Kto jest najczęściej prześladowany? Ten raport pokazał zaskakującą prawdę

1 tydzień temu

W minioną sobotę, 13 kwietnia, o godz. 10:00, w sali koncertowej Zamku Królewskiego w Warszawie, odbyła się międzynarodowa konferencja pt. „Kulturkampf 2.0. Świat kontra chrześcijanie”, poświęcona, jak zresztą wskazuje nazwa, tematyce prześladowań chrześcijan. Konferencja stanowiła część odbywających się w arkadach Zamku Targów Wydawców Katolickich oraz wstęp do Narodowego Marszu Życia, jaki kolejnego dnia przemaszerował ulicami stolicy. Wydarzenie poprzedził briefing prasowy dla mediów, a Afirmacja.info była jednym z jego patronów medialnych. Wśród prelegentów konferencji znalazła się nasza redakcyjna koleżanka, Agnieszka Marianowicz-Szczygieł.

Swoje wystąpienie rozpoczęła ona od przytoczenia znanego i poruszającego fragmentu Listu do Diogneta, opisującego życie i funkcjonowanie w świecie pierwszych wspólnot chrześcijańskich (Mieszkają każdy we własnej ojczyźnie, ale niby obcy przybysze… i dalej). Opis ów doskonale odnieść można również do czasów współczesnych.

W dalszej części wykładu Agnieszka Marianowicz-Szczygieł przytoczyła szczegółowe statystyki dot. poziomu swobód religijnych i prześladowań chrześcijan w różnych krajach świata. Wskazała m.in., iż w wieku XX prawdopodobnie zostało zamordowanych więcej wyznawców Chrystusa niż w jakimkolwiek wcześniejszym stuleciu. Prelegentka przypomniała przy tym, iż prześladowania, choć w bardziej zawoalowanej formie, spotykają chrześcijan również w krajach cywilizacji zachodniej o chrześcijańskich korzeniach.

Odwołując się konkretnie do przykładu Polski Marianowicz-Szczygieł powołała się na niedawny raport OBWE, zgodnie z którym chrześcijanie również w naszym kraju stanowią grupę w większym stopniu prześladowaną niż np. mniejszości seksualne. Prelegentka przypomniała jednocześnie, iż prześladowania od zawsze stanowią immanentną część życia chrześcijan.

OGLĄDAJ TAKŻE: Grzegorz Górny: Zmienili dziecko w płód, a tolerancję w afirmację. Rewolucja w języku trwa

ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE AGNIESZKI MARIANOWICZ-SZCZYGIEŁ:

Idź do oryginalnego materiału