Nabożeństwo wynagradzające Pierwszych Sobót Miesiąca ku czci Niepokalanego Serca Maryi. Miesiąc Sierpień.

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fatima


W Sercu Marii odrodzenie nasze nabożeństwo ku czci Niepokalanego Serca Maryi 1947

Nauka o Pierwszej Sobocie Miesiąca.

Powstanie nabożeństwa:

Jednym z życzeń Matki Najświętszej, oprócz poświęcenia się Jej Sercu jest:

1) Codzienne odmawianie Różańca Świętego.

2) Poświęcenia pierwszej soboty każdego miesiąca przez Komunię Świętą wynagradzającą, oraz ofiarowanie swoich cierpień i przykrości i dobrowolnych umartwień w duchu pokuty i wynagrodzenia za grzechy wszystkich, którzy ranią Niepokalane Serce Maryi.

3) Pięć pierwszych Sobót.

Poznaj dalszą część:

Warunki nabożeństwa:

W dniu 10. 12. 1925 Matka Najświętsza objawiając się Siostrze Łucji, ukazała jej Swe Serce otoczone cierniami: „Spójrz, córko Moja, na to Serce otoczone cierniami, którymi ludzie niewdzięczni ranią mnie co chwila bluźnierstwami i niewdzięcznością. Ty przynajmniej staraj się pocieszać mnie i oznajmij w Moim Imieniu, iż przybędę w godzinę śmierci, z Łaskami potrzebnymi do zbawienia tym wszystkim, którzy w pierwsze Soboty pięciu następujących po sobie miesięcy wyspowiadają się, przyjmą Komunię Świętą, odmówią Różaniec Święty, towarzyszyć Mi będą przez piętnaście minut w rozważaniu Tajemnic Różańca Świętego w intencji wynagrodzenia”. W tym celu należy:

1) Wyspowiadać się wystarczająca jest Spowiedź odprawiona w danym tygodniu w tej intencji.

2) Przyjąć Komunię Świętą. Zaleca się w Komunii Świętej zjednoczyć się najdoskonalszym usposobieniem z Niepokalanym Sercem Maryi.

3) Odmówić Różaniec Święty,

4) Towarzyszyć Najświętszej Maryi Pannie w przeciągu najwięcej kwadransa rozważając Tajemnice Różańca, lub w ogóle o Życiu, Boleściach i Chwale Maryi.

5) Wszystko czynić w wyraźnej intencji uczczenia i pocieszenia, Niepokalanego Serca Maryi, oraz przebłagania za grzechy.

Dlaczego pięć sobót wynagradzających?

„Córko moja — powiedział Pan Jezus — chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi:

1. Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu,
2. Przeciw Jej Dziewictwu,
3. Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
4. Obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a choćby nienawiść wobec Nieskalanej Matki,
5. Bluźnierstwa, które znieważają Maryę w Jej Świętych Wizerunkach”.

Łaski z tego nabożeństwa płynące, przekraczają wszelkie nasze oczekiwania.

Obietnice Matki Najświętszej dane tym, którzy nabożeństwo Pierwszych Pięciu Sobót przyjmą i odprawią:

„Tym, którzy to nabożeństwo przyjmą, obiecuję ratunek. Przybędę w godzinie śmierci z całą Łaską, jaka dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna. (…) Te dusze będą obdarzone szczególną Łaską Bożą; jako kwiaty przed Tronem Bożym je postawię”.

Nasze poświęcenie się Sercu Maryi

Ojciec Święty, wyrażając swoją radość, iż akt poświęcenia ponowili wszyscy Biskupi, Kapłani i wierni pisze dalej: Gdy już wszyscy poświęcili się Sercu Maryi, niech teraz uzgodnią swe życie z życzeniami Jej Serca. Wiadomo, iż nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi, ma charakter pokutniczy i wynagradzający za grzechy własne i bliźnich w celu ubłagania Miłosierdzia Bożego.

Ten duch pokuty, umartwienia, ofiary i modlitwy przebija nieustannie w objawieniach w Fatimie.

Pan Jezus objawił w ostatnim czasie Siostrze Łucji, iż da się u błagać, ale boleje nad małą liczbą dusz chętnych do umartwienia, które jest konieczne do życia wedle Wiary. Pan Jezus żąda następującego umartwienia: Każda dusza, która chce żyć życiem sprawiedliwego według Wiary — musi żyć umartwieniem i ofiarą. Wiele dusz rozumie pod słowem „Pokuta” surowe umartwienie, a nie czując się na siłach i nie mając wielkoduszności, ostygają w zapale i prowadzą przez cały czas życie lekkie i grzeszne. Pan powiedział mi, mówi Siostra Łucja: „Ofiara, której żądam od każdego, jest wypełnienie obowiązku swego stanu i przestrzeganie Moich Przykazań. To jest umartwienie, którego pragnę którego żądam”.

NABOŻEŃSTWO NA PIERWSZĄ SOBOTĘ MIESIĄCA.

Modlitwa wprowadzająca.

Niebieska Matko i Pani. Uciekamy się do Twego Matczynego i Niepokalanego Serca ożywieni dziecięcą ufności i porywem miłości, aby Je uwielbiać i aby wzywać Jego potężnego wstawiennictwa. Tę pokorną cześć, jaką Tobie oddajemy, łączymy ze wspaniałością uwielbienia, które bez; przerwy i z niewyczerpaną gorliwością składają Ci Błogosławione Chóry Anielskie, święci w niebie i wszyscy słudzy na ziemi. W szczególności łączymy tę cześć z nieprzemijającą Chwałą, jaką otacza Cię Przenajświętsza Trójca, Ciebie którą Ona wybrała sobie za Córkę, Oblubienicę i Matkę. Wspomnij na nas, o Maryo, na nas, którzy wzdychamy na tym padole łez, błagając Cię pełni ufności. Racz nam wyprosić u Boga Łaski, o które prosimy przez tę nowennę. Amen.

Następuje odmówienie modlitwy wynagradzającej na daną sobotę przypadającą:

Pierwsza sobota pierwszego miesiąca.

O Niepokalane Serce Maryi, jaśniejące czystością! Ty jesteś najpiękniejszym kwiatem Bożego ogrodu. Ty jesteś tym cudownym rajem, którego nie splamił żaden grzech. Udziel nam Łaski, by za Twoim przykładem służyć Bogu sercem czystym i niesplamionym oraz ze wszystkich naszych sił unikać najmniejszych cierpień, które moglibyśmy zadać Bogu.

Zdrowaś Maryo… Litania do Niepokalanego Serca Maryi…

LITANIA DO NIEPOKALANEGO SERCA MARYI.

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!

Synu Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Najświętsze Serce Maryi: Módl się za nami.

Najukochańsze Serce Córki Ojca Niebieskiego;

Przebłogosławione Serce Matki Syna Bożego:

Wybrane Serce Oblubienicy Ducha Świętego;

Serce Maryi Trójcy Przenajświętszej Przybytku;

Przedziwne Serce Córki Stworzyciela;

Najmilsze Serce Matki Odkupiciela:

Serce Maryi! Niepokalane:

Serce Maryi! Łaski pełne;

Serce Maryi! Przybytku Słowa Wcielonego;

Serce Maryi! najpodobniejsze do Serca Jezusowego;

Serce Maryi! Tronie Chwały;

Serce Maryi! doskonała ofiara Boskiej Miłości;

Serce Maryi! Stolico Mądrości:

Serce Maryi! Zwierciadło sprawiedliwości:

Serce Maryi! Tronie Miłosierdzia:

Serce Maryi! Zbiorze wszelkiej świątobliwości:

Serce Maryi! Arko przymierza:

Serce Maryi! Bramo niebieska:

Serce Maryi! między wszystkimi sercami błogosławione;

Serce Maryi! najchwalebniejsze:

Serce Maryi! najpotężniejsze;

Serce Maryi! najdobrotliwsze:

Serce Maryi! najwierniejsze:

Serce Maryi! najlitościwsze:

Serce Maryi! najłagodniejsze;

Serce Maryi! najczystsze i najniewinniejsze:

Serce Maryi! w pokorze niezgłębione:

Serce Maryi! najcierpliwsze:

Serce Maryi! wzorze panieńskiej skromności:

Serce Maryi! któreś pragnieniem świętym zbawienie nasze przyspieszyło:

Serce Maryi! Miłością Boga pałające:

Serce Maryi, Kościele Boga Wcielonego w Zwiastowaniu,

Serce Maryi, przy Nawiedzeniu Elżbiety nowymi Łaskami ozdobione,

Serce Maryi, przy Narodzeniu Chrystusa dziwnym weselem napełnione,

Serce Maryi, przy Ofiarowaniu w kościele mieczem boleści przeszyte,

Serce Maryi, zgubieniem Jezusa wielce zasmucone,

Serce Maryi, przy znalezieniu Jezusa dziwnie rozweselone,

Serce Maryi, w Ogrójcu z bolejącym Chrystusem bolejące,

Serce Maryi, przy biczowaniu Jego ciężko bolejące,

Serce Maryi, przy koronacji Chrystusa cierpieniem wewnętrznie przekłute,

Serce Maryi, w dźwiganiu krzyża przez Jezusa, niezmiernym srogim ciężarem przygniecione,

Serce Maryi, z Jezusem na krzyżu rozpiętym do krzyża przybite,

Serce Maryi, z umierającym Jezusem w morzu boleści pod krzyżem pogrążone,

Serce Maryi! przy Śmierci Jezusa od żalu obumierające.

Serce Maryi, z umarłym Jezusem w żałości pogrzebione,

Serce Maryi! przy Zmartwychwstaniu Jezusa euforią ożywione:

Serce Maryi! przy Wniebowstąpieniu Jezusa słodkością i niepojętym weselem napełnione;

Serce Maryi! przy Zesłaniu Ducha Świętego nową Łask pełnością udarowane:

Serce Maryi! przy Wniebowzięciu Twoim nad wszystkich błogosławionych wywyższona,

Serce Maryi! na Prawicy Chrystusowej w Niebie posadzone,

Serce Maryi! Stolico miłosierdzia;

Serce Maryi! Światłości błądzących:

Serce Maryi! Uzdrowienie chorych;

Serce Maryi! Pociecho strapionych:

Serce Maryi! Opiekunko sprawiedliwych,

Serce Maryi! jedyna po Bogu grzesznych ucieczko (3 razy powtórzyć)

Serce Maryi! Nadziejo ufających w Tobie.

Serce Maryi! Obrono w pokusach;

Serce Maryi! nadziejo pokutujących:

Serce Maryi! Zadatku obietnic Jezusowych.

Serce Maryi! Nadziejo i ratunku konających:

Serce Maryi! które nikim nie gardzisz:

Serce Maryi! euforii serc ludzkich:

Serce Maryi! Wesele i słodkości Aniołów i Świętych:

Serce Maryi! jasnością i Chwałą w Niebie ukoronowane:

Serce Maryi! Serce Orędowniczki Kościoła i Matki wszystkich wiernych;

Serce Maryi! najpewniejsza po Jezusie konających nadziejo;

Serce Maryi! Serce Królowej Aniołów i Wszystkich Świętych;

Jeśli życie nasze napełnione jest krzyżami,

Jeśli dni nasze są dniami smutku i boleści,

Jeśli serce nasze jest morzem łez i goryczy,

Jeśli drogi życia naszego cierniem są zasłane,

Jeśli cierpienia i boleści nas gnębią,

Jeśli każda dnia chwila jest chwilą cierpienia,

Jeśli śmierć lub niedola zagraża naszym ukochanym,

Jeśli w nieszczęściu od wszystkich opuszczeni jesteśmy,

Jeśli pod ciężarem nieprawości jęczy dusza nasza,

Jeśli Bóg nas karze w Gniewie i zapalczywości Swojej,

Jeśli odstąpiwszy od Boga, giniem w zaślepieniu naszym,

Jeśli upadamy pod ciężarem cierpień i smutków,

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata! Przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata! Wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata! Zmiłuj się nad nami.

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

V. Święte i miłosierne Serce Maryi, Matki Bożej, módl się za nami.

R. Aby się serca nasze zapaliły Boską Miłością, którą Ty gorejesz.

V. Pani! wspomagaj modlitwy nasze.

V. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

V. Módlmy się: O Serce Święte Maryi zawsze Panny i Niepokalanej, Serce Najświętsze, najczystsze, najdoskonalsze; Źródło nieprzebrane Łask, Dobroci, Łagodności, Miłosierdzia i Miłości, Wzorze Cnót wszystkich; doskonały Obrazie czcigodnego Serca Jezusowego; gorejące zawsze, najżarliwszą Miłością, miłujące Boga więcej niż wszyscy razem Serafy, Aniołowie i Święci; oddające Samo więcej chwały Trójcy Przenajświętszej, niźli wszystkie inne razem najświętobliwsze stworzenia. Serce Matki Odkupiciela, Któreś tak żywo uczuło nędzę naszą, Któreś tyle dla zbawienia naszego cierpiało, Któreś nas tak gorąco umiłowało, i Któreś godne jest uszanowania, miłości, wdzięczności i ufności wszystkich ludzi; racz przyjąć słabe moje i niegodne uczucia.

Wychwalam Cię, Serce Święte Matki Miłosierdzia, z najgłębszym, na jakie zdobyć się mogę uszanowaniem. Dziękuję Ci za Miłosierdzie, którym Cię tylekroć widok niedostatków moich przejmował; dziękuję Ci za Łaski i Dobrodziejstwa, którymi Twoja Macierzyńska Dobroć wyprosiła; łączę się modlitwą moją do dusz czystych, które Cię czczą, wychwalają, miłują i w Tobie całą nadzieję pokładają.

Będziesz mi odtąd, o Serce miłości godne! pierwszym po Sercu Boskiego Twojego Syna przedmiotem czci, miłości i najserdeczniejszego nabożeństwa. Przez Ciebie dojść pragnę do mego Zbawiciela, przez Ciebie Łaski Jego i zmiłowania odbierać. Ucieczką będziesz moją w utrapieniach, pociechą w troskach, we wszystkich potrzebach ratunkiem. Od Ciebie uczyć się będę czystości, pokory łagodności i z Ciebie przejmować się miłością ku Najświętszemu Sercu Jezusa Chrystusa Syna Twojego. Amen.

V. Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny, módl się za nami.

R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Módlmy się: Boże Miłosierny! Któryś dla zbawienia grzeszników i dla pociechy utrapionych, Najświętsze i Niepokalane Serce Błogosławionej Maryi Panny Dobrocią i Miłosierdziem napełnił; daj nam, którzy wzywamy przyczyny tego Najsłodszego Serca, i Łaskę powstania z grzechów naszych, i ratunek w każdej potrzebie. Przez Chrystusa, Pana naszego.

R. Amen.

V. O Maryo Niepokalana, Serce pełne słodyczy i pokory,

R. Spraw, by serca nasze stały się podobne Sercu Jezusa.

V. Módlmy się: Boże Dobroci, Któryś Święte i Niepokalane Serce Maryi Matki Jedynego Syna Swego, napełnił uczuciami miłosierdzia i tkliwości; jakimi Serce Jezusa zawsze dla nas przejęte było, spraw prosimy Cię, abyśmy, którzy Panieńskie Jej Serce z miłością czcimy, aż do śmierci uczucia zgodne z Sercem Jezusa i Matki Jego zachowali. O to Cię prosimy przez Zasługi Tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętem żyje i króluje, na wieki wieków.

R. Amen.

RÓŻANIEC ŚWIĘTY

W Różańcu należy po każdej Tajemnicy odśpiewać następującą pieśń wynagradzającą przeciw pięciu rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi: (Melodia: Gwiazdo zaranna)

1. Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu.

PIEŚŃ: O Duchu Święty dodaj odwagi, * By wynagrodzić wszelkie zniewagi. * Sercu Maryi Niepokalanej, Oblubienicy umiłowanej. * Świat bluźnierstwami Maryę obraża * Dogmat Kościoła pychą podważa. * A my w pokorze wierzymy święcie * W Niepokalane Twoje Poczęcie.

2. Przeciw Jej Dziewictwu.

PIEŚŃ: O Duchu Święty dodaj odwagi, * By wynagrodzić wszelkie zniewagi. * Sercu Maryi Niepokalanej, Oblubienicy umiłowanej. * Wrogowie Boga z Dziewictwa szydzą, * Twej niewinności wcale nie widzą. * ale wierni słudzy Tobą się szczycą, * Uznając Ciebie zawsze Dziewicą.

3. Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu.

PIEŚŃ: O Duchu Święty dodaj odwagi, * By wynagrodzić wszelkie zniewagi. * Sercu Maryi Niepokalanej, Oblubienicy umiłowanej. * Boga-Człowieka na świat wydałaś * Pod krzyżem naszą Matką zostałaś. * Chodź złość piekielna nienawiść budzi * Tyś Matką Boga i wszystkich ludzi.

4. Obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a choćby nienawiść wobec nieskalanej Matki.

PIEŚŃ: O Duchu Święty dodaj odwagi, * By wynagrodzić wszelkie zniewagi. * Sercu Maryi Niepokalanej, Oblubienicy umiłowanej. * Imię Maryi od Boga dane * A szyderstwami dziś znieważane. * My te zniewagi wynagrodzimy * Matkę Dziewicę Różańcem czcimy.

5. Bluźnierstwa, które znieważają Maryę w Jej Świętych Wizerunkach.

PIEŚŃ: O Duchu Święty dodaj odwagi, * By wynagrodzić wszelkie zniewagi. * Sercu Maryi Niepokalanej, Oblubienicy umiłowanej. * Twe Wizerunki są ośmieszane * Z obojętnością poniewierane. * Nienawiść wrogów Twych pokonamy * Królowo nasza Ciebie kochamy.

Akt przebłagalny na pierwszą sobotę miesiąca

Święta Maryo, Ciebie Bóg Wszechmogący stworzył w Sprawiedliwości, aby objawiać w Tobie wielkie Miłosierdzie Swoje i Swoją Chwałę. Wysławiamy Niepokalane Poczęcie i Twoje Serce, które Duch Święty obdarzył pełnią Łaski, a zarazem wyznajemy, żeś godna czci i Chwały. Dlatego na wynagrodzenie Twemu Sercu za zniewagi Twojego Imienia modlimy się Pozdrowieniem Anielskim:

Zdrowaś Marya.

(W nabożeństwie publicznym można odśpiewać: Ave, ave itd. z pieśni: Po górach, dolinach).

Święta Maryo, Błogosławionaś między niewiastami jako Rodzicielka Bożego Syna. Poczęłaś Go wszechmocą Ducha Świętego, gdyś w pokorze wyrzekła do Archanioła: Oto Ja Służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego. Jako zaś Matka Chrystusowa jesteś Matką pięknej Miłości, którą sam Duch Święty rozpalił w Sercu Twoim i doskonale upodobnił je do Boskiego Serca Twojego Syna. Wyznając przeto, żeś godna czci i Chwały, niesiemy Twemu Sercu wynagrodzenie za wszelkie zniewagi Imienia Twego i modlimy się do Ciebie pozdrowieniem Anielskim:

Zdrowaś Maryo.

Święta Maryo, najmilsza Matko nasza z woli Swego Syna! Tyś w Swoim Sercu wycierpiała całą Mękę Jego, a miecz boleści przeszył Duszę Twoją. Dlatego Jezus Tobie, Swej Matce z Nim współcierpiącej, oddał skarby łask, jakie nam wysłużył Swoją ofiarą krzyżową. Godna przeto jesteś wszelkiej czci i Chwały, bo z Twoich rąk spływa na nas Błogosławieństwo Niebieskie. Wysławiamy Cię, nadziejo zbawienia, a na wynagrodzenie Twemu Sercu za wszelkie zniewagi Imienia Twego modlimy się Pozdrowieniem Anielskim:

Zdrowaś Maryo.

V. Imię Twoje wspominać będą z pokolenia na pokolenie.

R. Wszystkie narody na wieki wysławiać Cię będą.

V. Módlmy się: Boże, Któryś Świętą Rodzicielkę Swojego Syna ubłogosławił w mocy swojej, by Jej chwała nie odeszła z ust ludzi, spraw to, prosimy, abyśmy, oddając cześć przeczystemu Jej Sercu oraz wynagradzając Jej za niewdzięczność ludzi i za wszelkie zniewagi Jej Imienia, mogli pod Jej opieką godnie Ciebie uwielbiać i Tobie się podobać. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

15-MINUTOWE MEDYTACJE NAD TAJEMNICĄ RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO

TAJEMNICA I CHWALEBNA: ZMARTWYCHWSTANIE PANA JEZUSA.

Źródło: Ks. Idelfons Bobicz – Pod znakiem Różańca Świętego. 15 nauk dla kół Żywego Różańca Świętego 1930r.

WIĘCEJ UFNOŚCI!

„Nie trwóżcie się ! Szukacie Jezusa Nazareńskiego, ukrzyżowanego? Powstał z martwych, nie masz Go tu“ (Mk. 16, 6).

I.

Każda dusza pobożna łatwo może sobie wystawić, jakimi uczuciami było miotane nieliczne grono wyznawców i przyjaciół Zbawiciela w chwili Jego męki, śmierci i pogrzebu. Zdawało się im, iż ze zgonem Chrystusa i dla nich wszystko się skończyło, iż Jego grób stał się grobem najszczytniejszych ich nadziei, dążeń i zamiarów. Apostołowie, tak z początku pewni siebie, nie wytrzymali pierwszej próby i poszli w rozsypkę; uczniowie trwożliwie cofnęli się w ukrycie; pobożne niewiasty najodważniejsze ze wszystkich, były wszakże bezradne i umiały jeno łzy ronić. Sama tylko Matka Boża, Marya, nie upadała na duchu, nie poddała się ani na chwilę rozpaczy lub zwątpieniu. Oświecona w sposób szczególniejszy przez Ducha Świętego, Marya Panna głębiej, niż wszyscy śmiertelnicy, wniknęła w zrozumienie Pisma, lepiej pojmowała proroctwa i zamiary boże i wiedziała, iż śmierć Jej Syna nie jest bynajmniej Jego zagładą, iż raczej stanie się ona początkiem Jego zwycięstwa i chwały. Jej serce matczyne, przeszyte siedmioma mieczami, bolało wprawdzie niewymownie; pomimo to jednak żyła w nim święta nadzieja zmartwychwstania i triumfu. Nadzieja Maryi była, zda się, wbrew wszelkiej nadziei, ale ona Jej nie zawiodła. Dlatego właśnie nie widzimy Maryi, Matki Jezusowej, w gronie niewiast śpieszących dziś do grobu z wonnościami, ażeby namaścić Ciało Chrystusowe.

Nadzieja jest wielką potęgą człowieka. Kto zaufał Bogu, nie zazna zawodu, według słów Mędrca Pańskiego: „Przypatrzcie się synowie, narodom ludzkim, a wiedzcie, iż żaden nie był zawstydzon, który w Panu nadzieję miał” (Ekk. 2, 11). Jak drzewo z korzenia, tak nadzieja wyrasta z wiary. Wierzymy mocno, iż Bóg jest nieskończenie hojny i niezawodny w swych obietnicach, iż daje nam wszystko, co jest potrzebne dla dobra duszy naszej, a więc łaski swe i pomoce wewnętrzne,
odpuszczenie grzechów i żywot wieczny, iż i o potrzebach naszych doczesnych pamięta i troszczy się skuteczniej, niż ktokolwiekbądź ze stworzeń. Ta wiara każe nam oddać się całkowicie Bogu i pokładać w Nim ufność dziecięcą. „Lepiej jest
ufać w Panu, niźli ufać w człowieku. Lepiej jest mieć nadzieję w Panu, niźli mieć nadzieję w książętach” (Ps. 117, 8, 9). Tyle mamy niezbitych dowodów, iż Bóg jest najlepszym opiekunem naszym, iż byłoby wprost szaleństwem szukać ratunku gdzieś poza Bogiem. Zwłaszcza zmartwychwstanie Chrystusa wlewa nam obficie świętą do duszy nadzieję. Apostoł Narodów poucza wyraźnie, iż Chrystus „jest wydany dla występków naszych, a wstał z martwych dla usprawiedliwienia naszego“ (Rz. 4, 25) i iż „jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą“ (I Kor. 15, 22) — oczywiście, wszyscy ci, którzy na to ożywienie szczerze pracują.

Nadzieja chrześcijańska rodzi w duszy spokój i pogodę niezmąconą. W rzeczy samej, czego się nam trwożyć, o ile nade mną nieustannie czuwa Opatrzność? „Bo i On, Bóg mój i Zbawiciel mój, obrońca mój, nie zachwieję się więcej“ (Ps. 61,3).

Nadzieja jest kolebką męstwa chrześcijańskiego. W trudnym bojowaniu życiowym nadzieja, ukazując świetlany zwid pewnego zwycięstwa, podtrzymuje nam słabnące ramiona, dodaje otuchy, wlewa nowy zapał do duszy. Walka bez nadziei pokonania wroga kończy się zwykle porażką. A my zwyciężyć musimy koniecznie! Dlatego jak najczęściej obudzajmy w sobie pamięć zmartwychwstania Chrystusowego i wpatrujmy się miłośnie w obraz Maryi, Matki nadziei świętej (Ekk. 24, 24). Stąd spłyną na nas nowe siły.

II.

I w naszym życiu codziennym nadzieja chrześcijańska musi mieć bardzo szerokie zastosowanie. Bez niej nie byłyby zrozumiałe nasze modlitwy, dobre uczynki, cierpienia. Modlimy się, bo ufamy, iż będziemy wysłuchani; pościmy, dajemy jałmużny, pomagamy w biedzie sąsiadowi, bo wiara nam mówi, iż każdy dobry uczynek znajdzie zapłatę u Boga; znosimy
przeciwności, jęczymy pod ciężarem krzyża, ponieważ obiecano nam, iż ci, którzy cierpią, będą pocieszeni pociechą nieziemską.

Nasza nadzieja wszakże częstokroć bywa bardzo niedoskonała. Weźmy naprzód modlitwę. Przecież o ile ma być skuteczną, musimy włożyć w nią duszę, musimy niejako oderwać się od ziemi i wszystkiego, co nas otacza, a zatopić się w Bogu.
Zadanie to niełatwe, wymagające długiego ćwiczenia; ale ponieważ chodzi o rzecz niezmiernej wagi, katolik, a już przede wszystkim szczególny czciciel Maryi, winien dołożyć wszelkich starań, żeby modlitwa jego wypadła jak najlepiej. Czy tak jest u nas? Czy my naprawdę unikamy, ile w naszej mocy, przeszkód i rozproszeń na modlitwie? Czy raczej nie jest to najpowszechniejszą naszą przywarą, iż codzienne modlitwy i praktyki pobożne odbywamy byle jak, byle prędzej, iż dobrowolne roztargnienia na modlitwie zdarzają się ciągle, iż choćby w kościele nie staramy się o skupienie i szczerą, wewnętrzną pobożność? I dziwić się jeszcze, iż nasze modlitwy nie odnoszą upragnionego skutku! Drodzy Bracia i Siostry! Kogo ożywia święta nadzieja, ten będzie brał modlitwę poważnie. Znajdzie na nią czas odpowiedni, a adekwatnie wyznaczy sobie z góry najdogodniejszą godzinę i będzie jej trzymał się ściśle, obierze też miejsce, najbardziej zabezpieczone od rozproszeń, weźmie w cugle swą wyobraźnię, pamięć, zmysły, by mu na modlitwie nie przeszkadzały. Wówczas jedno krótkie westchnienie do Boga więcej będzie warte, niż choćby najdłuższe, ale roztargnione i bezmyślne szeptanie pacierzy.

A nasze krzyżyki codzienne? Tyle się o tym mówi, iż brak nam cierpliwości w życiu, lecz, niestety, poprawy nie widać! Gdybyśmy więcej mieli w duszy świętej nadziei, czyżbyśmy się uginali tak łatwo pod byle ciężarem? Czyżbyśmy szemrali na rządy Opatrzności, poddawali się zwątpieniu, nieraz rozpaczy? Przecież wiara nas uczy, iż „przez wiele utrapień trzeba nam wejść do Królestwa Bożego” (Dz. Ap. 14, 21), iż z drobnych cierni żywota doczesnego Dobry Bóg uwinie nam wieniec Chwały Wiekuistej. A zatem ani w chorobie, ani w nędzy, ani w prześladowaniu, ani w żadnym innym niepowodzeniu
niewolno nam upadać na duchu i podnosić szemrania przeciwko Bogu. W chwilach ciężkich nie pytajmy trwożliwie z niewiastami, śpieszącymi do grobu: „Kto nam odwali kamień od drzwi grobowych?“, ale raczej powtarzajmy za Psalmistą: „Kto się w opiekę podda Panu swemu, a calem sercem szczerze ufa Jemu, śmiele rzec może: mam obrońcę Boga, nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga“. Z drugiej jednak strony strzeżmy się, by nasza nadzieja nie przeszła w zbytnią ufność i nie stała się kuszeniem Pana Boga. Byłoby to wówczas, gdybyśmy nierozumnie wszystko zdali na Opatrzność, nic albo bardzo mało czyniąc ze swej strony do odwrócenia grożącego nieszczęścia albo, co gorsza, gdybyśmy mnożyli grzechy
z tą myślą, iż przecież Bóg jest nieskończenie miłosierny i wybaczy nam je wszystkie. Nie, drodzy Bracia! Jak każda cnota,
tak i nadzieja chrześcijańska kroczy drogą środkową: ani za mało, ani za wiele! Mamy i w tern iść za przykładem świętych,
którzy kierowali się w życiu taką oto zasadą: „Módl się tak, jakby nic od ciebie, a wszystko od Boga zależało; pracuj zaś i czuwaj tak, jakby nic od Boga, a wszystko jedynie od ciebie zawisło“.

Niechżeż więc rozważanie pierwszej tajemnicy chwalebnej spotęguje w nas nadzieję i ufność względem Pana i Zbawiciela naszego! Matka nadziei świętej Marya uprosi nam tę łaskę u Syna, bylebyśmy okazali rzetelne chęci i usunęli z drogi piętrzące się zapory. Amen.

Uwaga na każdą Sobotę w ciągu całego roku, a zwłaszcza pierwszą każdego miesiąca.

Maj czyli Nabożeństwo do Dziewicy Niepokalanej 1895

Niepokalaność, najzdobniejsza nigdy niewiędniejąca korona Maryi.

Niepokalaność, to najozdobniejsza korona, wieniec tryumfu Maryi; cudowny rzuca blask: 1. Na wszystkie Tajemnice Wiary 2. Na wszystkich Niebian. 3. Na wszystkich Jej sług na ziemi.

  1. Na wszystkie Tajemnice Wiary. Pius IX Papież, dodał do litanii, „Królowa bez zmazy poczęta” blask tej Niepokalaności jaśnieje, cudnie się odbija na wszystkich Artykuły Wiary, wszystkie one są święte, bez zmazy, nienaruszone, prawdziwie niepokalane, jak Dziewica Marya. Cieszmy się, iż zostajemy na Łonie tej Dziewiczej, Niepokalanej Wiary, niech żadna siła nie wydrze nas z Jej Łona, w niej trwajmy do końca, niewzruszenie, nie naruszając ani jednego Dogmatu, ani jednej prawdy moralnej.
  2. Na wszystkich Niebian. Wielka jest chwała i blask Aniołów, Serafów i Cherubów, ale żaden z nich nie mógł dosięgnąć do samej Istoty Bóstwa, z Bogiem się zjednoczyć, żyć Boskim życiem. Marya Niepokalana dosięgła samego Bóstwa, ogarnęła takowe w swoim Niepokalanym Łonie. Jak Bóg bez Matki od wieków rodzi Syna, tak Marya w czasie bez Ojca zrodziła Syna i tym sposobem Boga z stworzeniem zjednoczyła, wszemu stworzeniu na ziemi Bóstwo podała; Swoją pełną Bóstwa Niepokalanością nad całym niebem zapanowała, ta Jej ubóstwiona Niepokalaność jest Korona Chwały, uszczęśliwiającą swoim widokiem całe Niebo, wszystkie Anioły. O Maryo! Królowo Niepokalana niech promyk tej korony nas oświeca, niech i my staniemy się uczestnikami Twej Chwały.
  3. Na wszystkie Jej sługi na ziemi. Do Królestwa Bożego nic skalanego, splamionego nie wnijdzie. Wszyscy Patryarchowie, najwięksi choćby starego przymierza święci, nie mogli wnijść do Nieba, dopóki nie weszła gwiazda zaranna, Dziewica Niepokalana; dopóki owa Jej Niepokalaność, nie wydała słońca sprawiedliwości, Jezusa; dopóki Zbawca przez Jej Niepokalaność wszystkich zmaz ich brudu grzechowego nie zgładził, nie odrodził, niepokalanymi nie uczynił! My równie przeznaczeni jesteśmy do Królestwa, gdzie jaśnieje ta Niepokalana Królowa; ale i my, nie inaczej tam się dostaniemy, tylko jeżeli Marya, Jej Niepokalaność w nas zapanuje, aż Krew Bożego Baranka, z Niepokalanej Dziewicy wzięta obmyje winy nasze. Króluj nam Niepokalana Królowo w czynach, słowach i myślach naszych, niech zapanuje w nas Twa Niepokalaność, abyśmy z Tobą królowali na Niebiosach. Amen.

Modlitwa.

Królowo bez zmazy poczęta, z pokorą, błagamy, módl się, módl za nami.

Królowa bez zmazy poczęta, Królowa Niepokalana; o to ostatni, najśliczniejszy tytuł, to korona koron, co zdobi twe święte, dziewicze skronie. Taka przystała Niebu Królowa, na której by nigdy żadna, najmniejsza choćby plama nie powstała. Jak Bóg, Król królów, Pan panujących jest Sam Święty, tak ta Boska Świętość odbić się musiała na Tobie, o Królowo! którą Bóg do tajników Swego Bóstwa przypuścił, z Twej krwi i ciała swoje ciało i krew ukształtował. Ach, Królowo Niepokalana, spojrzyj na nas Swe dzieci, my niestety w grzechu poczęci, w grzechu urodzeni, chociaż Chrzest zgładził tę winę, my jednak piękno niepokalaności duszy na Chrzcie Świętym otrzymaną, znowu nieprawością splamili. Ach! Królowo bez zmazy, wyproś nam u Syna, niech Krew Tego Niepokalanego Baranka nas obmyje, a zapanuje tak nad duszami naszymi, ażeby grzech i zmaza nie miała do nich więcej przystępu. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału