Odrzucono dochodzenie w sprawie przemocy wobec chrześcijan w Jaranwali w Pakistanie

chrzescijanin.pl 9 godzin temu
Przewodniczący Rwadari Tehreek, Samson Salamat, przemawia do uczestników demonstracji okupacyjnej w Jaranwala, upamiętniającej dwie rocznice ataków na chrześcijan w tym regionie z 16 sierpnia 2023 r. (Zdjęcie Christian Daily International – Morning Star News)

Nadzieje na sprawiedliwość dla ofiar ataków na chrześcijan w mieście Jaranwala w Pakistanie w 2023 roku ostatecznie rozwiały się, gdy 22 października sąd wyższej instancji odrzucił wszystkie wnioski złożone przez osoby prywatne i organizacje chrześcijańskie, domagające się dochodzenia sądowego – podały źródła.

Po dwóch latach zwłoki, sędzia Asim Hafeez z Sądu Najwyższego w Lahore w uzasadnieniu wyroku stwierdził, iż sąd nie ma kompetencji do zarządzenia powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać motywowane religijnie ataki na kościoły i domy chrześcijan w Jaranwali (dystrykt Faisalabad, prowincja Pendżab) z 16 sierpnia 2023 roku. Zamieszki wybuchły po fałszywych oskarżeniach wobec dwóch chrześcijan o zbezczeszczenie Koranu i wypowiadanie bluźnierczych treści przeciwko prorokowi islamu.

„Poza ograniczeniami wynikającymi z braku jurysdykcji, powołanie komisji śledczej na tym etapie – po przedłożeniu raportów przez Zespoły Śledcze (JIT) – oznaczałoby deprecjonowanie ich wysiłków i podważanie wiarygodności przedstawionych ustaleń” – napisano w orzeczeniu.

W treści wyroku podano, iż przedstawiciele rządu przekonywali sąd, iż art. 3 rozporządzenia o Trybunałach Śledczych w Pendżabie z 1969 roku przewiduje różne formy dochodzenia – nie tylko powołanie komisji śledczej, ale także trybunałów czy komitetów dochodzeniowych. Zaznaczyli, iż Zespoły Śledcze zakończyły swoje prace i przedłożyły raporty, które mogą zostać wykorzystane w postępowaniach karnych wobec oskarżonych.

Jak wynika z doniesień medialnych, tymczasowy rząd prowincji Pendżab powołał 10 Zespołów Śledczych 24 sierpnia 2023 roku w celu zbadania przyczyn ataków, zidentyfikowania uchybień w reakcji władz i przedstawienia rekomendacji. Do dziś jednak raporty te nie zostały upublicznione.

W orzeczeniu wskazano również, iż w raporcie z 20 października rząd przedłożył sądowi informację, iż podczas posiedzenia tymczasowego gabinetu prowincji 10 stycznia 2024 roku omówiono raport komitetu powołanego przez głównego ministra i jednogłośnie uznano, iż „obejmuje on wszystkie możliwe aspekty i kompleksowo analizuje czynniki stojące za tym tragicznym wydarzeniem”.

Gabinet wyraził zadowolenie z postępów w ściganiu sprawców i uznał, iż powołanie komisji śledczej podważyłoby dotychczasowe działania i mogłoby wpłynąć na trwające postępowania sądowe.

Większość osób aresztowanych w związku z atakami została zwolniona za kaucją, uniewinniona lub ich sprawy umorzono z powodu słabości dochodzenia policyjnego i prokuratury. Rząd również nie opublikował raportu komitetu głównego ministra, który miał ustalić przyczyny wydarzeń i zaproponować środki zapobiegawcze.

Sędzia zauważył również, iż pełnomocnicy skarżących nie potrafili wykazać, w jaki sposób powołanie Zespołów Śledczych było nielegalne ani jak naruszono zakres i cel art. 3 wspomnianego rozporządzenia.

„Na pytanie, nie przedstawiono informacji, czy skarżący złożyli prywatne zawiadomienia ani czy podjęto działania wobec domniemanej współodpowiedzialności policji – na przykład poprzez wniesienie skarg na podstawie art. 22-A i 22-B Kodeksu postępowania karnego z 1898 roku” – napisano w uzasadnieniu. „Nie wyjaśniono też, dlaczego nie skorzystano z dostępnych środków prawnych.”

Chrześcijański prawnik, który wypowiedział się anonimowo, stwierdził, iż pełnomocnicy skarżących nie potrafili skutecznie przedstawić w sądzie konstytucyjnych praw mniejszości religijnych, gwarantowanych przez Konstytucję Pakistanu i potwierdzonych orzecznictwem sądów wyższych instancji.

„Pogwałcenie podstawowych praw, takich jak profanacja i niszczenie miejsc kultu oraz świętych ksiąg, wymagało powołania niezależnego dochodzenia na podstawie rozporządzenia z 1969 roku, by ustalić przyczyny wydarzeń i zapobiec ich powtórzeniu w przyszłości” – powiedział dziennikowi Christian Daily International-Morning Star News. „Jeden z chrześcijan we wrześniu 2023 roku złożył wniosek do biura sekretarza generalnego Pendżabu o powołanie komisji śledczej, ale nie został on rozpatrzony, ponieważ nie dostatecznie akcentował naruszenia praw mniejszości religijnych. Wniosek ten został później wycofany przez wnioskodawcę, choć należało zaskarżyć jego odrzucenie do sądu, przedstawiając odpowiednią argumentację.”

Prawnik dodał, iż gdy rząd przed sądem argumentował, iż obecność Zespołów Śledczych czyni komisję zbędną, pełnomocnicy skarżących powinni byli podkreślić, iż wnoszą nie o śledztwo w sprawie poszczególnych czynów karnych, ale o dochodzenie w sprawie przyczyn całego zajścia.

Doświadczony adwokat, uznawany za autorytet w dziedzinie prawa konstytucyjnego i karnego, skrytykował również brak zaangażowania ze strony skarżących.

„Wnioski przez dwa lata pozostawały w sądzie bez rozpatrzenia, a żadna ze stron nie podjęła poważnych starań, by uzyskać regularne rozprawy lub wywrzeć presję na rząd, by zmienił swoje stanowisko” – zauważył.

Christian Daily International-Morning Star News posiada wiarygodne informacje, iż niektóre chrześcijańskie organizacje otrzymały setki tysięcy dolarów od zagranicznych darczyńców na prowadzenie spraw związanych z wydarzeniami w Jaranwali zarówno przed sądami powszechnymi, jak i przed Wyższym Sądem w Lahore, jednak środki te nie zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem. Większość prawników chrześcijańskich działających na rzecz tych organizacji podejmowała sprawy pro bono, co sprawiło, iż po kilku miesiącach wiele z nich straciło zainteresowanie.

Według Amnesty International, spośród 5 213 osób podejrzanych o udział w atakach, aresztowano 380, a 4 833 pozostały na wolności.

„Spośród aresztowanych, 228 osób zostało zwolnionych za kaucją, a wobec 77 zarzuty umorzono” – poinformował w oświadczeniu z okazji pierwszej rocznicy wydarzeń Babu Ram Pant, zastępca dyrektora regionalnego Amnesty International na Azję Południową. „Pomimo zapewnień władz o pociągnięciu sprawców do odpowiedzialności, działania były skrajnie niewystarczające, co stworzyło klimat bezkarności wokół przemocy w Jaranwali.”

W Pakistanie oskarżenia o bluźnierstwo są powszechne, a osoby uznane za winne znieważenia proroka Mahometa mogą zostać skazane na śmierć. Choć kara ta jeszcze nie została wykonana, już samo oskarżenie często wywołuje zamieszki i prowokuje tłum do przemocy.

Dwóch braci (chrześcijanie) z Jaranwali zostało uniewinnionych z zarzutów o bluźnierstwo po tym, jak sąd ds. przestępstw terrorystycznych uznał, iż zostali wrobieni przez innego chrześcijanina w wyniku osobistego konfliktu.

Pakistan zajmuje ósme miejsce na opublikowanej przez Open Doors Liście Światowego Indeksu Prześladowań 2025 jako jeden z najniebezpieczniejszych państw dla chrześcijan.

Źródło: Morning Star News

Idź do oryginalnego materiału