Nowenna do Św. Wincentego a Paulo – dzień 2

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Św. Wincenty a Paulo


(Nowenna rozpoczyna się 10 lipca).

Źródło: Krótkie zebranie uczynków Św. Wincentego a Paulo 1857r.

DZIEŃ DRUGI (11 lipca).

O cichości, czyli łagodności Św. Wincentego a Paulo.

„Uczcie się ode Mnie, żem jest cichy” — (Mat. rozdz. 11).

Punkt 1.

Rozważ, iż pierwszą nauką, którą Wincenty brał od Jezusa, była cnota łagodności: temperament jego żywy potrzebował tej cnoty. Święci w tym życiu nie są bez namiętności, ale umieją nad niemi panować. Wincenty tak dalece był panem gniewu, tak usilnie i skutecznie poskramiał jego poruszenia, iż ledwie dostrzeżonymi być mogły. Jakichże usiłowań, jakiego gwałtu nie wymagało to zwycięstwo? Często nagabywany, ale zawsze baczny, nigdy nie dozwolił zmysłom uniesienia się gniewem. Milczał, gdy się czuł poruszonym: gorliwość choćby wtenczas zdawała mu się być podejrzaną, a przestrogi niewczesnymi. Chcąc co dobrego uczynić, czekał dogodniejszej chwili; a o ile mu się wymknęło jakie słówko mające odrobinę uniesienia, jakże je drogo opłacał, już to wyznawaniem publicznym swej winy, już upadaniem do nóg tym, którzy je ledwo postrzec mogli, przepraszaniem osób choć tak lekko obrażonych, gorącymi nareszcie modłami i nowym uzbrojeniem się przeciwko przyszłym poruszeniom. Tak to Wincenty przeistaczał w pewny sposób swój temperament: uczył się od Jezusa być łagodnym. Używajmy tego oręża, a za Łaską Jezusa podobnyż odniesiemy skutek.

Punkt 2.

Nie na tym tylko stanął Wincenty w szkole Jezusa; sądził bowiem, iż nie dosyć było gniew poskramiać, i surowo siebie zań karać, ale iż zrodzony do towarzystwa, powinien posiadać łagodność, ten to najmilszy węzeł ludzkiego społeczeństwa. Wraca więc do swego Nauczyciela i wizerunku Jezusa Chrystusa; uważa Łaskę rozlaną na Jego ustach, wypogodzenie Jego twarzy, przyjemność z którą przyjmował cisnące się do niego dziatki, ubogich, grzeszników, chorych; zastanawia się nad dobrocią, której używał z Uczniami nie dosyć jeszcze ukształconymi, nad spokojnością którą zachował w pośród tysięcy ludu za nim idącego: owóż wzór który usiłował Wincenty na sobie wyrażać. Łatwy był do niego przystęp dla wszystkich, równie wśród najpoważniejszych zatrudnień, jak w wolnych chwilach. Przyjmował każdego z równą otwartością, słuchał mile, usłużył chętnie, odprawił ukontentowanego. Same choćby upomnienia których po nim urząd lub gorliwość wymagała, czułą osładzał serdecznością łagodząc ich ostrość. Oto powaby, które tak wielką liczbę osób sprowadzały do niego, jednały Wincentemu zaufanie wielkich i małych, a dziełom od niego przedsięwziętym powodzenie które nas zdumiewa; łagodność jego wlewała się w serca jak oliwa i nie znajdowała w nich oporu. Tym tylko i my sposobem osiągnąć możemy ziemię i pozyskiwać dusze Bogu.

Punkt 3.

Zobaczmy jeszcze łagodność Wincentego w przeciwnościach. Bóg dotykał go nader ciężkimi: ale w nich zawsze takim pokazywał się, jak w największej spokojności; i owszem jeszcze wyższym. Wtenczas jego łagodność okazywała nowe męstwo i nowego nabywała blasku. Długie i ciężkie choroby, czarne potwarze, wyrzuty niespodziewane, utrata dóbr, przyjaciół, choćby i członków najlepszych swego Zgromadzenia, nic to wszystko nie zamieszało naszego Świętego Ojca; nic wzruszyć nie mogło ugruntowanego w duszy Jego pokoju. Wzniesienie myśli do Boga Najwyższego Rządcy wszech przygód, z drugiej strony obejrzenie się na swe grzechy, które mówił, daleko większego godne były ukarania, sprawiało, iż choćby nie czuł tego wszystkiego, owszem przynosiło mu to euforia i do składania dzięków Bogu prowadziło. I na tym jeszcze nie przestawał. Wypłaciwszy Bogu daninę wdzięczności, posuwał ją i ku sprawcom swych zmartwień, daleki od przypuszczenia najmniejszego ku nim żalu lub odwrócenia od nich serca: wszelkie im wyświadczał usługi, wymawiał ich, rozgłaszał co o nich dobrego wiedział, oświadczał iż im jest obowiązany, tak iż kto by chciał być uprzejmie od Wincentego przyjętym, i najczulszych doznać Jego usług, dosyć było dać mu tylko powód do cierpliwości. Starajmy się jego przykładem tłumić w sobie poruszenia gniewu, i we wszelkich okazjach ćwiczyć się w cnocie łagodności; dla czegoż miałoby nam zbywać na odwadze postąpienia również w tej cnocie tak daleko: równa wierność, równą też mieć będzie nagrodę.

Pożytki zbawienne.

Aby utworzyć sobie wysokie wyobrażenie o cnocie łagodności, dosyć jest pomyśleć, iż Jezus Chrystus, który ją miał w najwyższym stopniu doskonałości, chce tego, abyśmy się jej od Niego uczyli. Discite a me quia mitis sum. Chcesz-li iść za tym Boskim wzorem? utrzymuj twą duszę w pokoju, czuwaj nad wszystkimi poruszeniami serca, wstrzymuj popędy twych namiętności, nade wszystko gniewu; wystrzegaj się skwapliwości w twych sprawach, i prowadź życie w ustawicznym skupieniu. W postępowaniu z twym bliźnim miej za niewzruszone prawidło nic takiego nie mówić, ani czynić, co by mogło kogo obrazić. Cokolwiek przykrego przytrafić ci się może, znoś to wszystko cierpliwie. Przyzwyczaj się krzywdy choćby najcięższe i zniewagi najobelżywsze za zysk sobie poczytywać; wesel się w Panu, przypominając co i jak ponosił w Swej Męce. Staraj się w dniu dzisiejszym przykładem Św. Wincentego i ku Jego uczczeniu, wykonać jakie akty wewnętrzne i zewnętrzne cnoty łagodności; powtarzaj często te słowa: Jezu cichy i pokornego serca, zmiłuj się nade mną!

LITANIA DO ŚW. WINCENTEGO A PAULO.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, bez zmazy poczęta, módl się za nami.

Św. Wincenty, wierny sługo Boski,

Św. Wincenty, prawdziwy Chrystusa Pana uczniu i naśladowco,

Św. Wincenty, osobliwy Tajemnicy Trójcy Przenajświętszej wyznawco,

Św. Wincenty, wielki Tajemnicy Słowa Wcielonego chwalco,

Św. Wincenty, gorącą ku czci Najświętszego Sakramentu miłością pałający,

Św. Wincenty, Mężu ducha apostolskiego pełny,

Św. Wincenty, nieprzepracowany w winnicy Pańskiej robotniku,

Św. Wincenty, Ducha Chrystusowego w stanie kapłańskim wzbudzicielu,

Św. Wincenty, Patryarcho i Założycielu Kapłanów Zgromadzenia Misji,

Św. Wincenty, wielkie ku ubogim chorym w założeniu Zgromadzenia Córek Miłosierdzia politowanie oświadczający,

Św. Wincenty, Misji Syna Boskiego chwalebnie dokonujący,

Św. Wincenty, zwierciadło cnót Kapłańskich,

Św. Wincenty, rzadko widzianej pokory obrazie,

Św. Wincenty, mężny siebie samego zwycięzco i wzgardzicielu,

Św. Wincenty, główny wszelkiej czci i chwały świata nieprzyjacielu,

Św. Wincenty, żarliwy ubogich wieśniaków Apostole,

Św. Wincenty, w ostatniej potrzebie zostających nieustanny wspomożycielu,

Św. Wincenty, opuszczonych sierot dziwny obrońco i karmicielu,

Św. Wincenty, powszechny wszystkiego ubóstwa opiekunie i ucieczko,

Św. Wincenty, wszystkich nędznych Ojcze najlitościwszy i pociecho,

Św. Wincenty, panieńskiej niewinności obrońco,

Św. Wincenty, potężna mocy na skruszenie serc zatwardziałych,

Św. Wincenty, szczęśliwy kacerstwa i wszelkich błędów burzycielu,

Św. Wincenty, do słuchania Spowiedzi dożywotnich z wielkim dusz zyskiem osobliwą Ducha Świętego Łaską udarowany,

Św. Wincenty, w ciele ludzkim dla znamienitej czystości Aniele,

Św. Wincenty, bezkrwawy od ustawicznego umartwienia męczenniku,

Św. Wincenty, dusz na sumieniu ściśnionych, w upałach pokus zostających, skuteczny pocieszycielu i ochłodo,

Św. Wincenty, cichy i pokornego serca,

Św. Wincenty, wzorze prostoty i szczerości chrześcijańskiej,

Św. Wincenty, uprzejmie nieprzyjaciół twoich, sobie nieprzyjaznych, kochający,

Św. Wincenty, w zastosowaniu się do Woli Bożej, Mężu według Serca Boskiego,

Św. Wincenty, jednostajnego zawsze umysłu i cierpliwości nieporuszonej, prawy wizerunku,

Św. Wincenty, Kościoła Rzymskiego Synu najwierniejszy i najposłuszniejszy,

Św. Wincenty, do Stolicy Apostolskiej nieprzerwanie przywiązany,

Św. Wincenty, któryś Ojczyznę naszą za życia ukochał i do niej dzieci swoje wysłać raczył, Przyczyniaj się za nią!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami, Panie!

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.

V. Módl się za nami Święty Wincenty,

R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Módlmy się. O Boże! Który na opowiadanie Ewangelii ubogim, na poratowanie ludzi na duszy i ciele opuszczonych i na pomnożenie ozdoby stanu duchownego, Ducha Syna Twojego w apostolskiej Św. Wincentego miłości i pokorze wzbudzić raczyłeś, daj nam za jego przyczyną, abyśmy z nędzy grzechów uwolnieni, taką miłością i pokorą Tobie zawsze podobać się mogli. Przez Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału