W Krakowie trwa przygotowanie do ingresu kardynała Grzegorza Rysia, który przejmie rządy w archidiecezji. Dla części duchownych, od lat skonfliktowanych z ustępującym metropolitą, ta zmiana jest czymś na kształt przełomu. Wspominają, iż od pierwszych lat posługi arcybiskupa Jędraszewskiego narastały napięcia wokół stylu zarządzania, sposobu traktowania krytyków oraz zamiatania pod dywan niewygodnych tematów.
Jednym z sygnałów ostrzegawczych miał być sposób, w jaki władze kościelne reagowały na skargi kierowane do nuncjatury. Zamiast trafić do Watykanu, wracały do kurii, a ich autorzy w praktyce lądowali na wewnętrznej czarnej liście. Księża, którzy odważyli się głośno mówić o nieprawidłowościach, opowiadają o nagłych kontrolach, odsuwaniu od probostw i przymusowych przeprowadzkach w kilka dni.
Emerytura abp. Jędraszewskiego liczona w dziesiątkach tysięcy
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", według szacunków krakowskich duchownych, przeciwnych abp. Jędraszewskiemu, jego emerytura i utrzymanie mogą kosztować Kościół i państwo choćby 25 tys. zł miesięcznie. W skład tej sumy wchodzą m.in. emerytura z ZUS za wieloletnią pracę akademicką, dodatkowe świadczenia z Funduszu Kościelnego oraz kościelna emerytura wypłacana z kasy diecezji, sięgająca według duchownych choćby 15 tys. zł. Do tego dochodzą koszty codziennego utrzymania: jedzenie, media, opieka zdrowotna i ewentualna pomoc pielęgniarska – wszystko opłacane przez kurię.
Oznacza to, iż odchodzący arcybiskup wchodzi w wiek emerytalny z pakietem świadczeń, o jakim większość świeckich emerytów może tylko pomarzyć. Nic dziwnego, iż duchowni mówią wprost o moralnym dysonansie, zwłaszcza w sytuacji, gdy Kościół w Polsce mierzy się z odpływem wiernych, spadkiem wpływów z tacy i narastającym kryzysem zaufania.
Krakowskie Castel Gandolfo
Pieniądze to tylko jedna strona historii. Drugą jest miejsce, w którym arcybiskup spędzi emeryturę. Nie będzie to skromny pokój w domu księży seniorów, ale zabytkowa, trzykondygnacyjna willa przy parafii św. Floriana. Budynek, sięgający XVII wieku i wpisany do rejestru zabytków, otacza rozległy, starannie utrzymany ogród.
Krakowscy duchowni nazywają tę rezydencję krakowskim Castel Gandolfo, porównując ją do dawnego letniego pałacu papieży. Podkreślają, iż przeprowadzka już trwa, a większość osobistego dobytku arcybiskupa została przewieziona z kurii właśnie tam. W bezpośrednim otoczeniu mają się osiedlić także jego najbliżsi współpracownicy, w tym wieloletni rzecznik kurii.

2 godzin temu
![Pakistan: trwa akcja szczepień przeciw polio [GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-epa12594098.jpg)
![Marszałek Sejmu: w Polsce nie ma miejsca na antysemityzm [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/12/mid-25c15411.jpg)

![Obra: Świąteczny Jarmark Oblacki z rekordową frekwencją [+GALERIA]](https://oblaci.pl/wp-content/uploads/2025/12/596615289_879658191680990_3579231713675306255_n.jpg)










