(25 Sierpnia)
— Grób w Paryżu w kościele Św. Dionizego; głowa jego znajduje się w Sainte Chapelle w Paryżu.
Litania do Św. Ludwika, Wyznawcy (I).
Porcyunkula czyli Skarb Łaski seraficznego nabożeństwa do Matki Boskiej Anielskiej 1901
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco Jedyny Boże,
Święty Ludwiku, wielki miłośniku Boży, módl się za nami.
Święty Ludwiku, szczególną miłością pałający do Najświętszego Sakramentu,
Święty Ludwiku, gorliwy czcicielu Najświętszej Maryi Panny,
Święty Ludwiku, hojny opiekunie kościołów,
Święty Ludwiku, nieustraszony obrońco wiary katolickiej,
Święty Ludwiku, walczący z niewiernymi Turkami o wydobycie z ich rąk grobu Pana Jezusa,
Święty Ludwiku, nawracający niewiernych,
Święty Ludwiku obdarzający Paryż koroną cierniową Chrystusa Pana,
Święty Ludwiku, niekrwawy męczenniku za Wiarę Świętą Katolicką,
Święty Ludwiku, najsprawiedliwszy królu,
Święty Ludwiku, opiekunie ubogiego ludu,
Święty Ludwiku, wzorowy ojcze dla swych dzieci,
Święty Ludwiku, przyjmujący Szkaplerz Najświętszej Maryi Panny na górze Karmelu,
Święty Ludwiku, z wielką pobożnością noszący habit trzeciego Zakonu Św. Ojca Franciszka,
Święty Ludwiku, przestrzegający ściśle przepisy Kościoła,
Święty Ludwiku, wraz z swymi służącymi przystępujący do Stołu Pańskiego,
Święty Ludwiku, chroniący naród francuski od herezji,
Święty Ludwiku, najświetniejsza ozdobo narodu francuskiego,
Święty Ludwiku, wierny synu i Patronie Kościoła Katolickiego,
Święty Ludwiku, zachowujący niewinność na Chrzcie Świętym odebraną,
Święty Ludwiku, w przeciwnościach cierpliwy,
Święty Ludwiku, w powodzeniach pokorny,
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!
Jezu Chryste usłysz nas, Jezu Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…
℣. Módl się za nami Święty Ludwiku.
℟. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.
℣. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.
℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.
℣. Módlmy się: Święty Ludwiku niezwyciężony obrońco Świętej Katolickiej Wiary, któryś z dzielnym swoim wojskiem udał się do Ziemi świętej dla wydobycia z rak niewiernych Grobu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. W tej wyprawie doświadczałeś rożnych dolegliwości! a choćby do niewoli się dostałeś. Wszystko to znosiłeś cierpliwie i ufałeś, iż Bóg Cię pocieszy i oswobodzi.
Wiara Twoja została nagrodzona, bo wróciłeś do ojczyzny i chwałą okryłeś całą Francję, a wszystkie katolickie narody pobudziłeś swoim przykładem do zajęcia się sprawą Grobu Chrystusowego.
Tyś kochał Boga miłością gorącą i tę miłość zaszczepiłeś w całym Twoim narodzie, pragnąc, aby ten naród był Święty. Kochałeś i bliźnich swoich jak braci i starałeś się, aby ta miłość bratnia ogarnęła wszystkie klasy narodu. Obok godności królewskiej wyżej stawiałeś godność Chrześcijanina i dlatego wszystkie Przykazania Boskie i kościelne pilnie spełniałeś. Przez Twoje szlachetne i święte czyny błagamy Cię, uproś nam żywą wiarę, abyśmy statecznie się trzymali Kościoła Rzymsko-Katolickiego, gdyż On jest Skarbnicą prawdziwej Wiary, abyśmy według tej Wiary żyli. Uproś nam gorącą miłość Boga i bliźniego, abyśmy tą miłością ożywieni unikali grzechów, odczuwali potrzeby naszych biedniejszych braci i przychodzili im z pomocą. Uproś nam wreszcie Błogosławieństwo w pracy i pokój Boży wśród nas na ziemi, a potem wieczny pokój w Niebie. Amen.
Litania do Św. Ludwika (II).
Nowy złoty ołtarzyk 1874
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!
Synu Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco Jedyny Boże,
Święta Marya, módl się za nami!
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Święty Ludwiku, z bogobojnych rodziców zrodzony,
Święty Ludwiku, zaraz od dzieciństwa Boga się bojący,
Święty Ludwiku, z naukami pobożność razem łączący,
Święty Ludwiku, w cnotach chrześcijańskich prawdziwym wzorem będący,
Święty Ludwiku, prawdziwy życia Chrystusowego Wyznawco,
Święty Ludwiku, dostojeństwem i skarbami doczesnymi gardzący,
Święty Ludwiku, Chwały Boskiej prawdziwy Obrońco,
Święty Ludwiku, pychy i honorów tego świata unikający,
Święty Ludwiku, w postach i umartwieniu ciała prawdziwy męczenniku,
Święty Ludwiku, zbawienie dusz ludzkich bardziej niż własne życie kochający,
Święty Ludwiku, w miłości Boga najżarliwszy,
Święty Ludwiku, uprzejmie nieprzyjaciół kochający,
Święty Ludwiku, pełny bogomyślności,
Święty Ludwiku, w nadziei najgruntowniejszy,
Święty Ludwiku, szczodrobliwością najhojniejszy,
Święty Ludwiku, fundatorze i założycielu dobroczynnych zakładów najtroskliwszy,
Święty Ludwiku, wielki jałmużniku i karmicielu ubogich,
Święty Ludwiku, hojny rozdawco bogactw swoich,
Święty Ludwiku, w odzieniu pielgrzyma miejsca święte nawiedzający,
Święty Ludwiku, złości ludzkie strofujący,
Święty Ludwiku, Patronie ubogich wdów i sierot,
Święty Ludwiku, o Grób Pana Jezusa Chrystusa walczący,
Święty Ludwiku, zwycięzco saracenów,
Święty Ludwiku, w niewoli pogańskiej zostając, Imię Chrystusa wyznawający,
Święty Ludwiku, do Wiary Chrześcijańskiej niewiernych nawracający,
Święty Ludwiku, szpitale nawiedzający i chorym rozmaite usługi czyniący,
Święty Ludwiku, ludzkie choroby leczący,
Święty Ludwiku, Orędowniku i Patronie królestwa francuskiego,
Święty Ludwiku, który wszystkim do Ciebie się uciekającym nieomylny ratunek u Boga upraszasz,
Święty Ludwiku, za którego przyczyny wzywaniem wierni w różnych chorobach przy grobie Twoim doznawali cudownego uleczenia,
We wszystkich naszych uciskach, przyczyną Twoją ratuj nas, Święty Ludwiku.
My grzeszni, którzy się pod Twoją obronę i opiekę uciekamy,
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!
Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!
Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…
℣. Módl się za nami Święty Ludwiku.
℟. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.
℣. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.
℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.
℣. Módlmy się: Boże! Któryś Świętego Ludwika Wyznawcę Twego z ziemskiego do Niebieskiego Królestwa przenieść raczył, za Jego przyczyną i zasługami, Króla królów, Jezusa Chrystusa, Syna Twego, uczyń nas współuczestnikami Chwały Wiecznej. Który żyjesz i królujesz Bóg w Trójcy Jedyny na wieki wieków.
℟. Amen.
Rozmyślanie na Uroczystość Św. Ludwika, króla francuskiego, Wyznawcy.
Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910
I.
Wszystko mamy od Pana Boga, Bóg jest naszym Dobrem największym i ostatecznym Celem naszym i naszym prawdziwym szczęściem. Któż tego nie wie? A jednak, o jakże mało jest takich, którzy życiem swoim stwierdzają tę prawdę; owszem z bardzo małym wyjątkiem (wielu wezwanych – mało wybranych).
Św. Ludwik wszystkie swoje myśli, słowa, uczynki, każde tchnienie jego duszy, wszystko w Nim zwrócone było do Pana Boga i przez wszystko służył Bogu. Ach! bo całym sercem miłował Boga i zawsze pamiętał o Obecności Boga. Stąd wiara jego była żywą, bo żył wedle wiary; była mocną, bo najmniejszego nie dopuszczał powątpiewania o prawdach wiary; była stała, bo zawsze gotów był wszystko dla Boga poświęcić; była powszechna, bo wszystko, co Bóg objawił, a przez Kościół do wierzenia podał, bez najmniejszego wyjątku było dla niego tak oczywistą prawdą, jakby to wszystko sam słyszał z ust Samego Boga. Wskutek tego wiara jego i wiedza rzeczy niebieskich coraz się rozszerzała, wzmacniała tak, iż stała się żywiołem jego życia. Jakoż i całe życie jego było wyrazem i niejako uosobieniem Wiary Świętej. Do tego doszedł i w tym wytrwał, starając się gruntownie poznać zasady Wiary, czytając książki pobożne, słuchając nauk religijnych, szukając towarzystw świętych, wypełniając literalnie wszystkie Przykazania Boże i kościelne, uczęszczając z najtroskliwszym przygotowaniem się do Sakramentów Świętych.
Zastanówmy się bracia, jak w tej mierze postępujemy. Gdzie życie nasze płynie? Dokąd lata mijają? Czy do Boga? Czyśmy w życiu naszym cośkolwiek uczynili dla Boga? Czyśmy choć jeden dzień poświęcili Panu Bogu?
Zawstydźmy się! I nic dziwnego, iż wiara nasza słaba, iż ciemno w duszy naszej, iż rzadko pamiętamy na Obecność Boga. Cóż więc dziwnego, iż bez Boga źle się z nami dzieje, a co smutniejsza, iż jeszcze gorzej może być w wieczności. Kto Pana Boga nie przyjmie do serca swego w życiu, nie przyjmie go Bóg w wieczności do Królestwa Swego.
II.
Bóg nas stworzył na Obraz i Podobieństwo Swoje, i przeznaczył do szczęścia wiecznego. Dał nam Syna Swego dla odkupienia z niewoli, który dla nas poniósł śmierć krzyżową i w Najświętszym Sakramencie wstępuje do serca naszego, tak, iż stajemy się Przybytkiem Boga, owszem posiadamy w sercu naszym Boga; Duch Święty przebywa w duszach naszych, oświeca je, uświęca, wzmacnia i pociesza.
Uczynił nam Bóg wielkie rzeczy, słusznie więc i od nas wymaga wielkich rzeczy. Nie dosyć więc poprzestawać na byle czym. Obowiązkiem naszym zdobywać się na największe dla Boga sprawy. Za wielką Miłość, wielką miłością odpłacać się Bogu. Ale cóż się dzieje? jeżeli kto uczyni co dla Boga, czymże to jest w stosunku do tego, co by miał uczynić i co powinien by uczynić?
Wprawdzie są tacy, co lubią podejmować wielkie sprawy, czynią to wszakże nie dla Boga, ale najczęściej z próżności, dla rozgłosu i pochwał ludzkich. Tu pycha rogata głównym motorem działań, a co dobrego zdziała pycha?
Święty Ludwik i w tej mierze jest dla nas przykładem. Nie poprzestawał on na małych rzeczach. Z najczystszych pobudek zdobywał się na większe. Wielkie jego serce dla wielkiego Boga nie znało granic poświęcenia się. Całe Jego życie było wysiłkiem posuniętym do najwyższego stopnia: Nie znał on odpoczynku, albo dokonywał wielkich przedsięwzięć, albo przysposabiał się jeszcze do większych. Jakoż na cały świat i na wszystkie czasy zasłynął jako największy bohater chrześcijaństwa. choćby w klęskach, których doznawał, a które Bóg na Niego dopuszczał, jak zwykle dopuszcza cierpienia na Swoich wybranych, doświadczając ich jeszcze bardziej niźli w pomyślności, objawił piękność i wielkość swej duszy i na tym większe dla miłości Boga zdobywał się czyny. Jakoż był podziwem dla samych nieprzyjaciół i przyćmił ich, nad sobą odniesione zwycięstwa – zwycięstwem nad nimi moralnym.
A my czy zdobywamy się na wielkie czyny, jakich od nas Pan Bóg wymaga, stawiając nas w położeniu takim, iż nam pozostaje do wyboru albo zdobycie się na czyny heroiczne najwyższego poświęcenia, albo na haniebne uleganie złemu i stanie się narzędziem własnego poniżenia i upodlenia? Może zechcemy tłumaczyć się, iż nie jesteśmy sposobni do wielkich czynów, ale czemuż do nich nie usposabiamy się, ale oddajemy się gnuśnemu lenistwu i bezczynności. Ileż straconych okazji do wyższego ukształcenia się, do wydoskonalenia się, do uświęcenia własnego i drugich dobrym przykładem. Ile byśmy mogli dobrego uczynić, żebyśmy nie zmarnotrawili tyle czasu w próżnych rozrywkach, gawędach bezmyślnych, wreszcie na zajęciu rozmaitymi rzeczami, które wcale do nas nie należą, a pilnowali swoich obowiązków, udoskonalając się w swoim zawodzie. A wreszcie o ile już sami nie wiele możemy dobrego uczynić, czy przynajmniej wedle możności wspieramy tych, których Opatrzność do wznioślejszych spraw powołuje? Czy im oddajemy przynajmniej hołd naszego uczucia, stojąc przy nich, obstając za nimi, broniąc ich, starając się zbliżyć do nich?
„Ze Świętymi świętym będziesz, a z przewrotnymi i ty się wywrócisz”. O ile wreszcie wysilenie podwaja siły potęgując ducha, o tyle lenistwo, małoduszność, opieszałość – ubezwładnia.
III.
Nie dosyć atoli wszystko czynić dla Boga, nie dosyć choćby na największe zdobycie się czynności, stracą one bowiem całe swoje znaczenie i całą doniosłość, jeżeli nie będą wykonywane jak najdokładniej, najlepiej i najsumienniej. Od tego właśnie zależy cała wartość czynów. Na chwilowe uniesienie się lada kto zdobyć się potrafi, ale gdy przyjdzie do wykonania, gdy wykonanie napotka trudności i przeszkody, dopiero wykazuje się szczerość w poświęceniu i rzetelna wartość naszych przedsięwzięć, zwykle brakuje wytrwałości i dla tego wykonanie spraw bywa niedokładne i niedbałe. „Przeklęty, który niedbale sprawuje Służbę Bożą”, mówi Pismo Święte. Narzekanie na trudności, składanie winy na drugich, niczym innym w takich rzeczach nie jest, tylko chęcią pokrycia własnego niedbalstwa. Starannie wykonana najmniejsza czynność, nabiera największego znaczenia i zarazem świadczy o prawości i sumienności działających osób.
Święty Ludwik każdą bez wyjątku rzecz tak czynił, jakby ona była ostatnią w życiu jego i jakby od jej dokładnego spełnienia zależało zbawienie. Nie oszczędzał sobie, nie zwalniał pracy, ale podwajał usiłowania, jakoż w końcu i życiem swoim przepłacił swoją gorliwość. Nigdy nie zważał na żadne trudności i przeszkody. Dosyć dla niego było wiedzieć, iż to jego obowiązek, iż tego Pan Bóg wymaga. I wszystko czynił jakby pod okiem patrzącego nań Boga. Zawsze skupiony, zawsze zjednoczony z Bogiem, dla wszystkich, kto by on był, całym sercem i duszą oddany. Był wielkim i wielkiego narodu królem, a zdawało się, iż raczej był sługą każdego. Dla wszystkich był wszystkim, dla wszystkich będąc wzorem we wszystkim.
A my bracia, obrachowawszy się z własnym sumieniem, zważmy jak spełniamy nasze obowiązki. Czy pamiętamy na to, iż każda czynność nasza może być ostatnią i iż od jej sumiennego spełnienia może zależeć zbawienie nasze, iż każda czynność obowiązkowa, choćby najmniejsza, może mieć największe znaczenie i iż cała jej wartość zawisła od tego, z jaką dokładnością, z jaką sumiennością będzie wykonana i iż wszystko bez wyjątku powinniśmy czynić nie dla względów ludzkich, nie dla zapłaty tylko, ale dla Samego Boga? „Kto w małym wierny, nad wielu go postawię”, mówi Zbawiciel.
Zważywszy to wszystko, uczyńmy postanowienie, jak mamy żyć nadal, a uczyńmy to postanowienie u stóp Zbawiciela i oddajmy to postanowienie pod Opiekę Matki Bożej, a mając na względzie zbawienie duszy naszej.
Modlitwa ułożona przez Św. Ludwika
Porcyunkula czyli Skarb Łaski seraficznego nabożeństwa do Matki Boskiej Anielskiej 1901
Daj nam Panie szczęściem tego świata gardzić, a żadnego się nieszczęścia dla Ciebie nie bać; bądź Panie ludowi Twojemu Stróżem i racz go Sobie uświęcić. Amen.
© salveregina.pl 2024