najwyższej, Miłości Nieskończonej, Piękności Wiecznej! Kiedy serce moje zatrzyma się na jakiejś rzeczy stworzonej i szuka choćby okruszyn zadowolenia, kiedy pozwala się opanować choćby tylko odrobinę jakiemuś uczuciu ziemskiemu, albo odda się bez opamiętania sprawom i troskom życia, dozna niedługo znużenia, pustki, ucisku i cofnie się. O Boże, stwórz we mnie serce czyste i prawe, które by zawsze i wszędzie szukało Ciebie. Uporządkuj moją miłość, aby moje uczucia i pragnienia stale dążyły jedynie do Ciebie.

„Któż może się uwolnić ze swej nędzy i niskości, jeżeli go Ty nie podniesiesz do Siebie czystością Twej Miłości, o Boże mój? jeżeli nie podniesiesz Tą Ręką, Którąś go stworzył? Nie pozbawisz mnie, o Boże mój, tego, coś mi dał w Twym Synu Jezusie Chrystusie, w Którym mi dałeś wszystko, czego pragnę; dlatego się weselę, bo nie zawiedziesz mej ufności! Czemu więc, duszo moja, jeszcze się ociągasz, gdy już teraz możesz kochać swym sercem swego Boga?

„Moje są Niebiosa i moja jest ziemia, moje są narody, moi grzesznicy i sprawiedliwi! Aniołowie są moi, Matka Boża jest moja, wszystkie rzeczy są moje i Sam Bóg jest moim i dla mnie, gdyż Chrystus jest mój i wszystek dla mnie!

„Nie zadowalaj się małym i nie szukaj odrobin, które spadają ze stołu Ojca twego. ale wyszedłszy z siebie, wejdź do pełności i ciesz się w twojej Chwale! Ukryj się w niej i raduj się, a zaspokoisz pragnienia serca twego” (J. K.: Modlitwa duszy rozmiłowanej). Amen.

Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Zachęcamy do:

  1. poznania Nauki katolickie. Okres Bożego Narodzenia – Adwent.
  2. uczczenia Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego: Nabożeństwo na okres Adwentu.
  3. uczczenia Najświętszej Maryi Panny, Niepokalanie Poczętej w nabożeństwie miesiąca Grudnia ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo grudniowe ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP — dzień 13
  4. Rodzina w okresie Bożego Narodzenia. Cz. 1. Przed Narodzeniem Pana Jezusowym. Dzień 13
  5. uczczenia Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Św. Łucji, Panny i Męczenniczki: Nabożeństwo do Św. Łucji, Panny i Męczenniczki.
Poznaj również żywot Świętej Łucji, Panny i Męczenniczki napisanego przez:
  1. O. Prokopa Kapucyna.
  2. X. Piotra Skargę T.J.
  3. X. Juliana A. Łukaszkiewicza.

Poznaj także żywot Św. Otylii, ksieni napisanego przez:

  1. O. Prokopa Kapucyna.
  2. X. Juliana A. Łukaszkiewicza.
Idź do oryginalnego materiału