Znana jest opinia C.G. Junga, który twierdził, iż dusza (psychika) człowieka Zachodu jest inaczej ukształtowana niż Hindusa, dlatego wchodzenie w praktyki tradycji wschodnich jest dla Europejczyka trudne, a wręcz groźne. Może spowodować zaburzenia psychiczne. Podobną opinię odnajdujemy u Eliadego, zdaniem którego umysł człowieka naraża się na niebezpieczeństwo, kiedy usiłuje przeniknąć najgłębszy sens religii, będącej równocześnie wynikiem konkretnej sytuacji egzystencjalnej człowieka. Ryzyko jest związane, według niego, z hermeneutyczną próbą zrozumienia od wewnątrz sytuacji tego człowieka, chodzi „o sam fakt znalezienia się w sytuacjach, które dla człowieka Zachodu są obce i w związku z tym niebezpieczne. Ta konfrontacja z egzotycznymi formami, które mogą opętać, kusić, jest zagrożeniem psychicznym” (Próba labiryntu). (o. Radosław Broniek, Czy joga to grzech?) Bardzo polecam cały artykuł.
Powiązane
Myślisz czasem o mnie? Nie myślisz, bo nie żyjesz
3 godzin temu
Strategiczne znaczenie Arktyki
5 godzin temu
Św. Arkadyusz, Męczennik. (12 stycznia)
6 godzin temu
I nabożny sposób słuchania Mszy Świętej za zmarłych.
6 godzin temu
Cisza nie jest milczeniem
6 godzin temu
Polecane
Najlepsze airdropy kryptowalut w 2025 roku!
5 godzin temu