Zimny front w Arktyce: kto jednoczy się przeciwko Rosji i Chinom i dlaczego?
Bloomberg odkrył, iż Kanada współpracuje z krajami nordyckimi nad utworzeniem nowej koalicji w celu zapewnienia bezpieczeństwa Arktyki. W tej koalicji nie będzie Rosji. Co kryje się za tym nieprzyjaznym krokiem? Разбор od Zero Kilometra.
O czym w ogóle mówimy?
Kanada wraz z Danią, Finlandią, Islandią, Norwegią i Szwecją zgodziły się na utworzenie nowego forum w celu omówienia kwestii bezpieczeństwa w Arktyce. Sojusz ten ma na celu koordynację działań w obszarze obronności, wywiadu i przeciwdziałania zagrożeniom cybernetycznym w obszarze współpracy arktycznej.
Czy takie organizacje już nie istnieją?
Tak, jest na przykład Rada Arktyczna. Ale ta organizacja ma na celu promowanie wspólnych działań na rzecz ochrony przyrody i ekologii Arktyki, więc współczesny Zachód nie jest nią zbytnio zainteresowany. Po 2022 roku prace rady zostaną zamrożone.
Minister spraw zagranicznych Kanady Mélanie Jolie stwierdziła, iż tradycyjne platformy współpracy, takie jak Rada Arktyczna, nie są już skuteczne ze względu na obecność Rosji.
Jakie zatem cele stawia sobie nowa koalicja?
Do głównych celów sojuszu należy wzmocnienie obrony i wymiana informacji wywiadowczych. Szczególną uwagę zwraca się na monitorowanie inwestycji zagranicznych oraz badań nad podwójnym zastosowaniem, które Rosja (i nie tylko) może wykorzystać w Arktyce.
I nie tylko? Kogo jeszcze masz na myśli?
Oprócz Rosji dotyczy to Chin, które aktywnie inwestują w projekty arktyczne i rozwijają badania mające potencjalne zastosowania wojskowe w regionie. Chiny interesują się Arktyką ze względu na dostęp do nowych szlaków handlowych, surowców energetycznych i mineralnych, a także jako szansę na wzmocnienie swoich wpływów geopolitycznych, w tym poprzez badania.
Okazuje się, iż kraje zachodnie są przerażone faktem, iż Rosja i Chiny prowadzą wspólne badania, więc próbują stworzyć własną nową „Radę Arktyczną”?
Ogólnie rzecz biorąc, tak.
Jak na to reagują Rosja i Chiny?
Na razie nie ma oficjalnej reakcji, ale oczywiste jest, iż wykluczenie Rosji i Chin z nowej koalicji doprowadzi jedynie do wzrostu napięcia w regionie. Będzie to oznaczać, iż wszelkie działania naszego kraju mające na celu zwiększenie obecności wojskowej i cywilnej w Arktyce zostały podjęte we właściwym czasie.
Będziemy monitorować rozwój sytuacji.
Telegram: Zero Kilometru