Mężczyzna stanie przed sądem w Polsce za obrazę uczuć religijnych poprzez umieszczanie „bluźnierczych notatek” w kościele

oen.pl 1 miesiąc temu


Mężczyzna stanie przed sądem za obrazę uczuć religijnych – przestępstwo, za które w Polsce grozi kara do dwóch lat więzienia – za regularne protesty w katedrze białostockiej, w ramach których pozostawiał „bluźniercze” notatki i rzekomo pluł na krzyż.

W lutym policję powiadomił proboszcz katedry, który poinformował, iż mężczyzna od początku roku przychodził do kościoła i dopuszczał się czynów obrażających uczucia religijne oraz znieważających przedmioty kultu religijnego.

Przed nabożeństwem zostawiał notatki na ławkach, ambonie i ołtarzu zawierające „bluźniercze napisy”. Gdy policja przybyła do katedry, przyłapano go na gorącym uczynku.

Pluł na krzyż i rozkładał w kościele kartki z bluźnierstwami. 41-latek o obrazie uczuć obywatelskich#PAPinformacje

— PAP (@PAPinformacje) 27 lipca 2024 r.

Według policji świadkowie twierdzą również, iż pluł na krzyż i rzucił na ziemię mszał – książkę zawierającą instrukcję odprawiania mszy – podaje nadawca RMF.

„Wskazał, iż jest ateistą i podkreśla, iż ​​jego zachowanie miało na celu odpłacenie Bogu za to, co go spotkało w życiu” – powiedział prokurator Marek Winnicki, ogłaszając akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Sąd ma rozpatrzyć sprawę we wrześniu.

Tymczasem mężczyźnie zakazano wstępu do katedry i znajduje się pod nadzorem policji – informuje Gazeta Wyborcza codziennie.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

Zgodnie z polskim kodeksem karnym, przestępstwem zagrożonym karą więzienia jest „obraza uczuć religijnych innych osób przez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych”.

Prawo to było coraz częściej stosowane w latach 2015–2023, gdy władzę sprawowała narodowokonserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), m.in. wobec aktywistów LGBT+, protestujących przeciwko niemal całkowitemu zakazowi aborcji i posła opozycji.

Jednakże obecna sprawa została wniesiona pod rządami nowego, bardziej liberalnego rządu koalicyjnego, który objął władzę w grudniu ubiegłego roku. Jeden z jego członków, Lewica, wezwał do zniesienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych.

W Polsce „obraza uczuć religijnych” jest przestępstwem zagrożonym karą do dwóch lat więzienia. Zapytaliśmy pięciu ekspertów, czy nadszedł czas na zniesienie prawa o bluźnierstwie.@Adbodnar, @moanrosa, @DNadazdinFilip Wołoszczak (@OrdoIuris) i Dominika Kozłowska (@MiesiecznikZNAK)

— Notatki z Polski (@notesfrompoland) 13 marca 2021 r.

Główne zdjęcie: Dominik Pyrek / Diecezja Sosnowiecka (na licencji CC BY-NC-SA 2.0)

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z PolskiPisał o sprawach polskich dla wielu publikacji, w tym Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.




Źródło

Idź do oryginalnego materiału