Papież zauważył, iż człowiek doświadcza, iż zawsze czegoś mu brakuje. „Nie zostaliśmy jednak stworzeni dla braku, ale dla pełni, aby cieszyć się życiem – i to życiem w obfitości” – przypomniał. Wyjaśnił, iż to głębokie pragnienie naszego serca może znaleźć swoją ostateczną odpowiedź w pewności, iż jest ktoś, kto czyni siebie gwarantem tego zasadniczego bodźca naszego człowieczeństwa; ze świadomością, iż to oczekiwanie nie zostanie zawiedzione ani zniweczone. Gwarancją tej przystani jest zmartwychwstały Jezus, „który nie jest zwykłym faktem w historii ludzkości, ale wydarzeniem, które przemieniło ją od wewnątrz” – podkreślił Leon XIV.