W Watykanie pracowało (i przez cały czas pracuje) wielu Polaków, którzy przez lata stali się integralną częścią watykańskiego życia.
Polacy w Watykanie. Kto miał wpływ na Stolicę Apostolską?
Kardynał Stanisław Dziwisz – powiernik papieskich tajemnic
Przez niemal 40 lat towarzyszył Karolowi Wojtyle, najpierw jako kapelan w Krakowie, później jako osobisty sekretarz papieża. Zarządzał papieskim kalendarzem, decydował o tym, kto może zbliżyć się do Ojca Świętego, a także strzegł najbardziej prywatnych spraw papieża. Nazywano go „drugimi drzwiami do papieża” – bez jego zgody nikt nie miał wstępu.
To on często przekazywał papieżowi najważniejsze informacje, zanim te jeszcze trafiły na jego biurko. Znający kulisy jak nikt inny, był jedną z najbardziej wpływowych postaci pontyfikatu Jana Pawła II. Dla wielu był uosobieniem „wewnętrznego Watykanu”.
Arcybiskup Konrad Krajewski – kardynał z plecakiem
Dziś kardynał, ale jego droga do purpury wiodła przez nocne ulice Rzymu. Jako papieski jałmużnik papieża Franciszka rozdawał jedzenie, koce, śpiwory, a choćby sam podłączał prąd w opuszczonych budynkach, gdzie mieszkali uchodźcy.
W jego biurze nie było mowy o pracy zza biurka. Każda sprawa prowadzona przez arcybiskupa Krajewskiego zaczynała się i kończyła w terenie. Nie bał się ryzyka, ani kontrowersji – kiedy trzeba było, działał natychmiast i bez rozgłosu.
Nazywany przez wielu „papieskim Robin Hoodem” pokazał, iż watykańska posługa może oznaczać służbę dosłownie.
Kardynał Zenon Grocholewski – watykański minister edukacji
Przez ponad dekadę kierował Kongregacją ds. Edukacji Katolickiej, czyli instytucją nadzorującą katolickie szkoły, uniwersytety i seminaria na całym świecie. Miał wpływ na kierunki kształcenia, programy studiów i kształt teologii nauczanej globalnie.
Spotykał się z rektorami, tworzył dokumenty, inicjował reformy a jego podpis widniał na tysiącach decyzji mających wpływ na Kościół w każdym zakątku świata.
Mówiono o nim, iż zna nazwę każdego seminarium na pamięć. W Watykanie ceniono go nie tylko za ogromną wiedzę, ale i poczucie humoru – nieoczywisty, ale cenny dar w murach Kurii Rzymskiej.
Kardynał Stanisław Ryłko – człowiek, który rozruszał młody Kościół
Przez kilkanaście lat kierował Papieską Radą ds. Świeckich oraz odpowiadał za organizację Światowych Dni Młodzieży. To on koordynował przygotowania, wspierał lokalne Kościoły i dbał o to, by entuzjazm młodych ludzi spotykał się z nauczaniem papieża.
Był łącznikiem między Watykanem a milionami młodych katolików z każdego kontynentu. W tle kamer i transmisji to właśnie jego decyzje sprawiały, iż te spotkania miały rozmach, ducha i znaczenie.
Mówiono o nim, iż zna dynamikę świeckiego Kościoła lepiej niż niejeden biskup. 28 grudnia 2016 papież Franciszek ustanowił go archiprezbiterem bazyliki Matki Bożej Większej – dokładnie tej samej, w której Ojciec Święty został złożony do grobu.
Świeccy Polacy w sercu Kościoła
Magdalena Wolińska-Riedi – Polka z dziennikarską przepustką do papieża
Dziennikarka, tłumaczka, a przez wiele lat mieszkanka Watykanu. Jako żona gwardzisty szwajcarskiego uzyskała obywatelstwo najmniejszego państwa świata i przez lata żyła tuż obok papieży.
Pracowała jako tłumaczka w Sekretariacie Stanu, współorganizując spotkania głów państw i uczestnicząc w codziennym rytmie Kościoła. Dziś – jako dziennikarka – z tej wyjątkowej perspektywy opowiada o Watykanie światu. Jej relacje łączą profesjonalizm z unikatową znajomością kulis, których nie zobaczy żadna inna kamera.
Paweł Ptasznik – redaktor głosu papieża po polsku
Cichy bohater polskiego przekładu watykańskich dokumentów. Pracował w Sekretariacie Stanu jako tłumacz i redaktor, odpowiedzialny m.in. za polskie wersje przemówień, listów i encyklik papieża.
Jego styl był precyzyjny, ale ciepły – potrafił przenieść emocje papieskich słów bez zatracania ich ducha. Choć jego nazwisko rzadko pojawiało się publicznie, jego praca trafiała do milionów wiernych.
Marek Skwarnicki – literacki duszpasterz papieskich wierszy
Przyjaciel Karola Wojtyły jeszcze z czasów krakowskich. Współpracował z watykańskim wydawnictwem, publikował poezję i teksty duchowe.
Redagował papieskie wiersze, a jego sugestie Wojtyła przyjmował nie tylko z życzliwością, ale i z zaufaniem. Skwarnicki potrafił wydobyć z tekstu głębię, która trafiała do serc nie tylko teologów, ale i zwykłych czytelników. Choć działał w cieniu, miał istotny wpływ na duchowy przekaz papieskich słów.
Polski akcent w sercu Kościoła
Nie trzeba być papieżem, by odcisnąć swój ślad w Watykanie. Polacy – duchowni i świeccy – przez dekady byli częścią codzienności Stolicy Apostolskiej. Ich twarze rzadko trafiały na pierwsze strony gazet, ale to właśnie oni – tłumacze, sekretarze, jałmużnicy i poeci – tworzyli duchowe i administracyjne zaplecze Kościoła.
Z pokorą, dyskrecją i sercem. I choć nie nosili tiar ani paliuszy, mieli nieoceniony wpływ na to, jak wyglądał i wygląda Watykan od środka.
Fragment programu „Gość Wydarzeń”Polsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas